Husaria znów nad Wisłą! W 400. rocznicę victorii kłuszyńskiej


Podczas, gdy w całej Polsce trwały wybory prezydenckie na warszawskim Żoliborzu rozegrała się inscenizacja bitwy pod Kłuszynem w jej 400. rocznicę. Imprezę odwiedziło kilka tysięcy turystów, którzy zobaczyli zmagania wojsk polskich z wojskami rosyjskimi i ich sprzymierzeńcami. W inscenizacji wzięło udział kilkadziesiąt koni i kilkuset rekonstruktorów z całego świata.

bitwa pod Kłuszynem - Warszawa

Husaria / fot. Wojtek Duch

Przebieg inscenizacji wg scenariusza:

Wojsko polskie wkracza na pole bitwy, okrąża je i wychodzi na pozycje wyjściowe. Piechota polska z 2 działami, ukryta w lasku przy stanicy, czeka na znak, aby dołączyć do kawalerii. Wojska rosyjsko – szwedzkie pozostają w swoich obozach.

Husaria powoli ustawia się w szyku bojowym. Kilku husarzy zsiada z koni i rozbiera płot stojący na drodze do obozów nieprzyjaciela. Inni podpalają „wioskę„. Szwedzi wypadają przed swój obóz i podążają w stronę płotu. Rosjanie robią to chwilę później. Pozostali w obozie ”chłopi” rosyjscy gorączkowo otaczają swój obóz kobylicami. Gdy przeciwnik podchodzi do płotu, piesi husarze wycofują się i wsiadają na swoje konie.

Żołnierze stoją naprzeciw siebie gotowi do boju. W obozie Rosjan wciąż trwa praca przy wznoszeniu umocnień. Piechota polska z działkami dostaje znak, aby spod stanicy ruszyć na pole bitwy. Maszeruje sobie powoli, ciągnąc ze sobą 2 działka. Po wstępie narratora, hetman, w towarzystwie swej eskorty, objeżdżając szyki polskie, wygłasza mowę.

bitwa pod Kłuszynem - Warszawa 2

Husaria w szyku / fot. Wojtek Duch

Żółkiewski podjeżdża do husarzy Zborowskiego i macha buławą do ataku. Pułk Zborowskiego rusza do szarży na rajtarów. Ruszających do boju husarzy błogosławi ksiądz. Husarzy wita salwa pistoletowa rajtarów oraz strzelców moskiewskich. Ale nie powstrzymuje ona Polaków. Jadą oni dalej z pochylonymi kopiami, krzycząc „Biiiiiij!”. Rajtarzy uciekają za kawalerię rosyjską i tam ponownie ustawiają się w szyku. Husaria z triumfem zawraca i cofa się na pozycje wyjściowe. Staje tam w drugiej linii, to jest za tymi husarzami prawego skrzydła, którzy jeszcze nie szarżowali.

Żółkiewski podjeżdża do husarzy Strusia  i macha buławą do ataku. Husarze ruszają do szarży na płot z jedną wąską wyrwą i na stojącą za nim piechotę pikiniersko - muszkieterską. Ruszających do boju husarzy błogosławi ksiądz. Husarzy z bliska wita salwa muszkietowa. Ale nie powstrzymuje ona Polaków. Jadą oni dalej krzycząc „Jeeeeezu!”. Ci, którzy mają naprzeciw siebie wyrwę w płocie, atakują przez nią. Inni przystają. Jeden husarz szarżuje na płot i łamie go piersią rumaka. Husarze zawracają przed pikami i cofają się na pozycje wyjściowe.

Żółkiewski podjeżdża na prawe polskie skrzydło. Macha buławą. Do ataku ruszają husarze. Naprzeciw nich kawaleria rosyjska z łukami i dzidami. Konni łucznicy strzelają do husarzy i wycofują się za konnymi z dzidami. Strzelcy moskiewscy strzelają z boku do husarzy. Husaria podjeżdża do kawalerii Rosjan z pochylonymi kopiami krzycząc „Zabij” i kawaleria ta ucieka za rajtarów. Husarze wracają na pozycje wyjściowe, stając tam w drugiej linii. Osamotniona piechota rosyjska wycofuje się pod swój obóz.

Husaria w natarciu / fot. Wojtek Duch

Żółkiewski podjeżdża do husarzy Strusia i macha buławą do ataku. Husarze ruszają do szarży na płot i na stojącą za nim piechotę pikiniersko - muszkieterską. Husarzy z bliska wita salwa muszkietowa. Ale nie powstrzymuje ona Polaków. Jadą oni dalej krzycząc „Jeeeeezu!”. Ci, którzy mają naprzeciw siebie wyrwę w płocie, atakują przez nią. Inni przystają. Jeden husarz szarżuje na płot i łamie go piersią rumaka. Husarze zawracają przed pikami i cofają się na pozycje wyjściowe. W tym czasie piechota polska dociera na pole bitwy i szykuje się do walki.

Polska piechota ostrzeliwuje Niemców z dział i z muszkietów. Muszkieterzy niemieccy ostrzeliwują hajduków także 1 salwą. Hajducy rzucają się na Niemców z szablami w dłoniach. Niemcy stojący naprzeciwko nich zaczynają uciekać do tyłu. Do hajduków przyłącza się husaria Strusia i szarżuje na piechurów stojących naprzeciw nim. Również i oni dają nogę z pola bitwy – do tyłu, za swój obóz. Tam stają i zbierają się do kupy. Hajducy zatrzymują się, sięgają po siekierki i rąbią płot. Niektórzy husarze rzucają się w pogoń za piechotą, ale trafiają na rajtarów, którzy podjechali nieco w kierunku płotu. Rajtarzy ostrzeliwują husarzy. Husarze cofają się za płot.

Cała armia polska zbliża się do płotu. Po drugiej stronie są rajtarzy. Za nimi, w głębi, kawaleria rosyjska a jeszcze dalej piechota rosyjska. Rajtarzy zaczynają karakol. Pierwszy szereg ostrzeliwuje husarzy  i próbuje wycofać się za drugi szereg. W tym momencie niemal cała husaria atakuje. Rajtarzy uciekają. Wpadają na stojących za nimi Rosjan. Ci też zaczynają uciekać, choć co niektórzy ostrzeliwują się Polakom. Ogólna panika i ucieczka – do obozu Rosjan i za obóz. Husarze wpadają w obóz rosyjski. Przez jakiś czas trwa zażarta walka w obozie z piechotą rosyjską. Husarze zwyciężają. Przejeżdżają przez obóz i gonią dalej. Na polu bitwy pozostaje tylko hetman ze swoją eskortą, kapelan, piechota polska i odwód. Ci Rosjanie, którzy nie uciekli do lasu, zamykają się w obozie i szykują swoje 11 dział.

Piechota niemiecka, która poprzednio opuściła pole walki i skupiała się w lesie, powraca do własnego obozu i szykuje swoje 4 działa. Pracuje także nad kobylicami – otacza nimi swój obóz. Żółkiewski, czekając na powrót husarzy, zarządza mszę polową.

Ostrzał husarzy z dział, z obu obozów. Husaria niewzruszona stoi w polu. Ostrzał trwa dobrych kilka minut. W tym czasie, na pole bitwy powoli powracają husarze, którzy gonili uciekających. W trakcie kanonady trwa msza polowa.

Część husarzy powróciła na pole bitwy i stanęła przed obozem szwedzkim. Obóz otoczony kobylicami. Za kobylicami pikinierzy i muszkieterzy. Działa wciąż strzelają. Husarze zaszarżowali. Przeskoczyli kobylice, rozbili pikinierów stojących przy kobylicach. Na husarzy ze wszystkich stron rzuca się piechota. Husarze wycofują się z obozu.

Do Żółkiewskiego wróciła cała husaria. Szykuje się ponownie w szyku bojowym i po komendzie hetmana, rusza powoli na obóz szwedzki. „Niemcy„ po jednemu, po dwóch zaczynają uciekać z obozu do Polaków. Żółkiewski wstrzymuje natarcie. Husaria staje. Artyleria szwedzka przestaje strzelać. Żółkiewski wysyła negocjatorów na rozmowy z ”Niemcami”. Rozmowy trwają chwilę. W końcu cudzoziemcy przyłączają się do Polaków.

Rosjanie uciekają ze swojego obozu. Polacy i cudzoziemcy rzucają się za nimi. Część wpada w obóz i grabi co popadnie. Inni gonią uciekających.

Wojsko rusza i robi rundę wokół pola bitwy (przy publiczności). Chwila dla narratora, który wymienia poszczególne grupy. I dla ludzi, którzy mogą podziwiać uczestników bitwy i porobić maszerującej kolumnie zdjęcia. Lektor wymienia poszczególne grupy.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz