„Zamki na Kresach” - Z. Szczepanek - recenzja |
Wśród bardzo wielu pozycji albumowych, które ukazują się na polskim rynku wydawniczym, szczególną rolę pełnią edycje dotyczące historii, w tym dawnych dziejów Polski. Wśród nich na poczesnym miejscu znajduje się cykl albumów autorstwa Zbigniewa Szczepanka pt. Zamki Polskie. Zaprezentowano w nim wszystkie ważniejsze dawne zamki i klasztory obronne, które niegdyś strzegły ziem należących do Rzeczpospolitej, choć nie tylko. Tematem kolejnej publikacji w tej serii są polskie zamki kresowe.
Wspomniany już autor pozycji, Zbigniew Szczepanek, to uznany malarz akwarelista. Jest on autorem wszystkich zamieszczonych w albumie ilustracji oraz opisów zamków. Recenzowany album to czwarty, ostatni w tym cyklu. Pozostałe publikacje obrazują inne warownie obszaru dawnej i obecnej Rzeczpospolitej1. Komplet publikacji zawiera łącznie, aż 900 obrazów i rysunków.
W albumie przedstawiono zamki dawnych polskich Kresów, z których obecnie 44 znajdują się na Ukrainie, 7 na Białorusi, 7 na Litwie i 1 na Słowacji. Każda warownia została opatrzona krótkim przedstawieniem jej dziejów, z uwzględnieniem najważniejszych wydarzeń historycznych w których brała udział. Zaprezentowano także informacje dotyczące kolejnych właścicieli, uwzględniając obecny stan prawny. Dużą uwagę zwrócono na znaczenie zamku w historii Rzeczpospolitej. Oczywiście główną częścią publikacji są zamieszczone obrazy, wykonane w technice akwareli i rysunku. Każdą fortecę obrazuje od 1 do 11 zreprodukowanych prac. W znacznej większości prezentują one ówczesny wygląd zamku lub jego części2. Część warowni (ok. 40%) w tym albumie doczekała się swoich rekonstrukcji, prezentujących daną fortyfikację w okresie jej świetności.
Odtworzenie wyglądu zamków kresowych stanowi istotny wkład w polski stan badań nad tematem. Swoją pracę malarską autor poprzedził dokładnymi oględzinami współczesnych pozostałości warowni oraz zgłębieniem literatury traktującej o tym zagadnieniu, a przede wszystkim analizą dostępnych źródeł ikonograficznych, przez co akwarele i rysunki przedstawiające dawny stan poszczególnych dzieł obronnych są dość wiarygodne. Część z nich można traktować jako swego rodzaju źródło do prowadzenia pokrewnych studiów badawczych. Akwarele zachwycają odpowiednio dobranymi kolorami, zachowaniem proporcji i uchwyceniem szczegółów części fortyfikacji. Stanowią uciechę dla oka także dla Odbiorców zainteresowanych wyłącznie sztuką, bez wchodzenia w arkana historii i przeszłość, którą skrywały bądź nadal ukrywają stare mury. Również wykonane ołówkiem rysunki to często piękne szkice, posiadające przede wszystkim wartość estetyczną.
Nieco słabszą stroną albumu są opisy poszczególnych zamków. Są one podobnej długości, jedynie ważniejsze warownie opatrzono dłuższym objaśnieniem. W opisach występują błędy językowe (m.in. niewłaściwe sformułowania) oraz błędy w konstrukcji zdań. Powodują one z kolei nieliczne rzeczowe błędy historyczne, informując, np. o Janie III Sobieskim jako zwycięzcy spod Chocimia (s. 92) lub o przywróceniu przez tegoż króla w 1699 r. niektórych ziem dla Polski (s. 140)3. Ogólnie rzecz ujmując prezentowane fakty historyczne są poprawne, jednakże powyższe błędy, choć zapewne niecelowe, słusznie mogą budzić u Czytelników pewne obawy. Wartość opisów podwyższa zamieszczenie przez autora dodatkowych informacji, a mianowicie wzmianek dotyczących kultury, historii literatury, a także turystyki związanej z prezentowanymi obiektami militarnymi. Występująca w albumie terminologia wojskowa stosowana jest poprawnie.
Strona techniczna albumu przedstawia się na najwyższym poziomie. Publikacja wydana została na wysokiej jakości papierze, w solidnej twardej oprawie wraz z obwolutą. Przy przeglądaniu pracy zachwyca jakość zamieszczonych akwarel i rysunków oraz druk pozostałych elementów albumu. W publikacji znaleźć można także spis tytułów obrazów zreprodukowanych w pracy (same ilustracje nie są podpisane). Może wydawać się to oczywistością, ale niestety nie mogą poszczycić się tym wszystkie ukazujące się na rynku albumy historyczne, również te z najwyższej półki. Największym minusem publikacji są liczne błędy w druku. Wnioskować można więc praktycznie całkowity brak korekty wydawniczej. Z kolei pozytywną cechą albumu jest jego dwujęzyczność, gdyż wszystkie opisy i wykazy równolegle podawane są w języku polskim i angielskim. Niewątpliwie rozszerza to krąg odbiorców pracy. Całość publikacji prezentuje się bardzo dobrze, pomimo wymienionych wad. Forma i zawartość pracy mają oczywiście swoją cenę. Album z pewnością jest jej wart, choć nie w podanej niżej górnej granicy.
Publikacja Zamki na Kresach to godny uwagi album dla wszystkich miłośników nowożytnych fortyfikacji. Czytelnicy, których interesuje polityczno-militarna przeszłość polskich Kresów także znajdą tu coś dla siebie. Praca stanowi również doskonałą lekcję historii I Rzeczpospolitej, zarówno dla Polaków, jak i cudzoziemców. Główna zawartość albumu – akwarele oraz rysunki zamków i klasztorów obronnych – urzekają swoim pięknem i sprawiają, że przeglądanie kolejnych kart pracy nie nuży, przynosząc z każdą z zaprezentowanych fortyfikacji nowe, szczególne wrażenia.
Plus minus:
Na plusy:
+ tematyka albumu
+ akwarele i rysunki, w części stanowiące historyczne rekonstrukcje zamków kresowych
+ wydanie
Na minus:
- liczne błędy w druku
- błędy językowe w tekście
Tytuł: Zamki na Kresach
Autor: Zbigniew Szczepanek
Wydawca: Wydawnictwo Bernardinum
ISBN/EAN: 978-83-7380-599-6
Liczba stron: 352
Rok wydania: 2008
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 110-150 zł
Ocena recenzenta: 8.5/10
- Z. Szczepanek, Zamki Pomorza, Warmii i Mazur, Gdańsk 2004 (t. 1.); idem, Zamki Śląska, Gdańsk 2005 (t. 2); idem, Zamki Wielkopolski, Małopolski i Mazowsza, Pelplin 2007 (t. 3). [↩]
- Stan fortyfikacji na lata ok. 2005-2007. [↩]
- Jan Sobieski królem Janem III Sobieskim wybrany został rok później (1674 r.), natomiast w 1699 r. na tronie polskim od kilku lat panował już August II Mocny. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.