„W kręgu afery Dogrumowej. Sejm 1786 roku” - A. Danilczyk - recenzja |
Antagonizm pomiędzy królem Stanisławem Augustem Poniatowskim a Familią Czartoryskich wykorzystała Maria Teresa Dogrumowa, doprowadzając do otwartej konfrontacji pomiędzy nimi, co spowodowało pogłębienie nienawiści Rodziny Adama Kazimierza do dworu. Książka ta wyjaśnia nam sedno afery oraz szczegółowo omawia Sejm z 1786r.
Pozycja ta została podzielona na trzy rozdziały. Pierwszy ukazuje nam sytuację polityczną, zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną przed zwołaniem sejmu w 1786r. Czytelnik dowiaduje się z niego również jak wyglądała Rzeczpospolita na arenie międzynarodowej oraz jak układały się relacje z potężnymi sąsiadami - Rosją, Prusami i Austrią. Odnajdujemy tutaj także informacje na temat niezwyklej intrygantki - Marii Teresy Dogrumowej. Rozdział drugi poświęcony został sprawie sejmików poselskich, ich wyglądowi, charakterowi i specyfice poszczególnych ziem. Ostatni dotyczy Sejmu z 1786 r., jego czynności wstępnych takich jak: rugi poselskie, przebiegu i działalności. Czytelnik poinformowany zostaje tutaj o przebiegu sprawy Dogrumowej i jej wpływu na sytuacje polityczną.
Publikacja zachwyca swoją dokładnością i dbałością o jak najpełniejszy sposób prezentowania tematu. Jest wspaniałą monografią sejmu 1786 r. Na szczególną uwagę zasługuje podrozdział poświęcony instrukcjom poselskim. Autor bardzo dokładnie przedstawia główne założenia zawarte w tych dokumentach. Co więcej omawia specyfikę poszczególnych województw i sposób określania przez nich instrukcji. Niestety Twórca książki w moim odczuciu zbyt mało miejsca poświęcił kwestii Dogrumowej.
Atutem pozycji jest odwoływanie się do źródeł oraz cytowanie fragmentów listów np. króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do ważnych osobistości. Wszystko to pozwala Czytelnikowi sprawdzić rzetelność przekazu, a także wysnuć własne opinie i sądy. Styl, jakim posługuje się Autor jest przyjemny, łatwy w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się „jednym tchem”. Niewątpliwym walorem jest tłumaczenie z francuskiego listów królewskich, gdyż nie każdy z nas zna ten język, co zdecydowanie utrudniłoby odbiór prezentowanych treści. Znamiennym pozostaje fakt pewnej niekonsekwencji. Otóż niekiedy oryginalny tekst pojawia się bezpośrednio w rozprawie, a tłumaczenie w przypisie dolnym, zaś innym razem odwrotnie. Nie wpływa to na wartość pracy, ale stanowi małe utrudnienie dla Czytelnika. Minusem jest miękka oprawa, która szybko się niszczy.
Uzupełnieniem publikacji jest zakończenie, aneks zawierający listę posłów wybranych na sejm we wszystkich województwach, licząca siedem stron bibliografia, na którą składają się archiwa, źródła drukowane oraz interesująca polskojęzyczna literatura, indeks osób. Dodatkowo umieszczono czterostronicową kolorową wkładkę z wizerunkiem wybitnych osobowości XVIII wieku: króla Poniatowskiego czy Ignacego Potockiego.
Pozycja jest znakomitą prezentacją przebiegu polskiego sejmu oraz wyjaśnieniem tzw. Afery Dogrumowej. Gorąco polecam ją wszystkim tym, którzy interesują się tego typu problematyką, a także wszystkim tym, którzy dopiero raczkują w tejże tematyce. Z całą pewnością przydałaby się na lekcji historii czy na długie jesienne wieczory.
Plus minus:
Na plus:
+ tematyka
+ styl Autora
+ bibliografia
Na minus:
- błędy merytoryczne
- zbyt krótkie poruszenie sprawy Dogrumowej
Tytuł: W kręgu afery Dogrumowej. Sejm 1786 roku
Autor: Adam Danilczyk
Wydawca: Wydawnictwo Neriton
Data wydania: 2010
ISBN/EAN: 978-83-75-431551
Liczba stron:214
Oprawa: miękka
Cena: ok. 30 zł.
Ocena recenzenta: 8/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.