„Czy Hitler był chory?” – H.-J. Neumann, H. Eberle – recenzja |
Hans-Joachim Neumann i Henrik Eberle pokusili się o dogłębną analizę zdrowia najważniejszej osoby w III Rzeszy. Ta oparta na bogatym materiale źródłowym książka jest interesującą pozycją dla polskiego czytelnika, który nie miał dotychczas do czynienia z biografią medyczną Führera.
Dużym plusem książki jest merytoryczne przygotowanie autorów. Stworzyli oni niezwykły medyczno-historyczny duet, który umożliwił rzetelną analizę dokumentów opisujących zdrowie Hitlera na różnych etapach jego życia. Neumann i Eberle swoją wiedzę czerpali z zapisków dziennych prof. dr. Theodora Morella, zeznań Karla Brandta i Hanskarla von Hasselbacha, akt personalnych Hogona Blaschkego i dr. Ludwiga Stumpfeggera oraz dochodzenia NKWD. Autorzy nawiązują do wielu popularnych publikacji na temat Hitlera i III Rzeszy śmiało z nimi polemizując.
Spis treści nie pozostawia czytelnikowi wątpliwości: to nie jest łatwa i lekka lektura. Analiza schorzeń Hitlera jest bardzo długa. Plusem jest to, że autorzy koncentrują się nie tylko na tych dobrze udokumentowanych chorobach, ale próbują ustalić źródła wielu sensacyjnych plotek, których w ciągu wielu lat od końca wojny namnożyło się mnóstwo.
Niestety medyczna terminologia w połączeniu ze stylem narracji sprawia, że jest to lektura dla bardzo zmotywowanych czytelników. Pasjonaci historii, którzy pragną poznać każdy aspekt życia Führera znajdą tu wiele mało znanych informacji, będą mieli okazję przyjrzeć się zapiskom EKG czy wykresom pomiarów ciśnienia Hitlera. Poziom szczegółowości jest więc ogromny.
Obok wielu bardzo interesujących informacji, opartych na silnej podstawie źródłowej, autorzy momentami podają dosyć szokujące i mało wiarygodne informacje. Przytoczę jeden przykład, który mnie szczególnie zdziwił:
„Wiadomo, że przed Ewą Braun Hitler pozostawał w dłuższych związkach z kilkoma kobietami, między innymi swoją siostrzenicą Geli Raubal, z Magdą Goebbels, Leni Riefenstahl, Winifred Wagner, z aktorką filmową Renate Müller, z Marią (Mizzi) Reiter, córką lokalnego polityka z Berchtesgaden, z Lady Unity Valkyrie Mitford, z Ingą Ley i Marthą Dodd, córką ambasadora USA, przy czym ta lista nie może rościć sobie pretensji do kompletności, a o intymnym charakterze tych stosunków też niewiele mówi (…)”1.
Sugerowanie, że Hitler miał związek z wymienionymi wyżej kobietami jest mocnym nadużyciem nie mającym zakorzenienia w źródłach. Kolejną słabą stroną jest konstruowanie zdań, które stoją ze sobą w pewnej sprzeczności i powodują zamieszanie w głowie czytelnika:
„(…)Mimo wszystko Hitler musiał jednak przebyć ostrą chorobę dróg oddechowych. Diagnostyka różnicowa pozwala przypuszczać, że mógł przechodzić ostre zapalenie oskrzeli albo przewlekłą obturacyjną chorobę dróg oddechowych. Naturalnie zapalenia płuc też nie można wykluczyć. Możliwa jest również gruźlica płuc, ale jej nie dałoby się wyleczyć tak szybko, jak to się chyba stało w wypadku Hitlera. Najprawdopodobniej była to chyba grypa lub ogólna choroba infekcyjna, z której Hitler zrobił potem”2.
Minusem książki jest częste używanie zwrotów typu „wydaje się, że„, „podobno„, „rzekomo”, ”chyba”. Ten tryb przypuszczający pojawia się nagminnie i sprawia, że praca momentami zatraca swój historyczny charakter.
Plusem książki jest rozdział o lekarzach Hitlera, który porządkuje wiedzę o tym, kto, kiedy i jak długo leczył kanclerza III Rzeszy. Dzięki części poświęconej lekarstwom z apteczki Führera możemy dowiedzieć się o całym spektrum różnych tabletek i specyfików, które zażywał. Rozdział pt. Rozpoznanie medyczne szczegółowo omawia ostre schorzenia i choroby przewlekłe. Tak dogłębna analiza zdrowia pozwala lepiej poznać „bohatera” tej pozycji. Większość informacji jest opatrzona przypisem na dole strony, co ułatwia czytelnikowi weryfikację materiału.
Zdumiewająca jest ostatnia część pt. Orzeczenie końcowe, w którym to autorzy stwierdzają, że „Führer NSDAP, kanclerz Rzeszy Niemieckiej i Naczelny Dowódca Niemieckich Sił Zbrojnych był zdrowy i w pełni poczytalny” ((Ibidem, s. 316.)). To zamykające zdanie w obliczu przytoczonych faktów jest niezrozumiałe.
Podsumowując uważam, że książka jest bardzo szczegółową biografią medyczną Hitlera dla najbardziej wytrwałych i spragnionych wiedzy czytelników. Nie jest to pozycja adresowana do szerokiego grona odbiorców. Ci mocno zmotywowani odnajdą tu usystematyzowane wiadomości na temat zdrowia Hitlera i opieki medycznej, którą otrzymał. Książkę czyta się jednak trudno, a jej język nie ułatwia lektury. Mimo pewnych ryzykownych interpretacji, czy niedopowiedzeń uważam, że zawiera ona potężny ładunek informacji o zdrowiu jednej z najbardziej intrygujących postaci historii.
Książka jest bardzo dobrze wydana: sztywna okładka, szycie, czcionka nie męcząca wzroku. Pod względem edytorskim nie mam zastrzeżeń. Słowa uznania należą się również wydawnictwu, które zdecydowało się na publikację tak niszowej pozycji.
Plus minus:
Na plus:
+ niszowa tematyka
+ bogata bibliografia
+ usystematyzowanie wiedzy na temat zdrowia Hitlera
+ przypisy na dole strony
+ wydanie
Na minus:
- częste używanie trybu przypuszczającego
- wyciąganie daleko idących stwierdzeń nie znajdujących pokrycia w materiale źródłowym
- zawiłe zdania
- brak podsumowań w kilku rozdziałach
- trudny język nie ułatwiający lektury
Tytuł: Czy Hitler był chory?
Autor: Hans-Joachim Neumann, Henrik Eberle
Wydanie: 2012
Wydawca: Świat Książki
ISBN: 978-83-7799-103-9
Stron: 335
Oprawa: twarda
Cena: ok 35 zł
Ocena recenzenta: 6.5/10
- Hans-Joachim Neumann, Henrik Eberle, Czy Hitler był chory?, Świat Książki, Warszawa 2012, s. 73-74. [↩]
- Ibidem, s. 184-185. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.