„Żydzi w powstańczej Warszawie” B. Engelking, D. Libionka - recenzja |
Po opublikowaniu w roku 1994 przez Gazetę Wyborczą tekstu M. Cichego i A. Michnika Polacy - Żydzi: czarne karty Powstania Warszawskiego ((„Gazeta Wyborcza” z 29–30.01.1994 r.;)), temat Żydów w ogarniętej powstaniem Warszawie roku 1944 do dnia dzisiejszego budzi głębokie kontrowersje i wywołuje niepotrzebne, niezdrowe emocje. Sprawę zdają się ostatecznie wyjaśnić autorzy wydanego w roku 2009 opracowania pt. Żydzi w powstańczej Warszawie. - Barbara Engelking i Dariusz Libionka.
Autorzy książki to według notek zamieszczonych w książce Dr hab. Barbara Engelking - z wykształcenia psycholog, badacz doświadczenia Holocaustu, kieruje Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk oraz Dr Dariusz Libionka – historyk, adiunkt w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, kierownik działu naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku, redaktor naczelny rocznika Zagłada Żydów. Studia i Materiały. Prócz autorów, znane nazwiska recenzentów książki (prof. dr hab. Tomasz Szarota, dr hab. Grzegorz Motyka, dr Janusz Marszalec) gwarantują solidną porcję dobrej pracy historycznej.
Książka została podzielona przez autorów na dwie zasadnicze części. Pierwsza opisuje bezpośredni udział Żydów w powstańczej walce, są to rozdziały o tytułach: Rozdział I. Przed Powstaniem, Rozdział II. Żydzi w szeregach powstańczych, W tej części książki dowiadujemy się między innymi o plutonie Żydowskiej Organizacji Bojowej, który liczył kilkadziesiąt osób i walczył w składzie Armii Ludowej – jedynym zwartym oddziale żydowskim, jaki walczył w Powstaniu; o niedobitkach z Żydowskiego Związku Wojskowego oraz o ochotnikach spośród Żydów uwolnionych z obozu na ul. Gęsiej („Gęsiówki”). Znamienne jest, że Żydzi walczyli w różnych powstańczych organizacjach wojskowych: AK, AL., PAL, i... NSZ.
Druga część opowiada o żydowskiej ludności cywilnej w powstańczej Warszawie (Rozdziały: Rozdział IV. Żydzi cywile w Powstaniu Warszawskim, Rozdział V. Warszawscy Robinsonowie).
Na szczególne podkreślenie zasługuje Rozdział III. Kontrowersje. W rozdziale tym autorzy na podstawie relacji świadków i innych materiałów źródłowych (dokumenty), próbują odnieść się np. do recenzji M. Cichego z wydanych przez Ośrodek Karta wspomnień Calela Perechodnika, w których autor recenzji stwierdził, że podczas powstania „AK i NSZ wytłukły sporo niedobitków z getta„1; oraz do wspomnianej już wcześniej publikacji M. Cichego i A. Michnika, w której liczbę Żydów zamordowanych przez Polaków podczas Powstania Warszawskiego autorzy szacują na 60 ofiar. B. Engelking, D. Libionka w sposób bardzo rzetelny przedstawiają temat: wielokrotnie cytują fragmenty wspomnień, opierają się na dokumentach, starają się poddać weryfikacji te fragmenty odnoszące się do popełnionych zbrodni. Podsumowując, na podstawie recenzowanej książki jako pewne przypadki zabijania Żydów przez Polaków można przyjąć kilka żydowskich ofiar psychozy szpiegostwa, gdzie złapani Żydzi z bronią i fałszywymi dokumentami, byli traktowani jako niemieccy szpiedzy i rozstrzeliwani. Inny znany przypadek to mord na 14 – 15 Żydach na skraju tzw. Małego Getta, co udokumentowane jest przez akta dochodzenia żandarmerii polowej AK. Mordu na tle rabunkowym dokonali bandyci, którzy w czasie powstania należeli do grupy powstańczej kpt. Stykowskiego „Hala”. Po lekturze tej części książki mam wrażenie, że autorzy zgadzają się z tezą Janusza Marszalca, który w wydanej w roku 1999 książce poświęconej ochronie porządku i bezpieczeństwa w powstańczej Warszawie, napisał:
„Analizując kwestię żydowską nie sposób ustosunkować się do podawanej przez historyków żydowskich liczby ofiar powstania. Wydaje się, że nagłaśniana przez nich liczba 100 zabitych przez Polaków Żydów jest nieprawdziwa. Również M. Cichy, zmniejszając ją do 60, popełnia omyłkę. Dzisiaj możemy mówić z pewnością o 15 zamordowanych Żydach, a co najwyżej możemy ostrożnie liczbę tę zwiększyć do 20. Pokreślmy jeszcze raz, że prawie wszystkie ofiary padły z rąk pospolitych bandytów, którzy mieli na swym koncie również zbrodnie przeciw Polakom.„2
Pod koniec tekstu znajdujemy Zakończenie, Wykaz skrótów, Bibliografię oraz Indeks osobowy. Uwagę Czytelników może zwrócić bardzo bogata bibliografia, zmieszczona na 16 aż stronach. Według niej, autorzy korzystali ze źródeł archiwalnych zgromadzonych między innymi w Archiwum ŻIH (AŻIH), Archiwum Yad Vashem, Archiwum Akt Nowych, Archiwum IPN, Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. Władysława Sikorskiego w Londynie.
Książka Żydzi w powstańczej Warszawie napisana jest bardzo dobrym językiem. Spore nasycenie wspomnieniami i relacjami bezpośrednich świadków wydarzeń sprawia, że czyta się ją znakomicie.
Książka liczy 358 stron tekstu oraz 32 strony wkładki ze zdjęciami archiwalnymi (łącznie zamieszczono 37 fotografii). Ponadto w książce znajduje się wklejka z mapą formatu A-3, przedstawiającą Warszawę i miejsca ukrywania się Żydów po upadku powstania.
Kartki książki drukowane na ładnym papierze, zostały oprawione w miękką okładkę ze skrzydełkami. Czarna, dość schematyczna okładka przedstawia biało – czerwony napis tytułu książki oraz wielki biały symbol Polski Walczącej („kotwiczka”) i mniejszą niebieską Gwiazdę Dawida. Patrząc na okładkę, od razu wiemy jakiego tematu dotyczy książka.
Uwagi
Jeśli chodzi o uwagi, to w książce zauważyłem pewną, acz niewielką, liczbę literówek. Ponadto jeśli chodzi o wydanie książki, to moim zdaniem takie pełne opracowanie tematu powinno zostać zamknięte w twardej oprawie.
Podsumowanie
Książka Żydzi w powstańczej Warszawie powinna w moim przekonaniu stanowić lekturę obowiązkową dla osób zainteresowanych historią Powstania Warszawskiego, okresem II wojny światowej oraz pragnących poznać zawiłe losy Żydów i Polaków podczas najokrutniejszej z wojen. Jednakże nic nie stoi na przeszkodzie, by po książkę sięgnęli także Czytelnicy ogólnie zainteresowani historią Polski oraz zainspirowani publikacją M. Cichego i A. Michnika z Gazety Wyborczej i pewnymi kontrowersjami wokół niej.
Wydanie recenzowanej książki uważam za bardzo potrzebne i polecam jej przeczytanie. Jak słusznie napisał jeden z recenzentów – Grzegorz Motyka: „Żydzi w powstańczej Warszawie to kompendium wiedzy, które koniecznie trzeba udostępnić szerszemu gronu czytelników”.
Plus minus:
Na plus:
+ tematyka książki
+ wyczerpujący opis zagadnienia
+ ustosunkowanie się autorów do kontrowersji
+ wiele zamieszczonych relacji świadków
+ ogromna, przebogata bibliografia
Na minus:
- drobne literówki
- miękka okładka
Tytuł: Żydzi w powstańczej Warszawie
Autor: Barbara Engelking, Dariusz Libionka
Wydawca: Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów
Data wydania: 2009
ISBN: 978-83-926831-1-7
Strony: 358
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: 44 zł (z okładki)
Ocena recenzenta: 8.5/10
- M. Cichy Wspomnienia umarłego, Gazeta Wyborcza, 15.12.1993 r.; [↩]
- J. Marszalec Ochrona porządku i bezpieczeństwa publicznego w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1999, s. 261. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
Ksiązka nic nie warta, zakłamująca historię o Powstaniu Warszawskim 44 r. Warto zapoznać się z ksiąką odkłamującą tę zmanipulowaną i przedstawianą fałszyfą historię przez autorów Barbarę Engelking (Boni) i Dariusza Libionkę,a mianowicie z książką P.t. Kpt. „Hal” kulisy fałszowania prawdy o Powstaniu Warszawskim 44 r. Książka oparta na wiarygodnych źródłach historycznych oraz rzetelnej analizie faktów.
Akurat i nazwiska autorów książki, i recenzentów, nie gwarantują dobrej roboty historycznej, ale pisanie pod tezę o generalnym antysemityzmie Polaków.
Zapoznajcie się ze stroną kpt.Hal blogspot.com i wszystko jasne. Dość kłamliwych oskarżeń naszych bohaterów.