Powstaniec warszawski, kolekcjoner broni wygrał z Polską w Europejskim Trybunale Praw Człowieka


Wedle orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka polski rząd musi zapłacić wysokie odszkodowanie lub oddać skonfiskowane zbiory broni prywatnemu kolekcjonerowi, powstańcowi warszawskiemu - Waldemarowi Nowakowskiemu.

O sprawie zrobiło się głośno w 2008 r., gdy do mieszkania Waldemara Nowakowskiego weszli policjanci z  Wydziału Terroru Kryminalnego i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji. Z mieszkania zabrali 198 sztuk broni tłumacząc, że mogą być groźne dla bezpieczeństwa publicznego. Prokuratura skierowała akt oskarżenia, który upadł w obu instancjach. Nowakowski został uniewinniony, ale sąd zdecydował o przepadku kolekcji. Powstaniec postanowił walczyć o swoje zbiory w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Wygrał. Teraz Polska musi mu zwrócić kolekcję lub wypłacić 300 tys. zł z odsetkami.

Przed Trybunałem

Nowakowski podniósł zarzut naruszenia jego prawa do pokojowego korzystania ze swojego mienia, gwarantowanego na podstawie Artykułu 1 Protokołu nr 1 Konwencji.

Skarżący twierdził, że sądy krajowe uznały, iż nie popełnił on przestępstwa i z tego względu umorzyły postępowanie karne. Niemniej jednak sądy wydały postanowienie o przepadku kolekcji w całości. Decyzja ta była niezgodna z zasadą proporcjonalności. Sądy nie ustaliły prawidłowo, czy przepadek był rzeczywiście konieczny z uwagi na interes publiczny. Tak czy inaczej, olbrzymia większość egzemplarzy broni wchodzących w skład kolekcji nie posiadała już cech użytkowych, i sądy dobrze o tym wiedziały.

Rząd stwierdził, że zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej oraz Artykułem 1 Protokołu nr 1 do Konwencji prawo własności nie stanowi ius infinitum. Państwo może ustanowić takie prawa, jakie uzna za niezbędne dla objęcia kontrolą korzystania z mienia w zgodzie z interesem publicznym. Przepadek broni posiadanej bez zezwolenia stanowiła ingerencję w prawo skarżącego do pokojowego korzystania ze swojego mienia.

Nowakowski wystąpił o zwrot swojej kolekcji. Alternatywnie – zażądał kwoty 300 000 złotych polskich (PLN) z tytułu szkody majątkowej. Stwierdził, że nie jest w stanie przedstawić szacunkowej wartości skonfiskowanej kolekcji, ponieważ nie znajdowała się już ona w jego posiadaniu. Zażądał ponadto kwoty 50 000 PLN z tytułu szkody niemajątkowej, poniesionej przez niego w wyniku okoliczności przedmiotowej sprawy.

Z TYCH WZGLĘDÓW TRYBUNAŁ JEDNOGŁOŚNIE 

  1. Uznaje skargę za dopuszczalną;

  2. Stwierdza, że nastąpiło naruszenie Artykułu 1 Protokołu nr 1 do Konwencji;

  3. Stwierdza, że jeżeli chodzi o szkodę majątkową wynikającą ze stwierdzonego naruszenia – kwestia słusznego zadośćuczynienia nie jest jeszcze gotowa do rozstrzygnięcia, i dlatego

  • odracza rozpatrzenie tej kwestii;

  • zaprasza Rząd oraz skarżącego do przedłożenia w terminie trzech miesięcy od daty ogłoszenia niniejszego wyroku pisemnych uwag w tej kwestii, w szczególności zaś do poinformowania Trybunału o każdym osiągniętym porozumieniu;

  • odracza dalsze postępowanie i deleguje na Przewodniczącego Izby uprawnienie do wyznaczenia takowego w razie potrzeby;

  1. Stwierdza, że pozwane Państwo ma zapłacić skarżącemu, w terminie trzech miesięcy od dnia, w którym wyrok stanie się ostateczny zgodnie z Artykułem 44 ust. 2 Konwencji – kwotę 4 000 EUR (cztery tysiące euro) z tytułu szkody niemajątkowej plus wszelkie podatki mogące podlegać naliczeniu, po kursie złotego obowiązującego w dniu rozliczenia;

  2. Oddala pozostałą część żądania skarżącego o słuszne zadośćuczynienie.

Okoliczności sprawy

W dniach 7 i 8 lipca 2008 r. policja dokonała przeszukania w mieszkaniu i domku letniskowym skarżącego. Skonfiskowała kolekcję skarżącego, w skład której wchodziło w tym czasie 199 sztuk broni.

W dniu 16 lipca 2008 r. Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie wydał oświadczenie w związku z prowadzonym przeciwko skarżącemu postępowaniem, jakie zostało przeciwko niemu wszczęte bezpośrednio po dokonaniu przeszukania i konfiskacie kolekcji broni. W oświadczeniu dyrektor stwierdził, że skarżący współpracuje z Muzeum w charakterze specjalisty od starej broni oraz że wielokrotnie wypożyczał niektóre eksponaty ze swojej kolekcji dla potrzeb wystawienniczych Muzeum. Stwierdził też, że Muzeum wysoko sobie ceniło wiedzę skarżącego w tej dziedzinie.

W dniu 18 października 2010 roku Dyrektor Urzędu ds. Kombatantów wystosował pismo do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli. Stwierdził w nim między innymi, że osobista uczciwość skarżącego i poszanowanie przez niego prawa są powszechnie znane.

W dniu 16 lipca 2010 roku prokuratura nakazała zwrócenie skarżącemu 24 eksponatów z jego kolekcji, powołując się na opinię biegłego sporządzoną na potrzeby śledztwa. Biegły stwierdził, że przedmioty te stanowiły jedynie elementy składowe broni i dlatego też pozwolenie na ich posiadanie nie było wymagane. W dniu 20 lipca 2010 roku do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli wpłynął akt oskarżenia przeciwko skarżącemu, w którym znalazł się zarzut nielegalnego posiadania broni.
W dniu 18 listopada 2010 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli umorzył postępowanie karne przeciwko skarżącemu obejmujące zarzut nielegalnego posiadania broni z naruszeniem Artykułu 263 ust. 2 Kodeksu karnego.

Sąd w pierwszej kolejności wymienił 171 eksponatów wchodzących w skład kolekcji skarżącego, z których najstarszy został wyprodukowany w roku 1889.

Sąd wskazał na wyjaśnienia skarżącego, że starą broń, zwłaszcza pamiątki z II Wojny Światowej oraz inne stare przedmioty, kolekcjonuje od prawie pięćdziesięciu lat. Wcześniej wielokrotnie udostępniał części swojego zbioru, wypożyczając je różnym muzeom. Jako ekspert od starej broni współpracował z Muzeum Powstania Warszawskiego. Sąd odnotował wyjaśniania skarżącego wskazujące, iż w celu uniemożliwienia osobom trzecim dostępu do swojej kolekcji przechowywał ją w swoim mieszkaniu, które było zabezpieczone trzema zamkami i wyposażone w alarm. Podjął również niezbędne działania natury technicznej mające na celu uniemożliwienie posłużenia się większością egzemplarzy uzbrojenia znajdującego się w jego posiadaniu jako bronią. Wyraził gotowość podjęcia takich działań również w odniesieniu do pozostałych eksponatów.

Zarówno skarżący jak i prokuratura wniosły apelację. Skarżący zasadniczo zakwestionował zastosowanie środka w postaci przepadku.

Postanowieniem z dnia 22 lutego 2011 roku Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy decyzję wydaną w pierwszej instancji. Sąd w pełni podzielił argumentację sądu niższej instancji, wskazując przy tym, że przepadek kolekcji nie powinnien prowadzić do jej zniszczenia. Organy państwa powinny zdawać sobie sprawę z wartości historycznej zabezpieczonych przedmiotów.

W dniu 16 marca 2011 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli zwrócił się do Muzeum Powstania Warszawskiego z prośbą o informację, czy zainteresowane jest przejęciem kolekcji skarżącego. Dnia 28 czerwca 2011 roku Dyrektor Muzeum udzielił odpowiedzi, że Muzeum chętnie przyjmie niektóre egzemplarze broni z kolekcji, wybrane przez P.B. – eksperta Muzeum. W dniu 16 września 2011 roku sąd wydał zgodę na przekazanie wskazanych egzemplarzy do Muzeum, a w dniu 17 października 2011 roku zostały one tam przekazane.

W dniu 16 września 2011 roku ten sam sąd zwrócił się do Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o wskazanie instytucji kulturalnej, która mogłaby przyjąć pozostałą część kolekcji skarżącego. Swoje zainteresowanie tym wyraziło szereg instytucji kulturalnych, w tym Muzeum Powstania Warszawskiego. Muzeum to wyraziło zainteresowanie pozostałą częścią kolekcji, objętą nakazem konfiskaty. Urząd Ochrony Zabytków wydał pozytywną opinię w tej kwestii. Obecnie trwa przekazywanie tej część kolekcji do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Na podstawie: Sprawa Waldemar Nowakowski przeciwko Polsce, skarga nr 55167/11, wyrok z dnia 24 lipca 2012 roku, dotyczący zarzutu naruszenia art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz