„Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej” – A. Bikont, J. Szczęsna – recenzja |
Rzeczy osobiste, wspomnienia znajomych, zdjęcia. Wszystko, co po nas zostaje, gdy odchodzimy – nazywane często „pamiątkowymi rupieciami„ – pozwala innym nie tylko o nas nie zapomnieć, lecz czasem także lepiej nas poznać. Owe ”pamiątkowe rupiecie” to określenie zaczerpnięte z poezji Wisławy Szymborskiej, które A. Bikont i J. Szczęsna trafnie wykorzystały do zatytułowania biografii poetki-noblistki.
Książka Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej wydana została przez Wydawnictwo Znak1. Autorki recenzowanej pozycji zawodowo zajmują się dziennikarstwem oraz reportażem. Za reporterską książkę Lawina i kamienie. Pisarze wobec komunizmu zostały wspólnie wyróżnione Nagrodą Wielką Fundacji Kultury. Sama noblistka po przeczytaniu fragmentu pierwszego wydania swojej biografii doceniła pracę autorek, stwierdziwszy, „że się napracowały” i rzeczywiście wykonały kawał dobrej roboty.
Biografia składa się z 22 rozdziałów. Autorki wykazały się skrupulatnością podczas wprowadzania czytelnika w świat, w którym żyła Wisława Szymborska. Pierwsze rozdziały zapoznają nas z historią przodków poetki, sięgającą aż czasów jej pradziadów. Ta część książki posiada akcent nie tylko biograficzny, ale może okazać się interesująca również dla historyków, gdyż zawiera takie ciekawostki historyczne jak – konflikt o Morskie Oko czy też sprzedaż Zakopanego, która miała miejsce pod koniec XIX w. Warto dodać, że opis licytacji Zakopanego, zamieszczony w jednym z warszawskich czasopism, napisał nie kto inny jak sam Henryk Sienkiewicz.
Następne rozdziały opowiadają już bezpośrednio o Wisławie Szymborskiej. Autorki dużo miejsca poświęciły pierwszym latom dorosłego życia poetki: okresowi, gdy mieszkała na ul. Krupniczej w Krakowie, pracy w redakcji Życia Literackiego. Czytelnikowi przestawiono równie precyzyjnie późniejsze etapy życia (np. związek z Kornelem Filipowiczem, czas po tragedii Sztokholmskiej), aż do ostatnich dni jej życia.
Wiele uwagi (wydaje się proporcjonalnie do oskarżeń kierowanych w stronę Szymborskiej) poświęcono także jej zaangażowaniu w politykę. Ten aspekt życia pisarki ukazany jest z kilku perspektyw. Przedstawiono osobiste zaangażowanie późniejszej noblistki w życie polityczne, następnie proces przemiany nastawienia do PZPR oraz całej ówczesnej sytuacji w kraju, aż po wycofanie się z tej sfery życia publicznego. Aby podkreślić, iż Szymborska nie była jedyną politycznie zaangażowaną pisarką ówczesnego okresu, ukazano również polityczne uwikłania innych przedstawicieli świata literatury. Przedstawiono także równocześnie atmosferę legendarnej już kamienicy przy ul. Krupniczej, w której mieszkali krakowscy pisarze. Z tych rozdziałów czytelnik czerpie wiedzę na temat nie tylko życia krakowskich literatów, ale również ich postaw wobec ówczesnych wydarzeń. Kwestia politycznego zaangażowania Szymborskiej pojawia się także pod koniec omawianej książki, przy okazji otrzymania przez poetkę Nobla. W tym miejscu przedstawione są emocje i komentarze, które pojawiały się w Polsce w związku z przyznaniem Polce prestiżowej nagrody Szwedzkiej Akademii Nauk. A. Bikont i J. Szczęsna nie potrafiły jednak w tym miejscu zachować obiektywizmu. Swoje zdanie zaprezentowały przez liczne odwołania do komentarzy na temat partyjnego życia Szymborskiej. Odnieść można wręcz wrażenie, że autorki atakują osoby, których wypowiedzi zostały przytoczone w treści tego rozdziału. I nawet czytelnik darzący bohaterkę ich książki bezwzględną sympatią, może odnieść wrażenie pewnego niesmaku przy lekturze tej części Pamiątkowych rupieci…
W recenzowanej książce omówiono nie tylko wydarzenia z życia W. Szymborskiej, lecz także opisano jej warsztat pracy. Cenne mogą okazać się fragmenty jej tekstów (zwłaszcza uwagi zamieszczane w Życiu Literackim czy cytaty z udzielanych wywiadów) odnoszące się do sposobu tworzenia wierszy. Podpowiedzi, sugestie, krytykę wygłoszoną przez Szymborską w pewnym momencie ukazano niemalże jako pewien poradnik. Takie podejście należy ocenić pozytywnie.
Na końcu recenzowanej biografii można znaleźć starannie przygotowane Kalendarium, które staje się niezwykle pomocne w poukładaniu poszczególnych wydarzeń. A nie jest to znowu takie łatwe, z powodu licznych, przytaczanych przez autorki wspomnień przyjaciół. Oprócz Kalendarium zamieszczono również pokaźną Biografię, Podziękowania, Indeks osób oraz Źródła ilustracji zamieszczonych w książce.
Jedynym mankamentem technicznym są przypisy, które niestety umieszczono na końcu biografii. Dla czytelnika byłoby o wiele wygodniejsze, gdyby znalazły się one pod tekstem, do którego się odnoszą. Za takim rozwiązaniem przemawia przede wszystkim fakt, że część przypisów nie wskazuje jedynie na źródło cytatu, lecz zawiera komentarz lub dodatkowe informacje.
Przy ocenie recenzowanego tytułu należy nadmienić, że Szymborska dzieliła swoje życie na „portret wewnętrzny„ oraz ”portret zewnętrzny”, o czym mowa na samym początku książki. I chociaż po lekturze Pamiątkowych rupieci… można spokojnie powiedzieć, że książka pozwala zapoznać się zarówno z oficjalnym, jak i prywatnym życiem polskiej noblistki, to równocześnie odnosi się wrażenie, że biografia pisana jest tak, jak sama Szymborska by sobie tego życzyła. Widać w tekście wielki takt Bikont i Szczęsnej oraz uszanowanie przez nie prywatności poetki.
Chociaż dość szczegółowo i niemal wyczerpująco opisano najważniejsze aspekty życia noblistki, to książka ta nie będzie pożywką dla ludzi, którzy szukają intrygi bądź sensacji. Przykładowo podana jest informacja o rozwodzie poetki z Adamem Włodkiem, ale wyraźnie i niejednokrotnie podkreślano przyjaźń między byłymi małżonkami. Jednak nigdzie nie ma informacji o tym, co było powodem ich rozstania. Rzecz ma się podobnie, jeśli chodzi o stosunek do dzieci. Książka o tym milczy. Wydaje się, że aby zaspokoić ciekawość czytelnika wystarczyłaby chociaż wzmianka, że Szymborska nie chciała mieć dzieci lub jakakolwiek inna zwięzła informacja. Te i inne sprawy nie zostały opisane, tak jakby autorki Pamiątkowych rupieci… uszanowały wolę Wisławy Szymborskiej i uznały, że przynajmniej część „portretu wewnętrznego” ma wewnątrz pozostać.
Cała biografia przepełniona jest wspomnieniami przyjaciół i znajomych, część z nich zebrały osobiście autorki książki, pozostałe pochodzą z różnych wywiadów, felietonów i innych artykułów. Komentarz samej poetki do wydarzeń z jej życia, udzielony specjalnie Bikont i Szczęsnej na potrzeby niniejszej biografii, jest zwięzły i pojawia się rzadko. Nie oznacza to, że nie możemy zapoznać się ze zdaniem Szymborskiej na poszczególne sprawy zaprezentowane w recenzowanej pozycji. Autorki posługują się fragmentami tekstów Szymborskiej, korzystając nie tylko z wierszy, ale również z Poczty literackiej i Lektur nadobowiązkowych oraz wywiadów, których zdarzało jej się udzielać. Cały ten przekaz wzbogacono ilustracjami, które zawierają nie tylko zdjęcia Szymborskiej i jej bliskich, lecz także pocztówki własnoręcznie przez nią robione, które następnie wysyłała swoim przyjaciołom, znajomym i tłumaczom.
Zawarte w tekście liczne fragmenty wierszy czy Lektur nadobowiązkowych, jak również przytaczanie limeryków powinny być niezłą gratką dla miłośników twórczości noblistki. Towarzyszą one bowiem opisywanym wydarzeniom. Poezja spełnia tutaj rolę przewodnika opowiadającego o życiu poetki. Jednak czasem odnosi się wrażenie, że role się odwracają i to opisane wydarzenia oprowadzają po twórczości. Czytając Pamiątkowe rupiecie… czytelnik co chwila zastanawia się, czy owa książka jest biografią Szymborskiej, czy raczej analizą jej wierszy. Autorki wykazały się doskonałą umiejętnością łączenia tych dwóch elementów – życia i twórczości – które zarówno jak w życiu Szymborskiej, tak i tutaj, na kartach jej biografii, tworzą jedyną w swym rodzaju symbiozę. Panie Bikont i Szczęsna dokonały więc najlepszego i chyba jedynie słusznego wyboru – zapoznać czytelnika z biografią Szymborskiej poprzez lekturę jej tekstów.
W Pamiątkowych rupieciach… można jednak dopatrzeć się kilku nieścisłości. Wydarzenia, choć omawiane w kolejności chronologicznej, czasami przywoływane są kilka razy, w różnych częściach książki. Powoduje to, że lektura w pewnym momencie staje się monotonna, a czytelnik nie może poukładać poszczególnych wydarzeń w odpowiedniej kolejności.
W innym miejscu Bikont i Szczęsna w sposób bardzo interesujący prowadzą „śledztwo”, poszukując autora Poczty literackiej prowadzonej na łamach Życia Literackiego. Analizując poszczególne fragmenty tych artykułów z tekstami pisanymi przez W. Szymborską stwierdzają w końcu, że to ona była autorką tej rubryki w krakowskim czasopiśmie. Jednak kilka stron dalej czytelnik dowiaduje się, że o tym fakcie autorki wiedziały już od początku, a przynajmniej posiadły taką informację w trakcie przygotowań do napisania omawianej biografii. I chociaż pomysł „śledztwa” trzeba docenić, to jednak późniejsze informacje powodują u czytających lekkie rozczarowanie.
Warto zaznaczyć, że na temat biografii wypowiedziała się sama poetka. Przyznała autorkom, że w opisie jej życia nie ma dramaturgii. Jednak należy stwierdzić, że nie jest to zwykły życiorys, ponieważ jego bohaterka to osoba niesamowicie ciekawa. Papieros z królem Szwecji, częstowanie znajomych austriackimi zupkami z proszku, zamrażanie skrzydełek z Kentacky Fried Chicken czy też organizowanie loteryjek dla znajomych oraz wyklejanie „kolażyków”. To tylko kilka wybranych anegdot z życia Wisławy Szymborskiej, które stale przytaczane sprawiają, że lektura jej biografii staje się przyjemna i zabawna. Natomiast dla miłośników poezji noblistki zamieszczone wiersze i ich analiza to niesamowita uczta. Wspomnieć tutaj należy, że w książce znaleźć można fragment niepublikowanego wiersza Dialektyka i sztuka.
Oceniając wydanie od strony technicznej, należy stwierdzić, że Pamiątkowe rupiecie… to książka bardzo porządna. Jest zszywana, w twardej oprawie z obwolutą. Jeśli poszukać by minusów, to jedynym może być format wydania, który utrudnia zabranie książki w podróż, do plecaka lub torebki.
Przy tej książce na pewno miło spędzi się czas. Dlatego zachęcam do lektury osoby czytające poezję Szymborskiej, zainteresowane od dawna jej osobą i twórczością (tacy tutaj na pewno znajdą nowe, nieznane dotąd informacje na temat poetki, jak również okoliczności powstawania poszczególnych wierszy). Jednak po Pamiątkowe rupiecie… mogą sięgnąć także ci, którzy dopiero chcieliby dowiedzieć się czegoś o naszej polskiej noblistce. Zapewniam, że po lekturze wszyscy nie tylko poszerzą swoją wiedzę na temat W. Szymborskiej, lecz także polubią tę niesamowicie interesującą postać.
Plus minus:
Na plus:
+ wykorzystanie fragmentów twórczości poetki
+ bardzo duża ilość zebranych materiałów służących do napisania biografii
+ kalendarium
+ kolorowe, podpisane ilustracje
+ pod względem edytorskim i technicznym książka bardzo dobrze wydana
+ przedstawienie mało znanych faktów z życia poetki
+ takt autorek w podejściu do omawianych kwestii
Na minus:
- milczenie w kwestii niektórych tematów z życia poetki
- duży format książki
- przypisy zamieszczone na końcu książki
Tytuł: Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej
Autor: Anna Bikont, Joanna Szczęsna
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-240-1931-1
Liczba stron: 576
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 49 zł.
Ocena recenzenta: 9/10
- Pierwsze wydanie biografii: Pamiątkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wisławy Szymborskiej (współautor), Prószyński i S-ka, Warszawa 1997. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.