Fałszywa legenda Kim Ir Sena


Rok 1953 był dla Kim Ir Sena niezwykle trudny. Koreańska Republika Ludowo – Demokratyczna poniosła klęskę w wojnie koreańskiej, umiera również Józef Stalin będący potężnym opiekunem politycznym Kima, kreatorem jego legendy oraz gwarantem niezachwianej pozycji. Nowe kolegialne kierownictwo w sowieckiej partii, zmiana stylu sprawowania władzy, liberalizacja systemu oraz zapowiedź wycofania się z wyścigu zbrojeń przez ZSRR zwiastowała koniec pewnej epoki.

Kim Ir Sen / fot. Gilad Rom, (CC-BY-SA 3.0)

Kim Ir Sen, który opierał swoją siłę na Półwyspie Koreańskim na poparciu jego działań przez Stalina, pozostał w 1953 roku zdany tylko na siebie. Rządzący reżim stracił swojego ideologicznego sojusznika, który legitymizował władzę północnokoreańskich komunistów, a także wspierał prywatne dążenia polityczne Kima. Sowiecki wzór na który KRLD powoływała się w swojej ideologii, po dojściu Chruszczowa do władzy przestał istnieć. Kim Ir Sen zauważył jednak nowe możliwości, które otwierały się przed nim w zaistniałej sytuacji. Jedną z nich była niezależność. Relacje północnokoreańskie z ZSRR po 1953 r. niewątpliwie zmieniły swój charakter, Moskwa porzuciła swojego polityczne dziecko, lecz nim to tego doszło z pełnym zaangażowaniem i poparciem wzniosła na najwyższe stanowisko w państwie nikomu nieznanego wcześniej Kim Ir Sena.

Sowiecki plan

Według propagandowej wersji Wielki Wódz Kim Ir Sen wkroczył w 1945 r. na teren swojej ojczyzny, jako osławiony zwycięzca i pogromca japońskiego okupanta. Wszystko to było jednak doskonale opracowanym przez Sowietów planem, którym zależało na utworzeniu na Półwyspie Koreańskim silnie uzależnionego satelickiego państwa, będącego dużym zagrożeniem dla amerykańskich wpływów w tej części kontynentu.

Każdy krok podejmowany przez Kima do 1953 r. był ściśle uzgodniony i opracowany przez Moskwę, która wykreowała obraz sławnego generała. Niemal każdy komunistyczny przywódca polityczny miał dwa życiorysy - ten faktyczny oraz ten oficjalnie głoszony, nafaszerowany fikcją oraz zawierający jedynie wybrane elementy z życia danej postaci, którego zawartość zmieniała się w zależności od sytuacji politycznej. Biografia Kim Ir Sena pod tym względem jest wyjątkowa, bowiem żaden komunistyczny lider nie miał tak zmyślonego życiorysu jak on.

Fałszywy generał

Nasze współczesne wyobrażenie o Wiecznym Prezydencie Kimie jest dziełem zmitologizowanych historii zawartych między innymi w trzytomowej biografii pióra Baik Bonga z 1964 r. Kim Ir Sen przedstawiony został w niej, jako legendarny generał koreańskich wojsk, który od najmłodszych lat wkroczył na ścieżkę rewolucyjnej walki o niepodległą ojczyznę. Niewiele znajdziemy tam informacji o udziale i wsparciu danym przez Stalina w zdobyciu przez Kim Ir Sena dominującej pozycji w państwie. Znamienny jest fakt, iż dopiero cztery lata po śmieci Kima potwierdzono, iż w trakcie II wojny światowej przebywał on na terenie ZSRR. Nie dodano jednak jakże ważnych szczegółów – o przeszkoleniu wywiadowczym odbytym przez ukochanego wodza w 1942 roku i zdobyciu przez niego stopnia kapitana Armii Czerwonej. Jego pobyt w ZSRR przedstawia się w oficjalnie obowiązującej wersji w gloryfikujący sposób. Kim nie jest w niej politycznym zbiegiem, uciekającym przez armią japońską, lecz sławnym generałem potężnej armii, który na terenie ZSRR prowadzi negocjacje z przywódcami Chin i Związku Radzieckiego na równiej im pozycji. Nigdy jednak nie ujawniono z przyczyn oczywistych, iż był politycznym banitą i marionetką w rękach Stalina.

Bohaterstwo zapisane w genach

Wielki Wódz Kim Ir Sen w rzeczywistości nazywał się Kim Song-ju. Na świat przyszedł 15 kwietnia 1912 r. we wsi Mangyongde nieopodal Phenianu. Oficjalna propaganda KRLD podaje, iż jego rodzice oraz dziadkowie mieli właściwe klasowo pochodzenie i brali aktywny udział w antyimperialistycznym ruchu oporu, tworząc liczne, choć nie istniejące w rzeczywistości organizacje. Naprawdę ojciec Wielkiego Wodza nazywał się Kim Guong Dzik. Z pochodzenia był chłopem, aczkolwiek dość zamożnym, ponieważ został absolwentem szkoły średniej prowadzonej przez amerykańskich misjonarzy i pracował jako nauczyciel. Jego żoną została córka dyrektora szkoły w której był zatrudniony. Kang Bon Sok była praktykującą chrześcijanką, nie mającą nic wspólnego z ruchem rewolucyjnym. W przeciwieństwie do wersji propagandowej „Matka Korei„, bo tak ją nazywano, całe swoje życie poświęciła wychowywaniu dzieci i nie działała w ruchu oporu. Fikcyjna propagandowa wersja utrzymuje również, że ”Pradziad jego, Kim Yu U był patriotą, który stał na czele walki o zatopienie pirackiego statku (Generał Shermann) nasłanego w 1866 r. przez amerykańskich agresorów”.
Wkrótce po narodzinach Ir Sena, trudy codziennego życia w okupowanej przez Japonię Korei spowodowały, iż rodzina Kim wyemigrowała w celach zarobkowych do Madżurii. Młody Kim Ir Sen uczęszczał tam do chińskiej szkoły, a swoją edukację zakończył ostatecznie na ośmiu klasach w 1929 r. W niedługim czasie po przyjeździe do Mandżurii rodzice Kim Ir Sena zmarli. Według oficjalnej wersji, Guong Dzik zmarł w więzieniu uwięziony przez Japończyków za udział w akcjach przeciwko okupantowi. Kim Ir Sen miał oświadczyć:

„Gdy miałem czternaście lat przedostałem się przez rzekę Amnokkan, powziąwszy twarde postanowienie, że nie wrócę do Ojczyzny dopóki Korea nie będzie niepodległa”.

Jeżeli dokonania rewolucyjne i polityczne w okresie dorosłym można uznać jedynie za kłamliwe i mijające się z prawdą, tak fakty z dzieciństwa Kim Ir Sena należy zaliczyć do gatunku political sience fiction. Według oficjalnej wersji swoją działalność rewolucyjną rozpoczął już wieku sześciu lat, a mając zaledwie rok więcej Kim Ir Sen uczestniczył w demonstracji antyjapońskiej. Mając zaledwie czternaście lat założył Związek na Rzecz Obalenia Imperializmu, którego celem było zniesienie japońskiego protektoratu oraz doprowadzenie do niepodległości Korei. W tym samym roku założył także Pionierski Związek Senar oraz prowadził gazetkę rewolucyjną o tym samym tytule. W następnym roku miał założyć kolejne trzy organizacje, z których ostatnią miał być Komunistyczny Związek Młodzieży Korei.
Walka z japońskim okupantem

W 1931 r. wojska japońskie wkroczyły na teren Mandżurii. Lata trzydzieste upłynąć miału Kimowi na partyzanckiej walce z okupantem. Kim Ir Sen miał wtedy założyć osławioną Antyjapońską Amię Partyzancką, którą w 1934 roku przekształcił w Koreańską Armię Ludowo – Rewolucyjną.

Prawie nic z wyżej wymienionych faktów nie jest prawdą. Historia jego rewolucyjnej kariery została wyssana z palca i opracowana przez północnokoreańskich pseudohistoryków, którzy stworzyli idealistyczną wersję życiorysu Kima, zgodną z głoszoną przez niego linią ideologiczno - polityczną. Kim Ir Sen nie założył żadnej z wyżej wymienionych organizacji. W rzeczywistości bowiem nigdy nie istniały.

Jesienią 1929 r. Kim Ir Sen został aresztowany i osadzony w więzieniu za udział w zebraniu nielegalnej organizacji, którą najprawdopodobniej była Mandżurska Federacja Młodzieży Komunistycznej. Z powodu młodego wieku już rok później został wypuszczony z japońskiego więzienia. Przyjął wtedy nowe imię pod którym jest znany współcześnie: Ir Sen, czyli „Stający się Słońcem”. Jego losy po wyjściu z więzienia nie są jasne, gdyż ciężko dojść prawdy pośród propagandowej fikcji. Przypuszcza się, iż po 1930 r. wstąpił do chińskiej partyzantki komunistycznej walczącej w Mandżurii. Od 1931 r. Kim Ir Sen był członkiem Komunistycznej Partii Chin. Został dowódcą małego oddziału partyzanckiego walczącego przeciwko wojskom japońskim. Kim Ir Sen stał się protegowanym znanego chińskiego komunisty Wei Zhengmina, który był wówczas dowódcą jednej z dywizji oraz podlegał w bezpośrednich zależnościach Kang Shengowi, szefowi bezpieczeństwa KPCh. Cały okres działalności partyzanckiej Kima został okryty mitycznym całunem fałszu. Drobne potyczki zostały przedstawione jakie wielkie bitwy, liczba członków oddziału Kima z biegiem lat zwiększała się do ogromnych rozmiarów.
W 1940 roku Japończycy postanowili ostatecznie rozprawić się z komunistyczną partyzantką działającą na terenie Mandżurii. Wiosną 1941 r. rozgromiony został oddział Kima, a on sam przedostał się na teren Związku Radzieckiego.

Przełom

Rozpoczął się znamienny w skutkach okres życia Kim Ir Sena, który zaczął działać pod ochronnymi skrzydłami ZSRR. W 1942 r. stworzono 88 Specjalną Samodzielną Brygadę Strzelców, której dowódcą został gen. Baozhong, a dowódcą I batalionu kapitan Armii Czerwonej Kim Ir Sen, który na każdym kroku pokazywał swoje oddanie ZSRR. W 1944 roku studiował w Chabarowsku w Szkole Wywiadu NKWD.

Waldemar Dziak uważa, iż:

„Sowieci mieli wśród miejscowych, od dziesięcioleci zamieszkałych w ZSRR Koreańczyków bardzo rozbudowaną siatkę agenturalną ludzi gotowych do podjęcia każdej niewdzięcznej misji w służbie Kremla”.

Problem polegał jednak na tym, iż:

„mieli oni radzieckie obywatelstwo, należeli do WKP(b) lub miejscowych organów NKWD. Wielu z nich miało rosyjskie żony i sprawniej posługiwali się językiem rosyjskim niż rodzinnym koreańskim. Byli nie tylko zsowietyzowani, ale i zrusyfikowani. Z tego punktu widzenia Kim Ir Sen i jego ludzie z 88. Brygady byli bardziej użyteczni, a sam Kim Ir Sen kandydatem wręcz idealnym”.

W sierpniu 1945 r. Związek Radziecki wypowiedział wojnę Japonii, uderzając na Armię Kwantuńską w Mandżukuo. W konsekwencji operacji kwantuńskiej Armia Czerwona zajęła całą Mandżurię oraz północną część Półwyspu Koreańskiego, aż do 38 równoleżnika, co było uzgodnione z USA na konferencji w Kairze. Kim Ir Sen zaledwie trzy tygodnie po zdobyciu Korei Północnej został przewieziony na jej teren na pokładzie okrętu transportowego „Pugaczow” z dokładnie wyznaczonymi zadaniami. Wszystko zostało precyzyjnie opracowane od momentu, gdy Stalin osobiście zdecydował, iż właśnie Kim Ir Sen zostanie namiestnikiem w Korei Północnej.

Stalin wybrał Kim Ir Sena, ponieważ był przez niego w pełni wykreowany i posłuszny rozkazom. Nie wierzył miejscowym komunistom, nawet tym zasłużonym rewolucji. Przewagą Kima była jego uległość i poddanie się woli Moskwy.

Nieudane początki

Kim Ir Sen w 1946 r.

Gdy Kim Ir Sen przybył do Korei Północnej politycznie był nikim. Nie miał żadnego własnego oparcia politycznego, nie istniały żadne struktury przyszłej partii politycznej, nie miał żadnych oddanych mu ludzi. Jego jedynym atutem było poparcie Kremla. Nie było więc tryumfalnego wkroczenia antyjapońskiej partyzantki do ojczyzny, co podtrzymywane było przez Związek Radziecki aż do momentu jego rozpadu. Nie mogło być też mowy o samodzielnym wyzwoleniu Korei przez Koreańską Armię Ludowo – Rewolucyjną, gdyż w rzeczywistości nie istniała, jak nie istniało osobiste dowództwo i zaangażowanie Kim Ir Sena w wyzwolenie ojczyzny spod panowania Japonii.

15 października 1945 r. sowieckie władze okupacyjne zorganizowały w Phenianie wielki propagandowy wiec polityczny, na który siłą zapędzono 300 tys. Koreańczyków. Hasłem wiecu było „Powitanie przez ludność Phenianu generała Kim Ir Sena”, a władzom sowieckim zależało na przedstawieniu Koreańczykom osławionego generała, by móc dalej kreować jego wspaniałą legendę. To pierwsze publiczne wystąpienie nie wypadło dobrze. Kim Ir Sen nie mówił płynnie po koreańsku, co było zrozumiałe, wszakże ponad połowę swojego życia spędził po za granicami kraju. Przemówienie napisane przez Rosjan, nacechowane propagandą prosowiecką, przetłumaczone na język koreański przez lokalnego poetę Chon Tang-Hyoeka zostało chłodno przyjęte przez publiczność. Kim Ir Sen ubrany w europejski garnitur z sowieckimi medalami na piersi, wychwalający i gloryfikujący Stalina wypadł nieprzekonująco. Klęska tej inicjatywy sprawiła, iż postanowiono zmienić dalszą strategię zdobycia przez Kima silnej i niepodważalnej pozycji w państwie.

Sowieci próbowali przekonać samego Kim Ir Sena by uwierzył, iż rzeczywiście jest osobą którą chciano wykreować. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż Kim nigdy nie był generałem oraz iż do tej pory w Korei nikt o nim nie słyszał. Kariera polityczna Kim Ir Sena była w pełni kontrolowana przez Stalina oraz sowieckie władze okupacyjne do proklamowania Koreańskiej Republiki Ludowo – Demokratycznej we wrześniu 1948 roku. Wszystkie podejmowane przez niego decyzje, gesty, wystąpienia publiczne oraz składane deklaracje były inspirowane przez Rosjan. Kształtowanie kultu bohaterskiego generała Kima miało dowieść jego autentyczności i silnej pozycji w państwie. Chciano udowodnić, iż rzeczywiście oswobodził on Koreę spod panowania Japonii. Kim Ir Sen stał się bezwolną marionetką w rękach kremlowskich protektorów.

Siła propagandy

Mangyŏngdae, miejsce urodzenia Kim Ir Sena/ fot. Gilad.rom, (CC-BY-SA 3.0)

W wiosce Mangyongde w której urodził się Kim Ir Sen zbudowano zupełnie nowe chaty rodziny Kimów. Wokół nich pełno jest tablic pamiątkowych w stylu: „Skacząc z tego kamienia, jako czteroletnie dziecko, Wielki Wódz Towarzysz Kim Ir Sen wymyślił jak pokonać japońskich imperialistów”. Legendę uzupełniają sfabrykowane zdjęcia, malowidła. Okolicznościowo wydawane są teksty niepublikowanych wcześniej przemówień, dotyczące wydarzeń, które nigdy się nie odbyły.

Zrozumienie istoty problemu polega na zręcznym manewrowaniu między faktami a informacjami wykreowanymi przez północnokoreańską propagandę. Legendarnego Wielkiego Wodza do dziś z namaszczeniem czczą obywatele Korei Północnej, którzy od najmłodszych lat podlegają silnej indoktrynacji. Dla nich Kim Ir Sen jawi się jako wielki bohater narodu, który stojąc na czele Koreańskiej Armii Ludowo – Rewolucyjnej wyzwolił półwysep. W Korei Północnej nie wspomina się o tym, iż jego legenda została wykreowana na potrzeby wielkiego politycznego planu zainicjowanego z Moskwy.

Bibliografia:

  1. Zarys historii działalności rewolucyjnej Towarzysza Kim Ir Sena, Phenian, 1971
  2. Towarzysz Kim Ir Sen, wielki wódz prowadzący rewolucję i budownictwo do zwycięstwa, Ambasada  Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, 1972
  3. B.R. Mayers, Najczystsza rasa. Propaganda Korei Północnej, 2011
  4. W. J. Dziak, Korea Północna: u źródeł rodzinnej sukcesji władzy, Warszawa 2009
  5. W.J. Dziak,. Kim Ir Sen. Dzieło i polityczne wizje, Warszawa 2000
  6. W. J. Dziak, Kim Jong Il, Warszawa 2004
  7. W. Tomaszewski, Kartki z kalendarza W. Tomaszewskiego: Koreański Faraon. Część pierwsza – Stający się słońcem [on Line], [dostęp: 10 października 2012]. Dostępny w Internecie: http://www.polska-azja.pl/2012/04/11/kartki-z-kalendarza-w-tomaszewskiego-koreanski-faraon-czesc-pierwsza-%E2%80%93-stajacy-sie-sloncem/

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz