„Fortyfikacje w Polsce i Europie” – J. Chorzępa, P. Zalewski - recenzja |
Fortyfikacje w Polsce i Europie to kolejny tematyczny album, który ukazał się nakładem wydawnictwa Carta Blanca. Pierwszorzędne wydanie, wspaniałe fotografie. Czy rzeczywiście? Tak. Jednakże biorąc do ręki tą pozycję, czytelnicy, którzy śledzą podobne nowości ukazujące się na rynku przez ostatnie kilka lat, będą zawiedzeni. To już było!.
Zapominając o przeszłości i oceniając publikację jako całkowitą nowość, trudno odmówić jej uroku i wartości. Przedstawiono w niej wybrane fortyfikacje i budowle militarne z obszaru dzisiejszej Polski oraz Europy (choć w tym wypadku książka obejmuje tylko zarys najciekawszych umocnień z kilku krajów Starego Kontynentu). Każdą twierdzę (kompleks lub obiekt) opisuje poprawny merytorycznie – co ważne – i dość umiejętnie dobrany rys historyczny. Cieszy zwłaszcza naukowe podejście autora. Historię ogólną dopełnia kalendarium istotnych wydarzeń oraz, w niektórych wypadkach, również nieco dokładniejszy opis jednego lub kilku wybranych elementów lub dzieł obronnych. Niestety częściowo informacje te się powtarzają.
Czytelnik, któremu poruszana w pracy tematyka jest stosunkowo obca, nie został pozostawiony samemu sobie. Pierwsze karty albumu, zaraz po wstępie, zajmuje interesująco przedstawiona, wprowadzająca w problematykę historia systemów obronnych. Kilka słów poświęcono także typowemu uzbrojeniu fortecznemu. Całość wzbogacono kilkunastoma schematami i rycinami.
Uwagę zwraca również zamieszczony na dwóch stronach słownik wybranych terminów fortyfikacyjnych, które występują w treści. To kolejny ukłon w stronę odbiorców-niefachowców. Bądź co bądź, jest to element bardzo potrzebny, niejednokrotnie pomijany w wielu popularno-naukowych publikacjach ukazujących się w ostatnich latach.
Jak przystało na dobry album, oprócz treści, podstawę stanowią fotografie. Są one wyśmienitej jakości i prezentują zarówno ogólne widoki, jak i forteczne detale, a także osobliwości fortyfikacji. Zamieszczono również kilkanaście zdjęć archiwalnych, które w przeciwieństwie do współczesnych, obejmujących nawet dwie strony, opublikowano w bardzo niewielkich rozmiarach.
Wśród kilku drobnych potknięć można wymienić m.in. drobnostkę, jaką jest zamienne stosowanie terminów „żelbetowy„ i ”żelbetonowy” (ten drugi jest niepoprawny) oraz nieco poważniejszy błąd - podawanie kalibru artylerii niemieckiej zarówno w centymetrach, jak i milimetrach, co jest niewłaściwym uproszczeniem.
W pozytywnym świetle rysują się kwestie techniczne. Duży format, bardzo dobra jakość papieru, przyzwoita oprawa – to najbardziej znaczące cechy jakości publikacji. Minusem może być jedynie niewielka czcionka, np. w opisach rycin dotyczących uzbrojenia fortecznego (s. 14-16).
Podsumowując, jest to interesujący album, ukazujący – poza dużą liczbą fotografii – poprawne merytorycznie opisy historii fortyfikacji i obiektów militarnych.
Druga strona medalu
Nawiązując do wstępu, należy rozwinąć poruszony tam zarzut wtórności publikacji. Niestety prawie cała praca, także album, jest kopią wydanej przed sześcioma laty pozycji1. Nowością jest dodanie części dotyczącej linii i kompleksów fortyfikacyjnych w Europie, zajmującej jednak tylko 30 z 207 stron (ok. 15% objętości pracy). Pozostałe fragmenty są niemal identyczne, wprowadzono jedynie kosmetyczne poprawki. Poszczególne umocnienia i obiekty są nawet przedstawione w obu albumach na identycznych numerach stron. Podobnie jak w przypadku treści, także fotografie są jednakowe.
Uzupełnienie książki o wątek fortyfikacji europejskich i pozostawienie reszty treści praktycznie bez zmian nie byłoby niczym szczególnym, gdyby publikacja ukazała się jako drugie wydanie poprzedniej edycji z 2006 roku. Jednak nie ma o tym ani słowa we wprowadzeniu, jest za to jasna informacja, określająca recenzowaną pozycję jako „pierwsze wydanie”.
Idąc dalej, trzeba podkreślić, że treść również tylko nieznacznie różni się od opisów części historycznej, które zawarto w pozycji Fortyfikacje: przewodnik po Polsce2. Co więcej, skopiowana bibliografia obu prac różni się tylko jedną pozycją, którą dodano do wykazu literatury znajdującego się w recenzowanej publikacji. Tak więc w spisie widnieje np. artykuł K. Biskupa dotyczący fortyfikacji Chełmna3, choć w albumie nawet nie wspomniano o twierdzy chełmińskiej.
A więc?
Cóż, z jednej strony niezły album znów jest dostępny w księgarniach. Do jego zakupu może zachęcać też niezbyt wygórowana cena. Czy nie warto było jednak nieco zmienić treść, dodając np. inne przykłady umocnień, lub też ukazać te już opisane na innych fotografiach? Publikację można polecić osobom, które po raz pierwszy stykają się z wydawnictwem poświęconym architekturze obronnej, gdyż niewątpliwie się nie zawiodą. Stanowczo jednak należy odradzić zakup posiadaczom albumu z 2006 roku. Pozostali czytelnicy, zwłaszcza zorientowani w temacie i we wspomnianych wcześniej publikacjach, z pewnością ocenę wyrobią sobie sami.
Plusy i minusy:
Na plus:
+ współczesne fotografie, z których niektóre mają nawet wymiar artystyczny
+ historyczny opis umocnień
+ kalendarium wydarzeń
+ wprowadzenie w problematykę
+ forma wydania
na minus:
- album – poza częścią dotyczącą fortyfikacji europejskich – jest prawie identyczny z albumem J. Chorzępy wydanym w 2006 roku
- treść jest również zasadniczo zbieżna z opisami zawartymi w przewodniku po fortyfikacjach J. Chorzępy
- niewielkie potknięcia
Tytuł: Fortyfikacje w Polsce i Europie
Autorzy: Jarosław Chorzępa (tekst), Paweł Zalewski (dobór fotografii)
Wydawca: Carta Blanca
Rok wydania: 2012
ISBN/EAN: 978-83-7705-208-2
Liczba stron: 207
Oprawa: twarda
Cena: ok. 40-60 zł
Ocena recenzenta: 6/10
- J. Chorzępa, Fortyfikacje, Warszawa 2006. Publikacja ukazała się również nakładem wydawnictwa Carta Blanca. [↩]
- Idem, Fortyfikacje: przewodnik po Polsce, Warszawa 2007 (wyd. 2). Oczywiście, w przewodniku zawarto opisy większej liczby umocnień, niż ma to miejsce w recenzowanym albumie. [↩]
- K. Biskup, Pruskie fortyfikacje Chełmna 1900-1919, Zapiski Historyczne, 1999, z. 2, s. 69-91. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.