„Kulturowa historia tytoniu” - I. Gately - recenzja |
W Polsce papierosy pali ok. 31 % dorosłych1. Czy sięgając po nie codziennie palacz zastanawia się skąd wziął się tytoń? Czy zdaje sobie sprawę jaką ta roślina odegrała rolę w historii? Czy wie jakie ma znaczenia kulturowe? Na te i podobne pytania próbuje udzielić odpowiedzi Iain Gately w książcę Kulturowa historia tytoniu.
Autor ma na swoim koncie inną, równie ciekawą pozycję – Kulturową historię alkoholu2. Obydwie książki opisują codzienne zjawiska jakimi są picie i palenie. Gately, który przyznał się, że zaczął palić w wieku 18 lat, napisał jedną z bardziej interesujących książek dotyczących zażywania tytoniu.
Sama książka prezentuje się bardzo dobrze. Okładka zawiera ilustrację (niestety jedyną w całym wydaniu) palących dżentelmenów. Papier jest lekki, dzięki czemu książkę można bez problemu nosić w plecaku, czy torbie. Mimo że wydanie liczy 420 stron, książka nie jest „cegłą”. Na jej niekorzyść przemawia jednak brak indeksów nazwisk i miejsc, a autor przytacza ich bardzo wiele. Do tego nazwy rozdziałów w spisie treści są niejasne np. Nadejdź, rewolucjo albo Gwiazdy.
Gately przystępnym, pełnym humoru językiem przedstawia pochodzenie tytoniu. Odpowiada na pytania: kiedy palono? gdzie palono? dlaczego palono? Wyjaśnia również okoliczności, w których sięgano i sięga się ciągle po papierosa. Przeplata swój wywód anegdotami, które sprawiają, że czytelnik ma ochotę podążać dalej w głąb książki. Oto przykład: „Do 1914 roku istniały silne obiekcje wobec palenia kobiet. Brytyjskie Religious Tract Society ostrzegał panie, że palenie może poskutkować porostem wąsów w efekcie ciągłego ruchu warg”3. Niestety Brytyjczyk przytaczając różne ciekawostki, nie ustrzegł się stosowania kolokwializmów jak np.: „jednojądrowe zatracenie”4. Równie ważne jest to, co Gately napisał o samym tytoniu, który żuto, pito, jedzono, wcierano, zakrapiano i palono. Roślina ta odgrywała znaczącą rolę zarówno w indiańskich rytuałach, jak i w czasie II wojny światowej. Autor znakomicie poprowadził narrację, ukazując czytelnikowi funkcje tytoniu na przestrzeni wieków na różnych kontynentach. Także w bardzo dokładny sposób opisane zostały narzędzia służące do zażywania tytoniu, a dodatkowo, co jest warte uwagi, owe narzędzia przedstawiono wg podziału kulturowego. Pisząc o cywilizacjach, autor zapoznaje odbiorcę z reputacją tytoniu i stosunkiem do niego różnych nacji, wyznań i grup społecznych. Takie ujęcie tematu wydaje się być bardzo ciekawe, bowiem stosunek różnych kultur do tytoniu był odmienny. Na przykład o wyznawcach islamu Gately pisze tak: „Tytoń, jak się wydaje przeoczony przez Koran, muzułmanie przywitali z radością jako dozwolony narkotyk i wozili go dawami”5. Z omawianej pracy dowiedzieć się można, że niektórzy zażywali go leczniczo, a inni dla przyjemności, mody, lub towarzystwa. Bywali i tacy, którzy przypisywali tej roślinie właściwości magiczne. Takie ujęcie stosowania tytoniu zapewnia czytelnikowi panoramiczne spojrzenie na tę roślinę w różnych kulturach. Dzięki temu odbiorca przekonuje się, że mimo różnic kulturowych są pewne aspekty życia, które są wspólne wszystkim ludziom, w tym przypadku jest to palenie.
Gately przytacza w swojej książce nazwiska wielu polityków, pisarzy, malarzy, piosenkarzy i filozofów, którzy zachwalali tytoń. W bardzo zgrabny sposób prezentuje listy i wypowiedzi wpływowych osób, dzięki którym palenie rozprzestrzeniało się po kontynentach. Tytoń był często jednym z tematów wierszy lub motywów powieści. Brytyjczyk pokazuje również kampanie przeciwko paleniu, niechęć pewnych grup, opodatkowanie, zakazy palenia i walkę z nałogiem. Wszystko to jest napisane niesamowicie szczegółowo i poparte dokumentami. Widać, że Gately starannie przygotowywał się do napisania tej książki. Czytelnik może się przekonać, w jaki sposób indiańska fajka „ewoluowała„ w dzisiejszego papierosa. Droga była długa i wyboista, co świetnie ujął autor stwierdzając, że ” dla dystansu kulturowego przebytego przez tytoń symboliczne jest to, że jego pierwsze przedstawienie w sztuce europejskiej nie akompaniowało tak jak w przypadku Majów, bogom lub wysoko urodzonym, lecz że tytoń znalazł się w ustach pijanych chłopów”6.
W recenzowanej książce w znakomity sposób przedstawiono kulturową historię tytoniu. Zachowano bowiem obiektywizm. Z jednej strony Gately nie potępia uzależnionych, a z drugiej nie namawia też do palenia. Dzięki temu ową pozycję czyta się bardzo przyjemnie. Jest wciągająca.
Książkę polecam wszystkim, którzy chcieliby dowiedzieć się, jaką rolę na przestrzeni wieków odegrał tytoń, a rola ta była bardzo znacząca. Pozycja ta jest zatem przeznaczona zarówno dla palaczy, jak i osób niepalących. Autor porusza jeszcze wiele innych kwestii: seksu, reklamy, uzależnienia, choroby. Na końcu książki znajduje się także bonus dla czytelnika. Kulturowa historia tytoniu jest więc zdecydowanie warta kupienia.
Plus minus:
Na plus:
+ przystępny język
+ dokładne opisy technik i narzędzi zażywania tytoniu
+ anegdoty
+ obiektywizm
Na minus:
- brak ilustracji
- częste kolokwializmy
- brak indeksów nazwisk i miejsc
Tytuł: Kulturowa historia tytoniu
Autor: Iain Gately
Tłumacz: Anna Kunicka
Wydawca: Aletheia
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-61182-98-6
Liczba stron: 420
Oprawa: miękka
Cena: 64 zł
Ocena recenzenta: 9/10
- Dane CBOS-u na sierpień 2012 r. [dostęp 21 stycznia 2013 r.], http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2012/K_107_12.PDF. [↩]
- W Polsce ukazała się w 2011 r. nakładem wydawnictwa Aletheia. [↩]
- I. Gately, Kulturowa historia tytoniu, Aletheia, Warszawa 2012, s. 262. [↩]
- Tamże, s. 99. [↩]
- Tamże, s. 67. [↩]
- Tamże, s. 91. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.