Zmarł historyk prof. Andrzej Garlicki |
Dziś w wieku 77 lat zmarł prof. Andrzej Garlicki. Piastował funkcję dziekana Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizował się w historii II Rzeczpospolitej.
W 1956 r. ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Był promotorem pięciu prac doktorskich. Przez lata publikował w „Polityce”.
Przyznał się do współpracy z SB, ale określił jako incydentalną. „19 listopada 1953 r. podpisałem zobowiązanie do dobrowolnej współpracy z organami bezpieczeństwa. Otrzymałem pseudonim »Pedagog«. Byłem 19-letnim studentem, przekonanym stalinistą” – pisał na łamach Polityki Garlicki1.
Jest autorem takich publikacji jak: Powstanie PSL Piast 1913-1914 (1966), Przewrót majowy (1979), Od maja do Brześcia (1981), Od Brześcia do maja (1986), Józef Piłsudski 1867-1935 (1988), Bolesław Bierut (1994).
- Polityka Nr 9/2005 r. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Jego „Piłsudski” to bardzo wyważona i zarazem wybitna biografia Marszałka, bez zadęcia w jedną czy w drugą stronę.
Gorolu - znowu nie tak. Biografia Marszałka pióra prof. G. ukazała się pod koniec epoki, tj w 1988 r. i powtarzała jego wcześniejsze ustalenia. A były one nie byle jakie jak np. te o roli KPP. Nie polecam. Pisane wyraźnie niechętnie pod adresem głównego bohatera. Np. o bitwie warszawskiej, kiedy to prof. G. „zastanawia” się nad tym, kto jest autorem zwycięstwa. Spotkała się z negatywną oceną w kraju (prof. Drozdowski, Wójcik i in.) oraz za granicą. Jej (biografii)wartość polega na tym, że była to pierwsza naukowa, naukowa biografia Piłsudskiego w PRL-u.
Ta biografia nie podoba się wielu piłsudczykom, zwłaszcza ze względu na ocenę zamachu majowego jaką profesor tam wyraził. Uważam, że i tak była bardzo powściągliwa. Na rynku jest sporo biografii piłsudczykowskich, gdzie Piłsudski jest pomnikiem bez skazy, sam wygrał bitwę warszawską, a zamach majowy to dziejowa konieczność. Tak historia nie wygląda, chociaż chce się ją tak przedstawiać.