„Historia urody. Ciało i sztuka upiększania od renesansu do dziś” - G. Vigarello - recenzja |
Historia urody. Ciało i sztuka upiększania od renesansu do dziś – kolejna pozycja najsłynniejszego francuskiego „historyka ciała” zabiera nas w świat bieli ołowianej, gorsetów, luster i makijażu – w świat upiększania, w świat urody.
Georges Vigarello, znany francuski historyk i socjolog, dyrektor naukowy w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Paryżu, autor m.in.: Historii gwałtu, Historii zdrowia i urody, Historii otyłości, redaktor monumentalnej Historii ciała kontynuuje swoje rozważania na temat życia codziennego, biorąc pod lupę zmiany zachodzące w postrzeganiu piękna, kanonów urody i sposobów upiększania ciała.
Historia urody jest opowiedziana z punktu widzenia aktorów, a także innych osób zwracających uwagę na sposoby upiększania ciała, dbania o siebie, maści, szminki, sekretne procedury. Autor przedstawia co w danym stuleciu podobało się w ciele, a co nie. Jak oceniano wygląd, jak podkreślano bądź lekceważono cechy i atrybuty ciała (np. włosy, oczy, cerę, figurę, talię, biust, nogi). Jak powoli odkrywano obszary cielesne, niezauważalnie obdarzone wartością. Vigarello jak zawsze skrupulatnie omawia poszczególne epoki korzystając z ogromnej ilości źródeł (pamiętników, listów, relacji, gazet), jednak najbardziej koncentruje się na XIX i XX wieku.
Poruszane w książce tematy to badawcze novum. Autor pokazuje np. jak coraz więcej części ciała aspirowało do urody. Najpierw były to górne partie, odcienie cery, intensywność spojrzenia, regularność, rysów, potem stopniowo przechodzono w dół - podkreślano linię figury, siłę podparcia. By zobrazować problem Vigarello przenosi nas w czasie przez kilka epok. Nogi i biodra, dla przykładu, długo były dyskretnie podkreślane przez dynamikę sukien i ruchów, zanim pojawiły się we własnej postaci. Dopiero pod koniec XIX wieku odrzuciły rolę zwykłego „piedestału” dla twarzy czy popiersia i nadały całości nową płynność.
W sprawach technicznych - co dziwi, to błędy występujące w książce wydanej przez świetne wydawnictwo. Najbardziej rzucający się w oczy, choć i dość zabawny, zacytuję: „elastyczne kształty Keanu Reeves’a w Matriksie Valdemara Vaderiana, jego «gładka» skóra, zgrabna twarz, walka przypominająca taniec, w podobnym stopniu charakteryzują jego partnerkę Laurence Fishbourne” (sic! s. 230). Pomyłki dziwią tym bardziej, że w pozostałych pracach Vigarello wydanych przez wydawnictwo Aletheia były marginalne, lub prawie niezauważalne. Tym razem zamiast Anny Leyak tłumaczem został Maciej Falski, co da się niestety zauważyć. Brakuje tu specyficznego, ciekawego stylu autora, wysublimowanego polotu. Z przykrością stwierdzam, że narracja trochę szwankuje, momentami nuży i wymaga dość dużego skupienia.
Czytelnicy znający inne prace prof. Georgesa Vigarello wydane przez Aletheię odnajdą i w tej podobne cechy (do których należy się chyba przyzwyczaić): brak bibliografii, skomplikowane, rozbudowane przypisy (ponad 75 stron na końcu książki), materiał źródłowy ograniczony głównie do terenu Francji. Nie jest to łatwa i lekka lektura, ale jej pionierskość i wartość naukowa w dużym stopniu przesłaniają irytujące wady.
Uroda się zmienia, a jej wpływ sięga daleko poza sam efekt mody. Uroda wiąże się z wielką dynamiką społeczną, przełomami w kulturze, konfliktami płci czy pokoleń. Szkoda jedynie, że autor zaczął swoje rozważania nad tymi zmianami od renesansu – wcześniejsze epoki także mają z pewnością coś do powiedzenia. Warto ich wysłuchać.
Plus minus
Na plus:
+ pionierska praca
+ ogrom materiału źródłowego (głównie francuskiego)
+ gruntowność i szczegółowość badań
+ wysoka wartość naukowa
+ aparat naukowy, rozbudowane przypisy
+ frapujący temat
+ historia życia codziennego
+ przystępna cena
+ profesjonalny skład i łamanie
Na minus:
– brak bibliografii
– błędy
– główny nacisk badawczy położony na XIX i XX wiek
– jak na prace Vigarello – dość ciężkostrawna
– obszar badawczy i źródła historyczne ograniczają się do terenu Francji
– „gąszcz” rozbudowanych przypisów na końcu książki (co dla niektórych może być plusem)
– momentami nużąca
– nieco ogólnikowy tytuł
Tytuł: Historia urody. Ciało i sztuka upiększania od renesansu do dziś.
Autor: Georges Vigarello
Przekład: Maciej Falski
Wydanie: 2011
Wydawca: Aletheia
ISBN: 978-83-61182-74-0
Liczba stron: 334
Oprawa: miękka
Cena: ok. 34–45 zł
Ocena recenzenta: 7/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
Najlepszy cytat z książki: „Dużą i grubą uczynił mnie Bóg, białą i różaną uczynię się sama”
to bardzo dobry cytat, świetna pozycja.