Tylko 6% maturzystów wybiera historię


Do egzaminu maturalnego ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w maju 2013 roku przystąpiło 314 485 uczniów. Historię wybrało 18 763, co stanowi 5,9% ogółu. 

Z sukcesem maturę zdało 255 057 abiturientów, czyli 81%. Najmniej niepowodzeń było w liceach ogólnokształcących - 10%, a najwięcej w technikach uzupełniających - 77%.

Do matury na poziomie podstawowym i rozszerzonym przystąpiła niemal identyczna liczba uczniów. Łatwiejszy poziom wybrało 9 360 osób, trudniejszy 9 403 abiturientów. Zbliżone były również średnie wyniki, dla poziomu podstawowego to 53%, a dla rozszerzonego 54%. Żaden maturzysta piszący maturę na poziomie podstawowym nie uzyskał maksymalnej ilości punktów.

 

 

Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.

Postaw nam kawę za:



Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Ania pisze:

    Ba, media wystarczająco odstraszyły od historii i w ogóle nauk społecznych i humanistycznych. A przy nowym programie nauczania dla klas humanistycznych (nie tylko historii) już w ogóle coraz mniej będzie chętnych na maturę z historii.

  2. Magda pisze:

    Dlaczego media odstraszyły? tu nie chodzi o media, ale o sposób przekazywania wiedzy. Historię można naprawdę fajnie przedstawić, ale pod warunkiem, że odejdziemy od szablonowego „otwórzcie książki na stronie 43 i przeczytajcie rozdział 6...” wypowiedziane najbardziej znudzonym głosem na świecie. Połowa materiału, który dzieciaki muszą przerobić to rzeczy mało interesujące, a przecież ten sam materiał można opisać w sposób niezwykle ciekawy, wystarczy zmienić podejście (lub nauczycieli-wiem, blisko mi do Tomasza Morusa i jego Utopii) i zmienić podręczniki pisane tak, że się czytać odechciewa...

Zostaw własny komentarz