„Wałęsa” w kinach od 4 października. Nowy zwiastun |
Premiera filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa” odbędzie się 23 września w Teatrze Wielkim w Warszawie. Do kin trafi 4 października.
Film swoją światową prapremierę będzie miał swoją na 70. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.
Zdobywca Oscara Andrzej Wajda przedstawia historię wielkich przemian, która przetoczyła się nie tylko przez zebrania partyjne, wiece i Okrągły Stół, ale także przez jedno z mieszkań na gdańskim osiedlu z wielkiej płyty. Reżyser wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy spróbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności człowieka w charyzmatycznego przywódcę. To opowieść o mężu, ojcu, prostym robotniku, który wyzwolił ukryte w sercach milionów ludzi marzenie o wolności.
Kontrowersyjny, niepozbawiony słabości, wyśmiewany i podziwiany. Kim jest Lech Wałęsa? Historia transformacji to także historia jego żony Danuty i ich rodziny, która miała wieść zwyczajne życie, a została wtłoczona w sam środek dziejowych wydarzeń.
Po „Człowieku z marmuru„ i „Człowieku z żelaza„ film zamyka tryptyk, w którego centrum jest człowiek podejmujący walkę z niesprawiedliwością. ”Wałęsa. Człowiek z nadziei” to opowieść o czasie, w którym walka ta zwiastowała zmiany w całej Europie i pozwalała odważniej spojrzeć w przyszłość. To historia człowieka, który nie tracił nadziei.
Scenariusz do filmu Wajdy napisał Janusz Głowacki, autorem zdjęć jest Paweł Edelman, a wystąpili w nim wybitni aktorzy: w rolach głównych Robert Więckiewicz i Agnieszka Grochowska oraz Maciej Stuhr, Mirosław Baka i Cezary Kosiński.
Zwiastun:
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Wybiorę się na pewno. Czytałam, że Wałęsa wraz z żoną dostali oklaski na stojąco po zakończonej projekcji filmu w Wenecji. Skoro udziela się w jego promocji, to może jednak przychyla się do obrazu jaki został przedstawiony w filmie Wajdy? Film na pewno ciekawy, ale cóż: tak jak się nie ocenia książki po okładce, tak nie powinniśmy oceniać filmu po jego zapowiedzi.
Obawiam się, że dostaniemy hurapatriotyczną laurkę, będącą uproszczonym przedstawieniem tamtych wydarzeń.
Sądzę że pewnym środowiskom politycznym w naszym kraju nie w smak będzie ten film. Pan Prezydent Lech Wałęsa ma swoje miejsce w historii i czy to będzie laurka czy nie, nic tak nie wypromuje Polski. Poza tym mój Tata był działaczem Solidarności i pamiętam tamten nastrój, zapał i wiarę w to że można coś zmienić. W chwili obecnej nic tamtej atmosfery nie przypomina, polityka to czysta komercja i manipulowanie emocjami naszego Narodu.
Najbardziej krytykować będą Ci, którzy nie pójdą na film.
Przepraszam, objaśnijcie mnie proszę. Co u diabła jest „kontrowersyjnego” w Lechu Wałęsie??? Przecież to burak, którego czerwoni wykorzystali do swoich celów. Każdego buraka nazwiecie „kontrowersyjnym”?