„Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944” - P. Gontarczyk - recenzja


Każdy kto jeszcze ma jakieś sentymenty do wczesnej PRL, do polskich komunistów i do ich partii PPR i PZPR, każdy zapatrzony w konspiratorów i partyzantów z GL i AL. –powinien koniecznie przeczytać książkę Piotra Gontarczyka Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944. Autor tej monografii w sposób naukowy obdziera z fałszywej legendy Polską Partię Robotniczą, Gwardię Ludową - Armię Ludową, i wynosi na wierzch ich prawdziwe historyczne oblicze.

FotoB-polska-partia-robotnicza-droga-do-wladzy-1941-1944_13701Autor

Piotr Hubert Gontarczyk to urodzony w roku 1970 w Żyrardowie absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował także historię, a w roku 2003 obronił prace doktorską na temat konspiracyjnej działalności PPR. Pracował w Biurze Rzecznika Interesu Publicznego oraz w Instytucie Pamięci Narodowej. Piotr Gontarczyk publikował m. in. w „Zeszytach Historycznych WiN-u„, Biuletynie IPN, „Gazecie Polskiej„, „Rzeczypospolitej„, „Naszym Dzienniku”, „Do Rzeczy”, ”Uważam Rze” oraz ”Najwyższym Czasie!”. Jest autorem i współautorem wielu książek, np.: Tajne oblicze GL-AL., PPR. Dokumenty tom 1-3 (1997-99, wspólnie z M. J. Chodkiewiczem i L. Żebrowskim), Pogrom? Zajścia polsko-żydowskie w Przytyku 9 marca 1936 r. Mity, fakty, dokumenty (2000), Tajny Współpracownik „Święty” (2005), Kłopoty z historią (2006) oraz SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii (2008, wspólnie ze S. Cenckiewiczem).

Książka

Książka Piotra Gontarczyka to pierwsza monografia Polskiej Partii Robotniczej, to naukowe studium przedstawiające historię powstania, działalność oraz podtytułową drogę do przejęcia władzy w Polsce przez PPR. Autor w sposób czytelny, uzupełniony wieloma cytatami, opowiada dzieje partii będącej ekspozyturą Stalina w Polsce. Partii, której czołowi działacze szkoleni w ZSRR powiązani byli często z NKWD. W recenzowanej książce Czytelnik znajdzie prawdziwą historię komunistycznej partii: polityczne morderstwa, wewnętrzne walki frakcji i zabójstwa sekretarzy, bandycką działalność komunistycznej partyzantki, walki komunistów z innymi ugrupowaniami partyzantki niepodległościowej.

PPR powstała na wyraźny rozkaz Stalina, który by nie zrażać do komunistycznej partii polskich robotników, w nazwie partii zamiast słowa „Komunistyczna„ umieścił wyraz „Robotnicza„. Wiadomo, w Polsce komunistów mało kto lubił, ale za to robotników było wielu. Pierwsi czołowi działacze tego tworu szkoleni w ZSRR, zrzuceni na spadochronach w Polsce, ściśle wykonywali dyrektywy Kremla i wykorzystywali dawne agenturalne powiązania jeszcze starej Komunistycznej Partii Polski. Bardzo interesującymi częściami książki jest działalności komunistycznej partyzantki Gwardii Ludowej i Armii Ludowej w kolejnych latach 1942-45. A mną najbardziej wstrząsnęły opisy walk pomiędzy - trzeba to jasno stwierdzić w świetle tej monografii – bandyckimi oddziałami GL-AL., a innymi zgrupowaniami należącymi do AK, NSZ, BCh. Ale nie tylko. W jednym rozdziale autor opowiada o historii „wpadki” drukarni przy ul. Grzybowskiej, a epizod ten służy do ukazania ”drogi do władzy” PPR przez niszczenie innych organizacji niepodległościowych w Polsce donosami na Gestapo.

Autor podzielił swą pracę na piętnaście rozdziałów. Na początku po wstępie, otrzymujemy wprowadzenie do tematu, czyli przedstawienie działalności polskich komunistów przed wojną oraz w latach 1939-41. W rozdziale III otrzymujemy politykę ZSRR po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej oraz przyczyny powołania PPR. Kolejne części recenzowanej książki opowiadają historię powołania tzw. „grupy inicjatywnej PPR„, jej przerzutu do okupowanej Polski oraz pierwsze kroki stawiane w kraju. W kolejnych rozdziałach możemy zapoznać się z siatką konspiracyjną tej organizacji w Polsce, odzewem innych organizacji niepodległościowych oraz kłopotami na przełomie 1942/43 (aresztowania, zabójstwa sekretarzy partii). Dalsza część opowiada o organizacji i działalności partyzantki komunistycznej GL-AL., w kolejnych latach wojny. W rozdziale VIII autor omawia rozmowy prowadzone przez PPR z Delegaturą Rządu na Kraj oraz możliwości ewentualnego porozumienia. Zapoznając się z ostatnimi rozdziałami, możemy poznać działalność partii w ostatnim czasie okupacji niemieckiej oraz okoliczności, które spowodowały iż władze na Kremlu zdecydowały się wykorzystać dorobek PPR do tworzenia nowej władzy w „wyzwolonej„ Polsce. W zakończeniu Piotr Gontarczyk przedstawia powojenne kariery ważnych postaci PPR i GL-AL. Książkę uzupełnia Wykaz skrótów, bibliografia, Indeks osób oraz streszczenia w jęz. angielskim i niemieckim. Bardzo pozytywne wrażenie budzi przebogata bibliografia, według której autor korzystał m. in. z archiwów znajdujących się nie tylko w Polsce, ale także w Waszyngtonie, Moskwie, Mińsku, Grodnie i Brześciu. W książce znajdziemy jeszcze wiele czarno-białych zdjęć, przedstawiających przede wszystkim głównych ”rozgrywających” w strukturach PPR, GL-AL.

Na uznanie zasługuje wydanie książki, w której kartki choć klejone, trzymają się mocno, co gwarantuje długie lata użytkowania. Uwagę Czytelnika z pewnością zwróci krwawo-czarna okładka przedstawiająca Stalina i pierwszych działaczy PPR. Nie mam żadnych uwag do prac redakcyjnych i korektorskich – w tekście nie znalazłem błędów.

Uwagi

Ogólnie rzecz ujmując, tylko jedna uwaga ciśnie się na koniec pióra po przeczytaniu tej książki – moim zdaniem taka wielostronicowa monografia powinna zostać zamknięta w twardą okładkę.

Podsumowanie

Książka Piotra Gontarczyka to naukowa monografia dotycząca historii powstania i działalności Polskiej Partii Robotniczej. Ale jak sam autor napisał we wstępie o swej książce: „Niniejsza praca jest poprawioną, znacznie skróconą i dostosowaną do wydania książkowego pracą doktorską napisaną na Wydziale Nauk Politycznych UW pod kierownictwem prof. dr hab. Kazimierza Przybysza.„ Otrzymujemy wobec tego pracę naukową, jednakże skierowaną do wszystkich interesujących się historią Polski, czasami II wojny światowej oraz ciemnymi dziejami komunistycznej partii, która powstała na rozkaz Józefa Stalina. Jak o książce Piotra Gontarczyka napisał prof. dr hab. Tomasz Strzembosz, iż jest ona ”(…) rozprawieniem się z mitem uporczywie i konsekwentnie budowanym przez lat pięćdziesiąt”.

Plus minus:
Na plus:
+ temat książki – odkłamana historia PPR
+ wysoka wartość merytoryczna
+ przedstawienie tła historyczno-politycznego
+ bogata bibliografia
+ ładne wydanie
Na minus:
- miękka oprawa

Tytuł: Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944
Autor: Piotr Gontarczyk
Wydawca: Fronda
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-64095-02-3
Strony: 456
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena: około 35 zł
Ocena recenzenta: 8,5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

8 komentarzy

  1. Piotrek pisze:

    Autor, wydawca - i od razu wiadomo kto dobry i kto zły. Na marginesie - walki wewnątrz różnych formacji partyzanckich / partyjnych podziały etc były zawsze i wszędzie. Walki pomiędzy sobą (nie wewnętrzne - różne polityczne odcienie) - też. Żadna nowość. Usuwanie czy neutralizowanie wpływu tych czy innych dowódców - nihil novi... Kto dobry (antysanacja) i kto zły (ci z sanacji) - też z racji września było wiadomo. Przypisywanie tego li tylko do AL - GL jest ekhm dziwną rzeczą...

  2. WS pisze:

    „Wiadomo, w Polsce komunistów mało kto lubił, ale za to robotników było wielu.”. Z pierwszą częścią zdania się zgadzam. Chciałbym się zapytać, na jakiej podstawie autor twierdzi, że „robotników było wielu” ?

  3. Szymon Nowak pisze:

    1. Piotrek czy czytałeś tę książkę?
    2. Gdzieś wyczytałem, że po chłopach, robotnicy byli drugą co do liczebności warstwą społeczną w Polsce (w 1939 ok. 30%).

    • Piotrek pisze:

      Szymon Nowak: Gontarczyk i Fronda mówią wszystko. Przy okazji - z racji tego ile i jaki był podział społeczny oraz poglądy ludzi, to tak naprawdę ktoś musiał „pomóc” iść po władzę i nie myślę tu o Rosjanach (teoretycznie poparcie Zachodu miał tzw. rząd Londyński) ale o działaniach tu w kraju.
      Ludności miejskiej było 8,7 mln wiejskiej 23,2 (’31 r.), czyli w miastach mieszkało circa 27 - 28 procent! Z tego pracowników najemnych było w sumie ok. 9,15 mln (miasto i wieś), z tego w miastach ok 4,1 mln, robotników w sumie 4,2 mln; wraz z pracownikami samodzielnymi poza rolnictwem (drobna wytwórczość) - kolejne circa 1,5 mln to ok 5,7. Czyli w sumie niecałe 18 % (na ’31 r.)

      • ciekawski pisze:

        No tak, nie ma to jak oceniać książkę, której nawet się nie przeczytało... „Nie mam znam się, ale się wypowiem”, prawda?

        • Piotrek pisze:

          Sam opis oraz autorzy a także wydawca mówią wszystko. I AL-GL to oddziały bandyckie, a inne? Święte? Ktoś kiedyś dosadnie powiedział o wojnie - wszyscy tam tracą cnotę, a nie tylko PPR i jej okolice. Wszyscy.

          • ciekawski pisze:

            Wybacz, nie będę dyskutował o książce z kimś, kto nie zadał sobie trudu jej przeczytania. Przeczytaj, wróć, wtedy porozmawiamy.

  4. Piotrek pisze:

    Opisy i recenzje zamieszczone w internecie, wyjątki i wyimki dają wystarczająco dużo by móc ją oceniać. Tym bardziej i tym sensowniej, że ci sami autorzy chwalą pod niebiosa tzw. podziemie niepodległościowe po ’45 r. Ot taka dwoista moralność.

Odpowiedz