70. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego |
1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 w okupowanej przez Niemców Warszawie rozpoczęło się tzw. Powstanie Warszawskie. W ramach przygotowanej przez Polskę Podziemną akcji „Burza” wystąpiono zbrojnie przeciw hitlerowskiemu okupantowi oraz ujawniono polskie władze konspiracyjne.
Naczelnym zadaniem ZWZ - AK i innych organizacji niepodległościowych podporządkowanych polskiemu rządowi na emigracji było wyzwolenie Polski, pokonanie Niemców i oparcie się potędze wojskowej Sowietów. Pierwotnie sądzono, że w wyzwalaniu Polski udział wezmą alianci zachodni, jednak już w 1943 roku stało się jasne, że na ziemie Rzeczpospolitej wejdą Sowieci. Dodatkowym problemem dla polskiego podziemia były organizacje komunistyczne działające w konspiracji, całkowicie oddane ZSRR i Kominternowi. ZWZ - AK uznawała je za agentury obcego wpływu, które działały na szkodę sprawy polskiej. Jedną z takich grup była zorganizowana przez Stalina - Polska Partia Robotnicza (PPR) na czele z Marcelim Nowotką (wszyscy członkowie kierownictwa partii byli obywatelami sowieckimi, na terenie okupowanej Polski funkcjonowali na fałszywych dokumentach np. Nowotko posiadał „papiery” na nazwisko Wysocki Jan). Pod koniec 1943 roku polskie podziemie zdecydowało, że militarnie powstanie będzie skierowane przeciw Niemcom, a politycznie przeciw ZSRR. Powstańcze władze po zwycięstwie i odepchnięciu hitlerowców miały wystąpić przed Sowietami jako gospodarze.
Finalnie po wybuchu Powstania, ZSRR ustosunkowało się do niego negatywnie. Ofensywa sowietów zatrzymana została nad Wisłą, przy czym zakazano wojsku udzielania pomocy walczącej Warszawie - „reakcyjne podziemie” miało wykrwawić się w ogniu niemieckich dział i karabinów. Stalin przewidział, że bez pomocy z zewnątrz Polacy zostaną pobici, wtedy jako wyzwoliciele wejdą Sowieci i zlikwidują resztki oporu polskiego podziemia. Po upadku Powstania już nikt nie rozmawiał z siłami wiernymi polskiemu rządowi na uchodźstwie, Sowieci powołali wiernopoddańczy rząd komunistów polskich w Lublinie (PKWN) - on miał w bliskiej przyszłości przejąć faktyczną władzę w Polsce (całkowicie uzależnionej od ZSRR).
Dziś w 70 rocznicę Powstania Warszawskiego kombatanci proszą społeczeństwo i polityków o uszanowanie pamięci swych poległych braci i sióstr. Byli powstańcy kierują apele o nie organizowanie demonstracji politycznych pod pomnikiem Gloria Victis. 1 sierpnia niech będzie dniem zadumy i powagi nad rozlaną krwią młodych ludzi, którzy oddali życie za wolność.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
To nie było Powstanie a Rzeź Warszawska połączona z Rozwaleniem Miasta. Tego nie powinno się czcić a raczej stanowić pretekst do tego jak nie należy podejmować decyzji i jak nie marnować tysięcy młodych istnień i tych starszych też...
Tylko w naszym kraju czci się wszystko co z hukiem wielkim przegrało...
Ci co wydali pierwszy rozkaz do walki
niech policzą teraz nasze trupy.
Niech pójdą przez ulice
których nie ma
przez miasto
którego nie ma
niech liczą przez tygodnie przez miesiące
niech liczą aż do śmierci
nasze trupy.
Anna Świrszczyńska, Niech liczą trupy, 1974