Proces kształtowania się najstarszych hiszpańskich uniwersytetów |
Początków quasi-uniwersytetów w Hiszpanii można się doszukiwać już w końcowych latach X wieku, kiedy to wraz z eksplozją demograficzną, wzrostem ekonomicznym i rozbudową miast, miał miejsce burzliwy rozwój nauki.
Od studium particulare do universitas
Zainteresowanie posiadaniem oraz pogłębianiem wiedzy dało podstawy do odrodzenia humanizmu, którego początki w Europie Zachodniej szacuje się na wiek XII1. Okres ten przyniósł znaczną laicyzację społeczeństwa i otwarcie ludności świeckiej na wiedzę, co stworzyło podwaliny pod organizację przyszłych uniwersytetów w wieku XIII. Powstające szkoły wyższe nazywane były studium generale, co miało odróżnić je od szkół zwykłych (studium particulare, scola). Początkowo ośrodki naukowe powstawały z inicjatywy różnego rodzaju władz świeckich lub w wyniku spontanicznej działalności kół naukowych. Obok szkolnictwa oficjalnego w wiekach X–XII bardzo silnie widoczne pozostawały wpływy muzułmańsko-żydowskie. Dzięki ludności allochtonicznej rozwijały się takie dziedziny wiedzy jak matematyka i geometria, astronomia, medycyna, filozofia, fizyka, farmakologia, botanika, logika, a nawet muzyka.
W wiekach późniejszych nauczanie zaczęło skupiać się wokół ośrodków religijnych. Wykształcił się zwyczaj zakładania szkół kościelnych ukierunkowanych na kształcenie przyszłego kleru. Szkolnictwo katolickie dość wcześnie zaczęło być regulowane przez postanowienia kolejnych synodów. Już w roku 1179 w Lateranie ustalono, że każdy kościół katedralny powinien posiadać szkołę. Kolejny Sobór w 1215 roku rozszerzał to zalecenie także na co istotniejsze kościoły parafialne, polecając im edukację do tytułu magistra.
Nie można zapominać, że okres, w którym powstawały pierwsze uniwersytety, był w Europie areną doniosłych zmian zarówno o charakterze religijnym, kulturalnym, jak i politycznym. W wieku XIII powstają liczne zakony, które odrzucają przepych oraz arystokratyczność struktur kościelnych i zwracają się ku chrześcijańskim ideałom ubóstwa2. Zmiana ta prowadzi za sobą wzrost zainteresowania mistycyzmem, rozważaniami filozoficznymi i doktrynalnymi. Szerokim echem odbija się również konflikt między tomistami i skotystami, który chwieje fundamentami scholastycznego podejścia do zdobywania wiedzy oraz kwestionuje, niepodważalny dotąd, prymat papiestwa. Przejawem upadku autorytetu Watykanu jest także wykształcenie się na Uniwersytecie w Paryżu teorii koncyliarnej, uznającej wyższość soborów nad papieżem. Kryzys papiestwa doprowadził ostatecznie do schizmy zachodniej szerzenia się poglądów heretycznych. W atmosferze coraz poważniejszego zagrożenia autorytetu papiestwa pojawia się idea wzmocnienia prestiżu legitymowanej władzy kościelnej poprzez edukację. Powstałe w ten sposób universitas magistrorum et scholarium, obok miejsca nauczania, stały się ośrodkami krzewienia jedynego „prawidłowego” sposobu myślenia3. Wszystkie wspomniane czynniki miały wpływ na kształtowanie się nauczania wyższego na Półwyspie Iberyjskim.
Profil najstarszych uczelni
Pierwsze oficjalne uniwersytety na terytorium Hiszpanii miały charakter religijny. Zarówno uczniowie, jak i profesorowe byli zadeklarowanymi wyznawcami wiary katolickiej. Celem nauki było wykształcenie kadry, która byłaby gotowa do podejmowania intelektualnych wyzwań stojących przed przedstawicielami Kościoła, w tym przede wszystkim do walki z szerzącą się herezją4. Uczelnia miała wpływ nie tylko na rodzaj zdobywanej przez żaków wiedzy. Placówki naukowe aspirowały do kształtowania zachowań i kontroli życia prywatnego uczniów – co nie dziwi, gdy weźmie się pod uwagę, że organizacja uniwersytetów była początkowo wzorowana na modelach wypracowanych przez zakony i funkcjonujące wcześniej szkoły biskupie5. Wyraźnie świadczą o tym zachowane statuty, regulaminy, a także organizacja życia studenckiego we wspólnoty kolegialne. Fakt bliskiego powiązania uczelni z kościołem uwidaczniał się ponadto poprzez liczną obecność wśród grona uczniów osób duchownych oraz w doborze wykładanych przedmiotów, gdzie dominowały teologia oraz prawo kanoniczne i rzymskie6.
Aż do późnych lat średniowiecza niemal niezauważalny jest wpływ na hiszpańskie uczelnie władz państwowych. Fakt ten nie dziwi z kilku powodów. Po pierwsze, biurokrację współczesnych władców hiszpańskich trudno uznać za rozbudowaną, stąd zapotrzebowanie na wykształcone kadry było znikome, a pojedyncze stanowiska obejmowane – często poprzez dziedziczenie – wyłącznie przez szlachtę i wyższy kler oraz dobrze przygotowanych technicznie Żydów i konwertytów, zatrudnianych głównie w roli poborców podatków7. Po drugie, aż do XIII wieku Królestwo Hiszpanii nie posługiwało się jednym, skodyfikowanym prawem. System legislacyjny kraju opierał się na przywilejach historycznie nadanych konkretnym miastom i regionom, zwanych fueros8. Mając na uwadze, że nacisk na uczelniach był kładziony na wspomniane wcześniej prawo rzymskie i kanoniczne, ukończenie studiów nie mogło gwarantować absolwentom stanowiska na dworze królewskim.
Sytuację zmieniło wprowadzenie przez Alfonsa X Mądrego pojęć i zasad prawa rzymskiego dla spraw cywilnych i kanonicznego dla spraw kościelnych. Zapotrzebowanie na wykształconych urzędników wzrosło także po roku 1348, kiedy to Kortezy – zwołane w miejscowości Álcala z inicjatywy Alfonsa XI – zatwierdziły nową hierarchię sądowniczą. Krok ten zapoczątkował rozwój systemu sądownictwa opartego na władzy monarchy i prawie rzymsko-kanonicznym9. Z czasem, za przyzwoleniem monarchów, absolwenci uczelni zdominowali najważniejsze ośrodki sądownicze (w tym Audiencia Real powołaną przez Henryka II oraz Consejo Real de Castilla utworzoną z inicjatywy Jana I), odsuwając od stanowisk dużo lepiej przygotowanych pod kątem technicznym urzędników oraz szlachtę10.
Przekazanie urzędów w ręce absolwentów, którzy byli słabiej przystosowani do stawianych przed nimi zadań nie było jednak posunięciem nieprzemyślanym. Ograniczenie wpływów wyższej klasy szlacheckiej i duchownej oraz jednoczesne poszerzenie grona urzędniczego o absolwentów, często pochodzenia mieszczańskiego, pozwoliło na większą niezależność monarchy. Nowopowstała warstwa urzędnicza stanowiła bufor pomiędzy władcą i nobilitas, ograniczając możliwość wpływania tych drugich na podejmowane przez króla decyzje. Ponadto otaczanie się ludźmi, nie mogącymi liczyć na poparcie bogatej i wysoko postawionej rodziny, zapewniało władcy ich bezwarunkowe oddanie. Przyjmowanie na dwór studentów, będących wychowankami wykładających na uczelniach duchownych, gwarantowało także lepsze kontakty z bardzo wpływowymi w danym czasie zakonami: dominikanów, franciszkanów, augustynów czy jezuitów. Nie należy także zapominać, że samo posiadanie wśród bliskiego grona zaufanych osób z wykształceniem akademickim (szczególnie z tytułem doktora) dodawało władcy prestiżu11.
Szczyt świetności hiszpańskich uniwersytetów przypada na wiek XVI. Uznaje się, że w tym właśnie okresie ukończenie studiów wyższych stanowiło trampolinę do awansu społecznego i politycznego. Fakt ten oddają także liczby. U schyłku szesnastego stulecia liczba studentów wzrosła do najwyższego dotychczas poziomu. Suma uczniów na dwóch największych uniwersytetach – w Salamance i Alcalá de Henares – osiągnęła ponad 10 000 studentów. Od wieku XVII uczelnie zaczęły stopniowo tracić na popularności, szczególnie wśród przedstawicieli klas wyższych. W wieku XVIII liczba studentów na dwóch wspomnianych uniwersytetach była czterokrotnie niższa i oscylowała wokół 2 00012.
Trochę historiografii
Wracając do początków postawania uczelni, pierwsze studium generale na terytorium Hiszpanii zostało utworzone w Palencji między rokiem 1208 a 1214, jednak ze względu na mały zasięg uczelni i krótkotrwałość jej funkcjonowania (w drugiej połowie XIII wieku placówka już nie istniała13) palmę pierwszeństwa i tytuł najstarszej uczelni na półwyspie iberyjskim często przypisuje się Uniwersytetowi w Salamance (1218). Do średniowiecznych uczelni ufundowanych w Królestwie Hiszpanii należą także Uniwersytet w Valladolid (1240), Uniwersytet w Murcji (1272), Uniwersytet w Léridzie (1300), Uniwersytet w Huesce (1359), Uniwersytet w Barcelonie (1450), Uniwersytet w Saragossie (1474), Uniwersytet w Sigüenza (1489), Uniwersytet w Álcala – dzisiejszy Uniwersytet Complutense w Madrycie – (1499), Uniwersytet w Walencji (1500) i Uniwersytet w Sewilli (1505). Większość hiszpańskich uczelni opierała się na modelu wprowadzonym w Salamance, uczelnia ta uchodziła także za placówkę wzorcową, stąd warto przybliżyć jej historię i organizację.
Uczelnia w Salamance jako przykład średniowiecznego uniwersytetu
Ufundowany w roku 1218 przez Alfonsa IX Uniwersytet w Salamance od początku ukierunkował się na boloński model nauczania o charakterze korporacyjnym, dający studentom możliwość czynnego uczestnictwa w życiu i organizacji placówki naukowej. Od pierwszych lat funkcjonowania studium generale największy nacisk kładziono na zdobywanie wiedzy z zakresu prawa kanonicznego i cywilnego oraz sztuk wyzwolonych14. Już w pierwszych latach działalności uniwersytet cieszył się mocnym poparciem kleru i władz państwowych, o czym świadczą hojnie nadawane przywileje królewskie: Ferdynanda III (1243, 1252), Alfonsa X (1254) czy Ferdynanda IV (1300). Niewiele później swoje zainteresowanie uczelnią wykazał Watykan. Wśród przechowywanych w archiwum dokumentów średniowiecznych znajdują się bulle Aleksandra IV (1255), Klemensa V (1313), Benedykta XIII (1414) oraz Marcina V (1422)15. Można powiedzieć, że uczelnie już w pierwszych wiekach swego funkcjonowania cieszyły się swoistą autonomią. Kolejni władcy szanowali wewnętrzne przywileje i jurysdykcję placówek naukowych.
Wspomniany wcześniej wpływ studentów na działalność Uniwersytetu w Salamance zaczął z czasem maleć na korzyść ciała naukowego i różnego rodzaju organów ogólnouniwersyteckich, jednak w wieku XV nadal wyraźne są korporacyjne korzenie placówki. W okresie tym wśród najważniejszych stanowisk na uczelni można wyróżnić:
- Rektora, wybieranego na okres jednego roku spośród grona studentów, raz z terytorium Królestwa Kastylli, raz z Królestwa Leonu;
- Radę Rektora, która składała się z ośmiu uczniów, obowiązkowo stanu duchownego, którzy ukończyli 25 rok życia. Spośród wybranych przedstawicieli połowa pochodziła z diecezji Królestwa Leonu (w tym po jednym z Galicji i Portugalii), a połowa z Królestwa Kastylli (po dwóch z Burgos i Toledo);
- Kanclerza, będącego w owym czasie stanowiskiem bardzo pożądanym ze względu na obszerne prerogatywy. Do jego obowiązków należało zatwierdzanie tytułów naukowych, funkcje sądownicze, piecza nad skarbcem oraz pełnienie funkcji oficjalnego reprezentanta Kościoła. Kanclerzem mogła zostać osoba tytułująca się stopniem magistra teologii, a także doktor prawa kanonicznego lub cywilnego;
- Zarządcę, obowiązkowo stanu duchownego, odpowiedzialnego za całokształt zarządzania funduszami uczelni;
- urzędników królewskich zwanych conservadores, mających chronić uczelnię i nad nią czuwać, których funkcja w praktyce była znikoma;
- woźnego (bedel), będącego osobą cieszącą się absolutnym autorytetem – jego świadectwo wystarczało do potwierdzenia lub zaprzeczenia prawdziwości mających miejsce wydarzeń;
- czterech rzeczoznawców, zajmujących się kontrolą cen wynajmu stancji dla studentów i profesorów;
- różnego rodzaju senatów akademickich, kapelanów (praktyczna organizacja obrządków religijnych), mistrza ceremonii (czuwanie nad przebiegiem oficjalnych uroczystości mających miejsce na uniwersytecie), księgowych i innych16.
W wieku XVI, wraz z rosnącym wpływem instytucji państwowych na uniwersytet, do wyżej wymienionych stanowisk dołączyli wizytatorzy, wysyłani okresowo z ramienia władcy. Innymi przejawami zwiększenia interwencjonizmu państwa w sferę nauczania było nadawanie uczelni statutów i wtrącanie się w ustalanie programu nauczania17. Na plus należy dodać, że w owym czasie Uniwersytet w Salamance tracił swój regionalny charakter i, korzystając z poparcia władzy, stał się uczelnią o zasięgu dużo szerszym, obejmującym niemal cały Półwysep Iberyjski.
Studenci uczący się w Salamance nie byli między sobą równi. Grupą cieszącą się największym zakresem przywilejów byli generosos, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „hojnych”. Ich liczebność nie przekraczała 1% ogółu studentów. Generosos pochodzili z najbogatszych rodzin szlacheckich i od początku kariery byli szkoleni do pełnienia najwyższych funkcji świeckich i kościelnych. Z tej właśnie grupy najczęściej rekrutowano rektora i jego radę. Kolejnym szczeblem w hierarchii uczelnianej byli studenci zgrupowani w kolegiach (10–11%). To ich głosy były decydujące w procesie obsadzania katedr, obejmowali także znaczną ilość urzędów uniwersyteckich. Wśród najważniejszych kolegiów na Uniwersytecie w Salamance znajdowały się kolegia Świętego Bartłomieja (ufundowane w roku 1401), studentów z miejscowości Cuenca (1500) i Oviedo (1517) oraz kolegium biskupie (1521). Pozostała część żaków, nazywana manteístas, nie miała większego wpływu na życie uczelni18.
Odnośnie nauczania, we wspomnianym okresie na uniwersytet składało się osiem wydziałów: prawa kanonicznego, prawa cywilnego, teologii, medycyny, sztuk wyzwolonych i filozofii, gramatyki, matematyki i astrologii oraz muzyki. Na wydziale prawa kanonicznego zajmowano się tłumaczeniem Corpus Iuris Canonici, na wydziale prawa cywilnego – Corpus Iuris Civilis. Przyszli specjaliści z zakresu teologii najczęściej studiowali Biblię oraz sentencje Piotra Lombarda i św. Tomasza. Medycy zaznajamiali się z dziełami Awicenny, Hipokratesa, Galena i (w czasach późniejszych) Wesaliusza – twórcy anatomii. Na wydziale sztuk wyzwolonych i filozofii obficie korzystano z dorobku Arystotelesa i skupiano się na nauce logiki, a na wydziale gramatyki czytano Lorenzo Vallę, Cezara, Swetoniusza, Waleriusza Maksymusa, Senekę, Wirgiliusza i Horacego oraz uczono się retoryki. Specjaliści z zakresu matematyki i astrologii zaznajamiali się z dokonaniami Ptolemeusza, Kopernika, a także uczonych rodzimych takich jak np. alchemik Pseudo-Geber19.
Po co się uczyć?
Studiując na uniwersytecie, można było uzyskać trzy stopnie naukowe: bakałarza, licencjata oraz doktora, czy też mistrza (w przypadku wydziału sztuk wyzwolonych). Tytuł bakałarza – otrzymywany zazwyczaj po trzech do pięciu lat nauki – uprawniał do wykonywania zawodu, podczas gdy tytuły wyższe były powiązane z karierą uniwersytecką. Absolwent posługujący się stopniem licencjata posiadał już uprawnienia do wykładania na pierwszych stopniach uczelni wyższych. Studia doktoranckie otwierały drogę do dalszej kariery akademickiej, stąd zazwyczaj decydowali się na nie nauczyciele już piastujący stanowiska na danym uniwersytecie. Jak można zaobserwować na przykładzie Uniwersytetu w Saragossie, uzyskanie tego tytułu połączone było z kosztownym ceremoniałem, który miał na celu wzrost renomy i rozpoznawalności przyszłego doktora w środowisku naukowym. Koszty związane były z wszelkiego rodzaju „symbolicznymi” zapłatami ustalanymi przez konkretne wydziały: absolwent musiał opłacić rektora, egzaminatorów, obecnych na rozprawie doktorów i licencjatów oraz woźnego. Ponadto należało wpłacić ustaloną sumę do skarbca uczelni, a także zafundować – nierzadko wytworny – poczęstunek połączony z zabawą przy muzyce20.
Potrzeba zmian
Po świetlanym wieku XVI hiszpańskie uniwersytety zaczęły tracić nie tylko studentów, ale i prestiż. Przebrzmiała forma organizacji uczelni, jej zdominowanie przez kler oraz niedopasowana do potrzeb współczesnych wiedza doprowadziły do sytuacji, w której uczelnie domagały się natychmiastowej i głębokiej reformy. Gwałtowna zmiana nastąpiła jednak dopiero w roku 1857, kiedy to całkowicie zmieniono obraz nauczania wyższego w Hiszpanii21. Uniwersytety pozbawiono autonomii, całkowicie scentralizowano ich strukturę oraz określono odgórnie zakres nauczania. Wobec wspomnianych problemów, z którymi borykały się uczelnie, ich trwałość wydaje się zaskakująca. Pierwotna forma nauczania, ze wszystkimi jej wadami, zachowała się aż do wieku XIX niemal bez żadnych zmian. Na powrót okresu świetności oraz na odzyskanie utraconej autonomii uniwersytety musiały czekać aż do schyłku XX wieku22.
Więcej o historii Hiszpanii przeczytasz klikając na poniższą grafikę:
- El Resurgir intelectual y el nacimiento de las universidades en la edad media, red. A. Ubeto Artet, [w:] Historia de la Universidad de Zaragoza, red. A. Beltrán Martínez, Madryt 1983, s. 19. [↩]
- Tylko w XIII wieku ufundowano zakony takie jak franciszkanów (1223), dominikanów (1216), klarysek (1227) i augustynów (1256). [↩]
- La universidad en el proceso de construcción del estado absoluto en España, [w:] Universidades y Archivos Universitarios: Historia y organización, s. 33. [↩]
- Ibidem. [↩]
- Ibidem. [↩]
- Ibidemm s.35. [↩]
- Ibidem, s. 34. [↩]
- M. Tuñón de Lara, J. Valdeón Baruque, A. Domínguez Ortiz, Historia Hiszpanii, Kraków 1997, s. 124. [↩]
- La universidad en el proceso de construcción del estado absoluto en España, [w:] Universidades y Archivos Universitarios: Historia y organización, s. 37. [↩]
- Ibidem. [↩]
- Ibidem, s. 38-39 [↩]
- Ibidem, s. 42. [↩]
- Według części badaczy, studium generale w Palencji nie zostało zamknięte, tylko przeniesione do Valladolid, gdzie stało się zaczątkiem miejscowego uniwersytetu. [↩]
- A. Vivas Moreno, El Archivo Histórico de la Universidad de Salamanca. Historia y clasificación de sus fondos documentales, Gijón 2003, s. 91. [↩]
- Ibidem, s. 92 [↩]
- Ibidem, s. 93-95 [↩]
- Ibiden, s. 102 [↩]
- Ibidem, s. 107-108 [↩]
- Ibidem, s. 105-106 [↩]
- E. Solano Camón, A. Alvarez Vázquez, Zaragoza y la universidad: asentimiento y estabilidad (1599–1700), [w:] Historia de la Universidad de Zaragoza, red. A. Beltrán Martínez, Madryt 1983, s. 149. [↩]
- Inicjatorem reformy był ministrem Claudio Leyano, stąd wprowadzone zmiany określa się potocznie „prawem Moyano” (Ley Moyano). [↩]
- Autonomię uczelni hiszpańskich przywraca prawo z 1983 roku o reformie uniwersytetów. Zob. Ley Orgánica de Reforma Universitaria, „Boletín oficial del Estado”, 1.09.1983. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.