XIX Powszechny Zjazd Historyków Polskich przeszedł do historii |
Potrzeba dyskusji historycznej ściągnęła do Szczecina około dwa tysiące naukowców, studentów, nauczycieli, uczniów i pasjonatów historii, którzy w dniach od 17 do 21 września brali udział w XIX Powszechnym Zjeździe Historyków Polskich.
Tym samym zapisali oni następne karty pięknej i długiej, bo sięgającej 1880 roku historii zjazdów. Chociaż Polski nie było wówczas na mapach świata, jej historycy czując potrzebę wymiany poglądów i dyskusji na temat przeszłości spotkali się w Krakowie, inaugurując w ten sposób tradycję zjazdów historycznej elity. Na przestrzeni lat PZHP swoją obecnością zaszczycali najwybitniejsi naukowcy z kraju i zagranicy, dokładając tym samym kolejne cegiełki polskiej historiografii. Z czasem przestał on być wyłącznie małą uroczystością wąskiej grupy specjalistów, stając się organizowaną z rozmachem imprezą o szerokim medialnym zasięgu. Potwierdził to szczeciński zjazd, odbywający się pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego. Mimo zapowiedzi, na uroczystej inauguracji ostatecznie zabrakło prezydenta, w imieniu którego list odczytał jego doradca do spraw historii i dziedzictwa narodowego, prof. Tomasz Nałęcz.
Inaugurację swoimi wykładami uświetnili prof. dr hab. Stefan Kwiatkowski z Uniwersytetu Szczecińskiego, a także prof. dr hab. Krzysztof Mikulski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którzy poruszyli odpowiednio tematy stowarzyszeniowego ruchu naukowego wobec społecznego funkcjonowania historii oraz pochodzenia Mikołaja Kopernika na tle migracji w strefie bałtyckiej. Zapoczątkowali tym samym toczące się w 54 sympozjach trzydniowe obrady, w czasie których wygłoszono bez mała 700 wystąpień oscylujących wokół tematu Polska- Bałtyk- Europa. Jak tłumaczył rektor Uniwersytetu Szczecińskiego, prof. dr hab. Edward Włodarczyk, wybór uwarunkowany był chęcią dyskusji o problemach przeszłości Polski w kontekście otwartości na morze, a także sytuacji
w Europie i na świecie. Nie bez znaczenia pozostawało też położenie Szczecina. Wszystko to sprawiło, że biorący udział w zjeździe naukowcy w swoich wystąpieniach spoglądali na morze z punktu widzenia człowieka, kultury, wojny, gospodarki, idei i myśli politycznej oraz nadmorskich regionów i ich szans rozwojowych.
Problemem każdej tego typu konferencji są ograniczenia czasowe, które sprawiają, że wiele sympozjów odbywa się w tym samym czasie, przez co wysłuchać można zaledwie mały procent interesujących wykładów. W przypadku Szczecina dochodził ponadto fakt, iż PZHP odbył się nie w jednym, a w pięciu miastach, gdyż w rolę gospodarza wcielił się także Wolin, Stargard, Kołobrzeg i Cedynia. Był to jednak niewątpliwy atut zjazdu, dzięki któremu historycy mogli spotkać się i dyskutować o historii w historycznych dla Pomorza Zachodniego miejscach, jednocześnie poznając jego turystyczne uroki. Silną stroną zjazdu były także liczne imprezy towarzyszące. W przerwie od obrad uczestnicy mogli poznać tak Stare Miasto, jak i podziemny Szczecin, udać się w rejs statkiem białej floty oraz bezpłatnie zwiedzić wszystkie muzea znajdujące się na terenie miast organizatorów.
Jednocześnie na obszarze Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego obywał się Salon Książki Historycznej, w ramach którego zaprezentowano piętnaście publikacji, w tym „Siedmiu wspaniałych” Jerzego Eislera, czy też „Roman Zambrowski 1909-1977. Studium z dziejów elity komunistycznej Polsce” autorstwa Mirosława Szumiły. W czasie spotkań obaj autorzy, podobnie jak inni prezentujący własne publikacje, podzielili się z uczestnikami spostrzeżeniami na temat swoich książek i przedstawionych w nich treści.
Wspominając zjazd nie sposób pominąć tematu nadania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Szczecińskiego dla prof. dr hab. Andrzeja Tomczaka. Jak zaznaczał Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Zjazdu, dr hab. Adam Makowski, wybór nie był przypadkowy, gdyż profesor Tomczak jest wychowawcą kilku pokoleń szczecińskich archiwistów. W czasie swojej kariery akademickiej wspierał ich przede wszystkim w formie doradztwa metodycznego i recenzji ważniejszych publikacji, wielu z nich prowadząc od magisterium, aż do profesury. Laudację przedstawił reprezentujący to zacne grono prof. dr hab. Zdzisław Chmielewski, który w emocjonalnej i bogatej w wątki osobiste mowie przedstawił historię życia i działalności naukowej związanego z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu 92-letniego profesora.
Ostatni merytoryczny akord zjazdu stanowiła dyskusja panelowa „25 lat po Jesieni Narodów w Europie Środkowej”, którą poprowadził prof. dr hab. Andrzej Chwalba z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wśród uczestników debaty znaleźli się Philippe Ther reprezentujący Institut fur Osteuropaische Geschichte z Wiednia, Jiri Vykoukal z Institute of International Studies, Gregor Feindt z Rheinische Friedrich-Wilhelms-Universitat, a także przedstawiciel Słowackiej Akademii Nauk, Juraj Marusiak. W czasie blisko trzygodzinnej dyskusji poruszono takie zagadnienia jak próba zdefiniowania roku 1989 w poszczególnych krajach Europy Środkowej, znaki szczególne, która wiążą się z obecnością Jesieni Narodów w pamięci Europy, proces nadrabiania zaległości wobec Zachodu, a także bilans sukcesów oraz niepowodzeń reformacji porównując przy tym stan badań w poszczególnych krajach.
Nad całym przedsięwzięciem poza komitetem organizacyjnym składającym się z czterdziestu pracowników naukowych, czuwało również 140 wolontariuszy, których zaangażowanie i niezbędność w mowach końcowych podkreślali zarówno Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Zjazdu, jak i Prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego, prof. dr hab. Jan Szymczak. Jednocześnie zdradził on, że zgodnie z uchwałą podjętą przez Zarząd Główny PTH, na kolejne miejsce, które ugości elitę polskiej i europejskiej nauki historycznej jednogłośnie wybrano Lublin. Miasto we współpracy z Uniwersytetem Marii Curie Skłodowskiej i Katolickim Uniwersytetem Lubelskim oraz Archiwum Państwowym zorganizuje zjazd w 2019 roku.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
No to za pięć lat spotykamy się w Lublinie!
Świetna impreza! 🙂