Powstanie wirtualne Muzeum Skradzionej Sztuki |
Już wkrótce ma ruszyć cyfrowe Muzeum Skradzionej Sztuki prezentujące eksponaty muzealne zaginione lub zniszczone, w szczególności w toku działań wojennych.
Skradziony w czasie II wojny światowej „Portret młodzieńca” Rafaela Santi z kolekcji Czartoryskich
Cyfrowa galeria będzie oparta o technologię rzeczywistości wirtualnej i pozwoli na łatwy dostęp szerokiej publiczności, która będzie mogła podziwiać cyfrowe rekonstrukcje niejednokrotnie bezpowrotnie utraconych wybitnych dzieł kultury i sztuki.
Projekt ruszającego w najbliższych miesiącach wirtualnego muzeum opracowała studentka Uniwersytetu Nowojorskiego Ziv Schneider.
Wszystkie kopie zaginionych dzieł zostaną podzielone na trzy tematyczne wystawy. W pierwszej kolekcji zostaną zaprezentowane słynne skradzione obrazy. Pozostałe dwie wystawy zostaną poświęcone eksponatom pochodzącym z muzeów w Iraku i Afganistanie.
Akcent na sztukę Iraku i Afganistanu został położony ze względu na bliskość historyczną toczącej się tam wojny, w wyniku której z irackich muzeów zniknęło prawie 14 tys. dzieł sztuki, zaś setki bezcennych starożytnych zabytków są niszczone przez islamistów po dziś dzień. W przypadku Afganistanu większość eksponatów skradziono już podczas radzieckiej inwazji.
Cyfrowe reprodukcje dzieł sztuki zostaną zaprezentowane w wirtualnych salach muzealnych, grafika jak najbardziej zbliżonych do klasycznego wystroju galerii. Ponadto odwiedzający będą mieli szanse poznać nie tylko wygląd, lecz także historie prezentowanych dziel, ponieważ w trakcie zwiedzenia będzie można wysłuchać lektora streszczającego tematykę i dzieje eksponatu.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Bo dobra ochrona dzieł to podstawa. W Warszawie dba o to „Zamek”, firma zajmuje się ochroną obiektów muzealnych i dóbr kultury narodowej, „Zamek” skutecznie chroni wiele warszawskich instytucji w tym Zamek Królewski, Muzeum Narodowe, Muzeum Pałac w Wilanowie i wiele innych.