Archeologiczna sensacja w Poznaniu! Odnaleziono szczątki Bolesława Zapomnianego

W Poznaniu podczas prowadzenia prac na Ostrowie Lednickim odnaleziono trumnę, w której odkryto szczątki mężczyzny. To nie koniec zaskoczenia, gdyż w sarkofagu znaleziono także złote królewskie insygnia. Prawdopodobnie jest to legendarny Bolesław Zapomniany, który za swoje niegodziwości został skazany przez ówczesnych na zapomnienie. Jeśli badania DNA potwierdzą tą hipotezę będzie trzeba uaktualniać podręczniki do historii.

Odnaleziona trumna wraz z insygniami / fot. Muzeum Państwa Piatów

Poznańskie Muzeum Państwa Piastów od lat prowadziło poszukiwania szczątków Bolesława Zapomnianego, co miało potwierdzić, iż jest postacią historyczną, a nie legendarną. Były, co do tego wątpliwości mimo, iż kilka źródeł bezsprzecznie to potwierdzało, w tym Kronika Wielkopolska:

Gdy umarł w roku Pańskim 1033 [data błędna, chodzi o rok 1034], nastąpił po nim pierworodny syn jego Bolesław. Skoro ten został ukoronowany na króla, wyrządził swej matce wiele zniewag. Matka jego pochodząca ze znakomitego rodu, nie mogąc znieść jego niegodziwości, zabrawszy maleńkiego syna swego Kazimierza, wróciła do ziemi ojczystej w Saksonii, do Brunszwiku, i umieściwszy tam syna dla nauki miała wstąpić do jakiegoś klasztoru zakonnic. Bolesław zaś z powodu srogości i potworności występków, których się dopuszczał, źle zakończył życie i choć odznaczony został koroną królewską, nie wchodzi w poczet królów i książąt Polski.

a także Kronika węgierska Chartiritusa Biskupa

Henryk zwyciężył a król Alba z Kaulem ustąpili, i zabrawszy trzech królewiczów Lewantę, Belę i Piotra uszli do Polski do babki ich wielkiej księżnej całej Polski imieniem Dąbrówki, która owdowiawszy, wychowywała syna swego osiemnastoletniego Bolesława młodzieńca dorosłego.

Bolesław jednak za swoje niegodziwości miało zostać ukarany poprzez damnatio memoriae, czyli usunięcie ze wszystich pism, kronik, pomników etc. Tym samym podzielił los faraona Amenhotepa IV Echnatona, Herostratesa, czy Bezpryma.

Drewnianą trumnę odnaleziono przypadkowo w Jeziorze Lednickim. Była włożona do sarkofagu, wykonaneego z metalu i szczelnie zaplombowana. Odnaleziono ją w trakcie prowadzonych tam badań archeologicznych. Widocznie uznano, iż będzie to najlepsze miejsce dla ukrycia miejsca jego pochówki. Mimo to zawierają insygnia królewskie, co świadczy o dużym szacunku, nie tyle do Bolesława, co do władzy królewskiej. Jeśli nasze potwierdzenia się przypuszczą, to wypełnimy nareszcie „dziurę” naszej historii, która dotyczy lat 1034–1038 - powiedział dr Jan Wacławczyk, kierownik działu archeologicznego z Poznańskiego Muzeum Państwa Piastów.

Teraz szczątki prawdopodobnego monarchy trafią do krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna, w którym m.in. ekschumowano gen. Władysława Sikorskiego. Ze znalezionych kości zostanie uzyskane DNA, a następnie porównane z DNA innych władców z dynastii Piastów. Być może uda się takżę poznać przcyczynę śmierci króla. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą konieczna będzie zmiana podręczników od historii. Pozostałości po włądcy spoczną w Bazylice archikatedralnej Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Poznaniu, gdzie spoczywa większość z piastowskich władców Polski.

Ten artykuł był naszym żartem na prima aprilis w 2015 r.