„Krasiczyn” - T. Budziński - recenzja |
Nakładem Wydawnictwa BOSZ ukazał się album ze zdjęciami przepięknego zamku w Krasiczynie. 142 fotografie Tadeusza Budzińskiego w pięknej graficznej oprawie autorstwa Lecha Majewskiego opatrzone są dwujęzycznym wstępem Jakuba Puchalskiego.
„Wśród zamków Rzeczypospolitej Krasiczyn zajmuje miejsce szczególne: jedyna w swoim rodzaju koncepcja rezydencji, unikatowe sgraffita, niepodobna do innych kaplica. Malownicza architektura wtopiona w zabytkowy park i zieleń wzgórz otaczających dolinę Sanu, gdzie sztuką tworzy historia”. Słowa pochodzące z okładki niezwykle ładnie i estetycznie wydanego albumu poświęconemu manierystyczno- barokowej rezydencji w Krasiczynie. Jej nietypowy układ przestrzenny i wyjątkowa dekoracja sgraffitowa manifestowały postawę właściciela pałacu, w której najważniejszą rolę odgrywała służba ojczyźnie, królowi i religii. Z książki dowiadujemy się na przykład, że wieża to oznaka władzy i dominacji nad budowlą i sąsiednim miasteczkiem. Wydaje się, że dominacja to bardzo dobre słowo, ponieważ rezydencja przez wieki była własnością potężnych polskich rodów magnackich, Krasickich, Modrzewskich, Tarłów, Mniszchów, Pinińskich, by ostatecznie stać się rezydencją jednego z najważniejszych rodów w dziejach I Rzeczypospolitej - książąt Sapiehów, którzy osiedlili się w wiosce nad Sanem w 1835 roku i nadali swej nowej siedzibie dzisiejszy, zapierający dech w piersiach wygląd.
O wartości albumu w moim przekonaniu nie świadczą jedynie doskonale wykonane fotografie wykonane przez znanego i cenionego artystę - fotografika Tadeusza Budzińskiego, ale również rzeczowo sporządzony przez Lecha Majewskiego i Jakuba Puchalskiego opis zamku, jego historii, zdolności obronnych i, co najważniejsze, walorów artystycznych, których w krasiczyńskiej budowli nie brakuje.
Powszechnie wiadomo, że na terenie dzisiejszego województwa podkarpackiego znajduje się wiele wyjątkowych rezydencji magnackich, wystarczy wspomnieć o kilku z nich np.: w Baranowie Sandomierskim, Lesku, Łańcucie, czy Przecławiu. Niezwykle łatwo się w nich „zakochać” i wracać doń wielokrotnie, każdorazowo odkrywając coś zupełnie nowego. Dzięki pracom podobnym do „Krasiczyna” opartym na pięknie wykonanych fotografiach, możemy odwiedzać nasze ulubione miejsca zawsze kiedy mamy na to ochotę, dlatego też szczerze polecam najnowszą publikację Wydawnictwa BOSZ i tym samym dziękuję za okazję powrotu do Krasiczyna bez konieczności wychodzenia z domu... Chociaż dreszczyk emocji związany ze spotkaniem Białej Damy gwarantuje jedynie wizyta w tej potężnej manifestacji majętności rodów magnackich.
Plus/Minus
Na plus:
+ doskonałej jakości zdjęcia
+ dwujęzyczność treści
+ wartość merytoryczna pracy wynikająca z opisu zdjęć
+ ładne wydanie
Na minus:
- wysoka cena
Ocena końcowa recenzenta:
9/10
Tytuł: Krasiczyn
Autor: Jakub Puchalski
Liczba stron: 160
Liczba zdjęć: 142
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2015
Język: polski i angielski
ISBN: 978-83-7576-249-5
Cena detaliczna: 79 zł
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.