IPN w asyście policji zabezpieczył w domu Kiszczaka dokumenty do sprawy TW „Bolka” |
Prezes Instytut Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński poinformował na konferencji prasowej, że prokurator IPN w asyście policji w domu Czesława Kiszczaka zabezpieczył dokumenty dot. agenta TW „Bolka”. Ich sprzedaż oferowała wdowa po zmarłym generale.
Maria Teresa Kiszczak po śmierci swojego męża w listopadzie 2015 r. zaoferowała Instytutowi sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża.
Na uwiarygodnienie posiadania takiego zbioru przedstawiła zapisaną obustronnie, pismem ręcznym kartkę papieru zatytułowaną „Informacja opracowana ze słów TW »Bolek« z odbytego spotkania w dniu 16 listopada 1974 roku”. Oświadczyła, że takich dokumentów ma znacznie więcej.
O sprawie został poinformowany naczelnik oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, który podjął decyzję o zabezpieczeniu dokumentacji. W godzinach popołudniowych prokurator IPN w asyście funkcjonariuszy Policji podjął w miejscu zamieszkania wdowy po Czesławie Kiszczaku czynności mające na celu zabezpieczenie dokumentów podlegających przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej zgodnie z art. 28 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, który stanowi, że każdy, kto bez tytułu prawnego posiada dokumenty zawierające informacje z zakresu działania Instytutu Pamięci, jest obowiązany wydać je bezzwłocznie Prezesowi Instytutu Pamięci.
Szef IPN dodał także, że w ubiegłym roku trwały czynności zmierzające do zweryfikowania informacji dotyczących archiwów generała Kiszczaka, ale przerwała je śmierć polityka.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Szafa Kiszczaka? A może wdowa tego nie trzymała w domu?
Dokumenty dotyczące TW „Bolka” są, oczywiście, ważne, ale mnie o wiele bardziej interesują pozostałe akta i materiały. Fakt, że Wałęsa był SB-ckim kapusiem jest już powszechnie znany i udowodniony.