„Od uwikłania do autentyczności. Biografia Polityczna Tadeusza Mazowieckiego” - R. Graczyk - recenzja |
„Ale pierwszy premier był tylko jeden”… To jedno z ostatnich zdań, jakie pada w książce Romana Graczyka pod tytułem Od uwikłania do autentyczności. Podtytuł wyjaśnia tajemnicę: Biografa polityczna Tadeusza Mazowieckiego. Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk i S-Ka.
Tadeusz Zysk (właściciel wydawnictwa Zysk i S-Ka) zajmuje wysoką pozycję w rankingu najbardziej wpływowych Polaków, ogłaszanym przez tygodnik „Wprost„. Gdybyśmy żyli w 1989 r., Tadeusz Mazowiecki w podobnym plebiscycie zająłby zapewne jedną z czołowych lokat. Prezesów Rady Ministrów w III RP było wielu, ale jak słusznie konstatuje Roman Graczyk ”pierwszy premier był tylko jeden”. W normalnych warunkach każdy z nich byłby rozliczany – może nawet sądzony – osobno, ale z oczywistych względów pierwszeństwa to Mazowiecki dźwigał największe brzemię spośród wszystkich szefów rządu. Znakomity publicysta Graczyk w swojej książce sporządził szlak, którym główny bohater podążał od początku swojej kariery. Czytelnicy otrzymali coś w rodzaju szkicownika, stanowiącego najnowszą i kompletną instancję, do jakiej należy się odwoływać.
Wydawnictwo Zysk i S-Ka sygnuje także słynną biografię polityczną Lecha Kaczyńskiego (podpisaną przez czterech autorów: Adama Chmieleckiego, Annę Piekarską, Janusza Kowalskiego i lodołamacza Sławomira Cenckiewicza). Ten niełatwy gatunek wymaga dwustronnej empatii: zarówno autora, jak i czytelnika. Nadawca i odbiorca muszą, niejako z automatu, założyć, że stoją przed nie lada wyzwaniem i tym razem będzie trudniej niż w przypadku klasycznego życiorysu, w którym prym wiodą na przykład miłosne podboje bohatera (chociaż i tych nie zabrakło, ale w zaiste pięknym, romantycznym wydaniu). W biografii politycznej chodzi o coś więcej. Owo „więcej” jest realną chęcią zrozumienia historii, która przeradza się w uprawianie historiozofii, ta z kolei przeistacza się w historiografię, aby na koniec stać się nauczycielką życia. Jeśli to z pozoru banalne równanie rozbierze się na drobne elementy, czytelnik pozostanie z wnioskiem, że stanął oko w oko z nieprzeciętną zagadką. Musi sam odnaleźć swoją ścieżkę w labiryncie, chociaż ponoć każdy można pokonać, trzymając się prawej strony… Ale nie szukamy łatwych recept.
Roman Graczyk zdobywa zaufanie już w słowie wstępnym (i rzecz jasna całym dotychczasowym dorobkiem). Moje przygody z Mazowieckim są metodologicznym credo autora, wykładnikiem prawdy, do której chce się przedostać w swoim wywodzie. Podkreśla, że mimo kilku ważnych spotkań z Mazowieckim, nigdy nie poznał go na tyle dobrze, aby ta znajomość mogła choćby w minimalnym stopniu rzutować na opowieść. A więc przygoda z Mazowieckim rozpoczyna się na dobre.
Pod względem chronologii nie napotkamy na żadne udziwnienia. Palec Boży prowadzi autora – albo to autor prowadzi Palec Boży – od czasów dzieciństwa, przez młodość górną i chmurną, aż po współczesne nam czasy. Graczyk na swoje i czytelników szczęście nie chwyta się szczegółów w stylu jarmułki, w której na pogrzebie premiera z dumą paradował ksiądz Lemański. Interesuje go wyłącznie analiza istotnych faktów.
Książka jest bardzo interesująca, choć większość odbiorców z pewnością zlokalizuje ten najciekawszy, z osobistego punktu widzenia, rozdział. W mojej opinii niezwykle interesująco wypadły części, gdzie autor skupia się na publicystyce Mazowieckiego. Przytacza w nich konkretne tytuły publikowane w pismach, które dla młodszych pokoleń mogą być archeologicznym wykopaliskiem, co podwyższa tylko walory edukacyjne omawianej pozycji. Młody Mazowiecki uwikłany w teoretyczną myśl Marksa i Engelsa (ci co jej nie ulegli konsumowali chleb z marmoladą) na łamach tygodnika „Dziś i Jutro„ pisze artykuł Ku społeczeństwu funkcjonalnemu. Walczące pióro brodzi po skamielinach (z dzisiejszej perspektywy nie bójmy użyć się takiego słowa), śni idealistyczny sen o Polsce bezklasowej. Dzisiejsze sny dotyczą czegoś innego, ale któż z młodych, rozważających rzeczywistość homo sapiens nie zna tych niepokojów wynikających z obserwacji społecznej niesprawiedliwości? Dlatego jest to książka sytuująca się ponad podziałami; dziadek-świadek rozsmakuje się w tekście jak w Magdalence skropionej herbatą, a młody Polak wraz z młodą Polką dowie się tego i owego, a przy odrobinie szczęścia może nawet zidentyfikuje z tą ”prehistorią”?
Wywody wsparte są starannie dobraną dokumentacją fotograficzną stanowiącą integralną warstwą struktury książki; wyczuwa się w nich obecność duchowego pierwiastka. Dzięki nim możemy właściwie przenieść się do minionego czasu. Mazowiecki na naszych oczach staje się częścią najnowszej historii Rzeczypospolitej, a my nie możemy nic z tym zrobić. W zależności od tego kim jest bohater: protagonistą – nie możemy mu pomóc; antagonistą – nie możemy mu przeszkodzić. Ale zdobywamy potężną wiedzę posklejaną z trudem znalezionych wycinków, strzępów rozmów. Czytelnik po dotarciu do ostatniej stronicy może odetchnąć i powiedzieć: „Zdobyłem miecz. W jakim celu go teraz użyję?”. Wiedza jest magicznym artefaktem. W rękach sprzymierzeńca będzie orężem zapewniającym dokonywanie mądrych i wolnych wyborów, będzie nas wiodła od zwycięstwa do zwycięstwa, wprowadzi do nowego, wspaniałego świata. W sidłach wroga stanie się nośnikiem największego niebezpieczeństwa, taniej propagandy, która mimo swoich śmiesznostek ogłupi miliony i wprowadzi do krainy bezmyślności. To gorzej niż umrzeć.
Niektóre postaci widniejące w biografii Mazowieckiego zastygły w bezruchu na wieczność, lecz awers i rewers rozumianego szeroko świadectwa dojrzałości pozostanie z nami na dłużej. Oby…
Plus/minus:
Na plus:
+ swoboda, niezależność opowieści, autor nie jest w nic „uwikłany”;
+ przejrzysta, ułatwiająca korzystanie z publikacji struktura;
+ inteligentne prowadzenie wyważonego wywodu mimo trudnej specyfiki tematu;
+ bogata bibliografia i dokumentacja fotograficzna;
Na minus:
- nie znajduję w książce żadnych wad.
Tytuł: Od uwikłania do autentyczności. Biografia polityczna Tadeusza Mazowieckiego
Autor: Roman Graczyk
Wydawca: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-7785-644-4
Liczba stron: 472
Okładka: twarda
Cena: 49 zł.
Ocena recenzenta: 9/10
Korekta: Malwina Lange
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.