„Turniej cieni” — E. Cherezińska — recenzja |
Termin Turniej cieni jest rosyjskim odpowiednikiem angielskiej Wielkiej Gry (The Great Game), używanym do określenia rywalizacji między Imperium Brytyjskim a carską Rosją w XIX wieku o wpływy w Azji Środkowej – głównie na terenie obecnego Iranu, Afganistanu i Pakistanu. Ale nie tylko tam przenosi nas Elżbieta Cherezińska w swojej powieści. Uczestniczymy w bitwie o Olszynkę Grochowską, widzimy rzeź w Kabulu, przechadzamy się po paryskich i angielskich salonach, towarzyszymy zesłańcom syberyjskim, uczestniczymy w turnieju cieni w petersburskich gabinetach niesławnego III Oddziału Kancelarii Osobistej Jego Cesarskiej Mości1... Słowem, szykujcie się na przygodę!
Elżbieta Cherezińska, z wykształcenia teatrolog (absolwentka Wydziału Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie), zasłynęła swego czasu jako objawienie polskiej powieści średniowiecznej. Nie należy zapominać, że jako pisarka debiutowała książką napisaną wspólnie z Szewachem Weissem Z jednej strony, z drugiej strony (2005), ale jej prawdziwą pracą ze źródłami okazały się pamiętniki sekretarki Chaima Mordechaja Rumkowskiego, którymi ukazała grozę życia w getcie łódzkim Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum, (2008). Rzesze fanów zdobyła jej Północna droga, wielowątkowy cykl powieściowy o wikingach, rozgrywający się na przełomie X i XI wieku, gdy do Skandynawii wdzierało się chrześcijaństwo. W jej skład wchodzi: Saga Sigrun (2009), Ja jestem Halderd (2010), Pasja według Einara (2011) i Trzy młode pieśni (2012). Autorka pasjonuje się także Piastami, czego owocem była Gra w Kości (2010) – opowieść o relacjach Bolesława Chrobrego z cesarzem Ottonem III w czasach zjazdu gnieźnieńskiego. Największe uznanie przyniosła jej Korona Śniegu i Krwi (2012), opisująca polskie rozbicie dzielnicowe i pierwszą po nim koronację. Kolejnym jej bestsellerem był Legion (2013), przenoszący nas w dramatyczne czasy II wojny światowej, opowiadający historię Brygady Świętokrzyskiej NSZ.
Elżbieta Cherezińska po raz kolejny zabiera nas w historyczną przygodę, zaczynając od przegranego powstania listopadowego i Wielkiej Emigracji. Przez kolejne 20 lat poznajemy kulisy turnieju cieni, zmagań, wywiadów i losy byłych powstańców. Akcja powieści kończy się dopiero na wojnie krymskiej.
W tej monumentalnej książce (816 stron!) śledzimy losy kilku niezwykłych, autentycznych postaci, które Cherezińska przywraca do polskiej świadomości. Poznajmy dramatis personae Turnieju cieni.
Oś powieści obraca się wokoło Jana Prospera Witkiewicza zwanego Batyrem. Ten młody współorganizator stowarzyszenia „Czarni Bracia„ zostaje zesłany na śmierć za ”spisek”, ale w drodze łaski karę zamieniono na dożywotnią służbę w batalionie liniowym w Orsku. Tam dzięki swej inteligencji oraz poparciu twórcy nowoczesnej geografii, Alexandera von Humboldta, Witkiewicz awansuje i zostaje carskim wysłannikiem do Azji Środkowej. Zaprzyjaźniony z afgańskimi plemionami, poznaje ich tradycje, kulturę i lokalne zwyczaje. Znakomicie opanowuje perski, arabski, a także paszto2. Postanawia wcielić w życie jeden z najbardziej szalonych planów w historii – doprowadzić do wojny rosyjsko-angielskiej, a tym samym dać umęczonej ojczyźnie szanse na niepodległość. Jako podwójny agent musi zapłacić za to wysoką cenę…
Kolejnym bohaterem jest Rufin Jozafat Piotrowski, żołnierz powstania, emigrant tułający się po przytułkach Francji. Nieco naiwny, prostolinijny Rufin całym sercem chce wrócić do ojczyzny. Po tajemniczym zniknięciu Witkiewicza dostaje szansę od angielskiego agenta na powrót do Polski i odszukanie papierów Batyra. Jego dramatyczne przygody, a szczególnie niebywała ucieczka z Syberii3 stanowią najbardziej dynamiczną i wzruszającą część powieści.
Najbardziej frapującą i tragiczną postacią jest Adam Gurowski, uczestnik powstania i emigrant, czerwony hrabia, rzekomy ketman4, który dokonał jednocześnie apostazji narodowej i wyznaniowej oraz uznał Rosję za naród wybrany do socjalistycznego przekształcenia świata5. Prowadzi własną grę, próbując uwolnić się od znienawidzonego carskiego III Oddziału Kancelarii Osobistej Jego Cesarskiej Mości.
Postaciami drugoplanowymi, co nie znaczy, że mniej ciekawymi są Anglicy i Rosjanie. Leoncjusz Dubelt, zastępca szefa tajnej policji rosyjskiej rozgrywa swoją bitwę ze znienawidzonym szefem, generałem Aleksanderem von Benckendorffem.
Brytyjski arcyszpieg Alexander Burnes – to przeciwnik Witkiewicza w wielkiej, rosyjsko-brytyjskiej grze o Afganistan. Burnes doradzał gubernatorowi generalnemu, lordowi Aucklandowi, aby poparł Dosta Mohammeda i pomógł mu utrzymać się na afgańskim tronie. Auckland przychylił się jednak do opinii Williama Macnaghtena i poparł pretendenta Szuję Szacha. Anglicy szybko tego pożałują...
W Londynie dziennikarz „Timesa”, Harry McGonagall, próbuje pozbyć się niewygodnego protektora, uratować Rufina i odkryć tajemnice londyńskiego rządu.
Losy wszystkich tych postaci i wiele innych, łączą się w jedną całość, której celem jest odkrycie tajemnic Witkiewicza. Elżbieta Cherezińska jak nikt inny potrafi budować napięcie, wzruszać, a momentami bawić. Narracja i styl pisarki są jednymi z głównych zalet powieści.
W Turnieju cieni autorka korzysta z fragmentów wielu autentycznych listów i artykułów z epoki. Zamieszcza też listę źródeł, by dla chętnych wrażeń stały się przyczynkiem do kolejnych podróży w głąb tej fascynującej epoki.
Jak sama pisarka przyznaje Turniej cieni powstał, by wydobyć z cienia bohaterów, dziewiętnastowiecznych Polaków, których życiorysy zdawały się wymarzone, aby przedostać się na strony powieści. Rufin Jozafat Piotrowski – urodzony antybohater, bez cienia hollywoodzkiego polotu, a jednak urzekający w swej ewangelicznej prostocie. Jan Prosper Witkiewicz – tajemniczy i przez to fascynujący. Hrabia Adam Gurowski – odpychający i frapujący jednocześnie. W pełni udaje się autorce wydobyć z mroków historii te niebanalne postacie! Moich cichym marzeniem jest, by ta powieść stała się lekturą szkolną, bo jak żadna inna ukazuje dramat Wielkiej Emigracji, zagubienie Polaków po powstaniu listopadowym, ale także wielkie czyny naszego polskiego Jamesa Bonda – Witkiewicza-Batyra. Przywracanie do świadomości zapomnianych postaci (vide Legion, Harda), z których możemy być dumni staje się specjalnością Cherezińskiej. I chwała jej za to!
Plus/minus:
Na plus:
+ „świeże spojrzenie” na nieporuszony temat
+ zapomniani bohaterowie
+ narracja, styl autorki
+ klimat, fabuła
+ walory literackie
+ wysoki realizm historyczny
+ poprawne wydanie
+ profesjonalny skład i łamanie
Na minus:
– momentami za wolna akcja
Tytuł: Turniej cieni
Autor: Elżbieta Cherezińska
Wydawca: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-7785-668-0
Liczba stron: 816
Oprawa: twarda
Cena: 59 zł
Ocena recenzenta: 9/10
- Najwyższy organ tajnej policji Imperium Rosyjskiego utworzony w 1826. Do jego kompetencji należało zbieranie informacji o tajnych stowarzyszeniach, inwigilacja osób podejrzanych, śledzenie cudzoziemców odwiedzających Rosję, obserwacja działalności sekt religijnych, fałszowanie monet i nadzór nad twierdzami Pietropawłowską i Szlisselburg. [↩]
- Według wspomnień Alojzego Pieślaka, Witkiewicz znał, łącznie z europejskimi, 19 języków! [↩]
- Rufin Piotrowski napisał Pamiętniki z pobytu na Syberyi (tomy 1-3 1860-61, Nakładem Księgarni Jana Konstantego Żupańskiego, 1860), które zostały przetłumaczone na wiele języków. [↩]
- Ketman w islamie oznacza warunkowe zwolnienie z okazywania wiary, możliwe do zastosowania tylko w skrajnych przypadkach (przymusu lub zagrożenia). W krańcowej formie umożliwia pozorne wyparcie się wiary. [↩]
- W publikowanych wówczas broszurach (La Vérité sur la Russie et sur la révolte des provinces Polonaises, Paryż 1834 i La Civilisation et la Russie, Sankt Petersburg 1840) sformułował jedną z najbardziej skrajnych wersji historiozofii panslawistycznej. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.