Szeroko zakrojone prace archeologiczne w Stargardzie. Wśród znalezisk przecięta na pół czaszka młodego człowieka

W ciągu ostatnich lat przeprowadzono wiele prac archeologicznych w miejscowości Stargard w województwie zachodniopomorskim. Od zeszłego roku prowadzone są wykopaliska w pobliżu murów miejskich, przy ul. Szewskiej, a od czerwca do końca lipca tego roku także pod posadzką w Kolegiacie pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Świata. Wyniki badań zaskakują.

Kolegiata Najświętszej Marii Panny Królowej Świata w Stargardzie / CC by SA 3.0

Wykopaliska były możliwe dzięki wymianie posadzek w kościelnych kaplicach. Spodziewano się tam odkryć groby ważniejszych obywateli miasta, co zresztą się stało. Pochówki pochodzą z przełomu XVII/XVIII wieku, o czym świadczą znalezione przy zmarłych przedmioty potwierdzające wstępne datowanie. Dużym zaskoczeniem dla archeologów było znalezienie kilku wielobarwnych trumien, które były ozdobione w elementy florystyczne. W takich trumnach chowano bowiem nie tylko dzieci, ale i dziewice. Niestety, możliwe do zbadanie są jedynie kolory trumien oraz status majątkowy szczątków, ponieważ na przeszkodzie stoi ich zły stan zachowania spowodowany dużym zawilgoceniem w kryptach.

Trumny były układane na dwóch poziomach, po pięć - sześć w każdej krypcie. Te na wyższym poziomie mocowano na specjalnych metalowych rusztowaniach. Dyrektor Muzeum, dr hab. Marcin Majewski zaznacza, że aby odkryć tożsamość zmarłych odkrytych w kryptach należy przeprowadzić kwerendę archiwalną. Największą nadzieją na ich odkrycie są mowy pogrzebowe, często już wtedy wydawane drukiem. Gdy odkryje się jedno nazwisko łatwiej będzie można znaleźć pozostałe, ponieważ często osoby spoczywające w jednej krypcie były ze sobą spokrewnione lub spowinowacone.

Najciekawszym znaleziskiem w Kolegiacie jest niewątpliwie czaszka młodego człowieka, która została fachowo przecięta na pół. Może to świadczyć o tym, że na zmarłym została przeprowadzona sekcja zwłok. Potwierdzeniem może być również fakt, że stargardzka medycyna nie odbiegała niczym od nowożytnych praktyk w innych miastach, w tym także w zakresie sekcji zwłok.

Prace przy ulicy Szewskiej potrwają do końca października. Badany jest tam fragment dawnego miasta, a odkryto już m.in. pozostałości po warsztacie ludwisarskim z XVI wieku i kamienicy z XVII wieku. Po zakończeniu prac, zgodnie z decyzją konserwatora zabytków, mury zostaną rozebrane, a znalezione wśród nich artefakty zasilą zbiory Muzeum Archeologiczno- Historycznego w Stargardzie. Wykopaliska prowadzone są przez archeologów z Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Stargardzie oraz studentów archeologii, głównie z Uniwersytetu Szczecińskiego.

            Archeolodzy biorący udział w wykopaliskach nakręcili krótki film ukazujący pracę podczas wykopalisk. Można go obejrzeć pod adresem: http://www.dayofarchaeology.com/archaeology-in-stargard/