Gdzie mieszkali Żydzi w Warszawie w XVIII wieku? - wykład


W drugiej połowie XVIII wieku Warszawa przeżywała okres gwałtownego rozwoju. W niespełna pół wieku jej ludność wzrosła kilkakrotnie. Miasto, jako centrum życia politycznego, kulturalnego i gospodarczego, przyciągało nowych osadników. Znalazło się wśród nich wielu Żydów, którzy już wówczas stanowili około 8 - 10% mieszkańców miasta.

warszawa-18-wiek

Przybywali tu praktycznie ze wszystkich zakątków Rzeczypospolitej, pomimo że oficjalnie nie wolno im było w Warszawie mieszkać. O tym jak radzili sobie w stolicy schyłku XVIII wieku, gdzie mieszkali, czym się zajmowali i jakie mieli problemy, opowie dr Hanna Węgrzynek, historyczka z Muzeum POLIN, przywołując podczas wykładu nieznane dotychczas źródła.

Wykład towarzyszy ukazaniu się drugiego tomu serii wydawniczej „Źródła do dziejów Żydów Polskich„ zatytułowanego: ”Regestr osób żydowskich spisany w miesiącu styczniu roku 1778 w Warszawie” pod red. dr Hanny Węgrzynek.

„Regestr…” stanowi spis ponad 3500 Żydów. Przy poszczególnych osobach odnotowani zostali członkowie ich rodzin i służba domowa, podana została nazwa ulicy, przy której zamieszkiwali oraz nazwisko właściciela nieruchomości, a także – co wyjątkowe – nazwy miejscowości, z których pochodzili. Pozwala to odtworzyć zarówno topografię żydowskiego osadnictwa w Warszawie, jak i kierunki migracji Żydów w drugiej połowie XVIII wieku. Jest to unikatowe źródło historyczne, pokazujące początki formowania się jednego z największych ośrodków żydowskich w Europie.

Wprowadzenie – redaktor serii prof. Anna Michałowska-Mycielska (Instytut Historyczny UW).

21 listopada (poniedziałek), 19:00, wstęp wolny

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz