Sejm niemy, czyli jak August II Mocny nie dopuścił posłów do głosu |
Jednodniowy Sejm zwołany na dzień 1 lutego 1717 r. przeszedł do historii pod nazwą sejmu niemego. By zablokować możliwość jego zerwania zabroniono posłom zabierania głosu. Tylko marszałek Stanisław Ledóchowski odczytywał kolejne uchwały, które w ciszy przyjmowano. Na straży ustaleń stała rosyjska armia.
Opozycyjnie nastawiona do Augusta II szlachta zawiązała w 1704 r. w Warszawie zbrojną konfederację i ogłosiła detronizację Sasa. Wykorzystał to król Szwecji Karol XII doprowadzając do wyboru na polski tron Stanisława Leszczyńskiego. Doprowadziło to do podziału na zwolenników obydwu monarchów, stąd powiedzenie „os Sasa do Lasa”. Gdy Karol XII zajął Saksonię, August II abdykował.
Po klęsce Karola II pod Połtawą w 1709 r. August II powrócił do Warszawy nijako „zapominając”, że kilka lat wcześniej uroczyście zrzekł się polskiej korony. Jednak klęska Szwedów spowodowała ucieczkę z kraju popleczników Stanisława Leszczyńskiego, a układ Sasa z carem rosyjskim gwarantował mu tron.
Dla zabezpieczenia swojej pozycji w Polsce stacjonowały saskie wojska, którego utrzymaniem obarczono szlachtę. Doprowadzało to do licznych protestów, które swój wyraz znalazły w konfederacji generalnej zawiązanej w Tarnogrodzie w dniu 26 listopada 1715 r. Inspirowała ją strona rosyjska, która wyczuwała emancypacyjne tendencje Augusta II. Niewygodnym mediatorem sporu dla Sasa został Piotr I. Impas w tym sporze został przerwany wkroczeniem rosyjskiego wojska do Polski na czele z carskim przedstawicielem Grzegorzem Dołgorukim.
Interwencja doprowadziła do podpisania 3 listopada 1716 r. traktatu warszawskiego, który regulował stosunki między Polską a Saksonią. Kraje zostały powiązane unią personalną. Ministrowie sascy mieli zakaz podejmowania decyzji w sprawach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ponadto zobowiązano króla do wycofania saskich wojsk, a jemu samemu zakazano przebywać dłużej niż 3 miesiące w roku w Saksonii.
Aby potwierdzić powyższe postanowienia na dzień 1 lutego 1717 r. zwołano w Warszawie jednodniowy sejm. W obawie przed jego zerwaniem zabroniono posłom zabierać głos. W ten sposób sejm przeszedł do historii pod nazwą niemego. Tylko marszałek Stanisław Ledóchowski odczytywał kolejne uchwały, które w ciszy przyjmowano.
Postanowienia, które zatwierdzono regulowały ustrój Rzeczypospolitej na prawie 50 lat. Przyjęty w taki sposób porządek prawny doprowadził do kryzysu parlamentarnego i zaniku ustawodawstwa, co było w interesie polskich sąsiadów. Ponadto Rosja wykorzystując swoją militarną przewagę podnosiła, iż ze względu na podpis Dołgorukiego została gwarantem traktatu. Tym samym obce mocarstwo ustanowiło dla siebie podstawy prawne mieszania się w wewnętrze sprawy Polski.
Bibliografia:
- Urszula Augustyniak, Historia Polski 1572-1795, Warszawa 2008
- Sejm Niemy, muzhp.pl/pl/e/178/sejm-niemy-wywiad
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
A dziś na kolumnowej poza marszałkiem jakiś poseł coś powiedział?
Początek końca Rzeczypospolitej. Początek wielkości krwawej Rosji, niestety.
to pod Połtawą
Trochę więcej