„Planszowa Rozrywka Ludowa” – recenzja gry planszowej

W ostatnim czasie gry planszowe na temat PRL-u stały się bardzo popularne. Każdy chce poczuć, jak stało się w kolejce czy „polowało” na towary pierwszej potrzeby. Ten trend wykorzystuje Planszowa Rozrywka Ludowa, w której gracz razem z rodziną i przyjaciółmi próbuje zdobyć colę, pomarańcze lub cukier. Czy ta gra ma szansę zaistnieć wśród dużej i silnej konkurencji?

Gra powstała w 2015 r. dzięki sporemu zespołowi, w skład którego wchodzili: Jacek Zdybel, Grzegorz Traczykowski, Piotr Milewski, Sławomir Czuba oraz Krystian Skrzyszewski. Jej wydawcą jest Trefl S.A.

Planszowa Rozrywka Ludowa to miks bardzo popularnej gry Monopoly z prostym i szybkim quizem. Do ręki biorę jeden z kolorowych pionków, stawiam na polu startowym, rzucam kostką i przesuwam się o wskazaną liczbę oczek. Gdy stanę na polu pytań, jeden ze współgraczy wyciąga kartę z jednej z kategorii i zadaje pytanie, które tam znajdzie. Do wyboru są odpowiedzi a, b lub c. Za każde prawidłowe rozwiązanie gracz otrzymuje kwotę wskazaną na karcie. Jednak najważniejsze jest pole Towar spod lady – gdy ktoś postawi na nim pionek, dochodzi do licytacji jednego z deficytowych towarów. Osoba, która zaoferuje najwięcej, otrzymuje dany produkt i zwiększa swoją szansę na zwycięstwo, gdyż na pierwszym miejscu znajdzie się ten gracz, który na koniec gry będzie miał najwięcej „towarów spod lady”. Planszowa... ma również kilka smaczków, takich jak kolektura czy posterunek policji.

Bez wątpienia najważniejszym jej elementem są pytania, które przewijają się przez całą rozgrywkę. Dotyczą one czterech kategorii: Nauka i technika, Życie codzienne, Polityka i wydarzenia oraz Kultura i rozrywka. Jest to świetne narzędzie do poszerzenia swojej wiedzy na temat PRL-u. Duzi przypomną sobie co nieco, a mali sporo się dowiedzą.

Jak już wspomniałem, w Planszowej... odnalazłem świetnie znane mechanizmy, dlatego tłumaczenie jej zasad trwa kilka minut. Dzieci podczas gry będą się doskonale bawiły pod opieką dorosłych – bardzo szybko odnajdą się w świecie PRL-u i dzięki rywalizacji poznają ciekawostki związane z minioną epoką. Ta gra jest bardzo rodzinna – kolorowa, prosta i bezpieczna.

Jakość wykonania gry jest przyzwoita, jednak otwierając pudełko, spodziewałem się czegoś więcej. Mała plansza, miękkie karty, mało innych elementów (tylko cztery pionki). Planszowa... to fajna rozgrywka, ale tylko za pierwszym razem. Szybko staje się nużąca, szczególnie dla starszego odbiorcy, który nie znajdzie w niej nic porywającego. Nawet młodsi bardzo szybko poznają odpowiedzi na znaczną część pytań i wykorzystają swoją przewagę na własną korzyść. Z pomocą przychodzi tutaj dedykowana aplikacja, która uatrakcyjni grę w oczach najmłodszych i wydłuży „życie” zabawy dzięki setkom dodatkowych pytań w niej zawartych. Miły i ciekawy akcent.

Planszowa Rozrywka Ludowa nie jest grą, w którą MUSISZ zagrać. Jeśli masz dzieci i chciałbyś je zacząć wprowadzać w skomplikowany świat PRL, to jest to świetny wybór. Jednak jeśli szukasz czegoś bardziej ambitnego to... zainteresuj się np. Kolejką wydaną przez IPN. Daję mocną 5 i dodatkowe punkty za dedykowaną aplikację.

Zawartość pudełka:
- instrukcja
- 1 plansza do gry
- 4 pionki
- 210 banknotów
- 110 kart pytań
- 25 żetonów towarów
- kostka

Plus minus:
Na plus:
+ proste i zrozumiałe zasady
+ świetna gra rodzinna
+ ciekawa przy pierwszej rozgrywce
+ udane połączenie popularnego Monopoly z prostym quizem
+ dedykowana aplikacja
Na minus:
- mała liczba „pudełkowych” pytań
- niska jakość wykonania poszczególnych elementów
- każda kolejna partia jest coraz nudniejsza
- brak elementu, który porwałby starszych graczy

Tytuł: Planszowa Rozrywka Ludowa
Autorzy: Jacek Zdybel, Grzegorz Traczykowski, Piotr Milewski, Sławomir Czuba, Krystian Skrzyszewski
Wydawca: Trefl S.A.
Rok wydania: 2015
Liczba graczy: 2–4 osób
Wiek: od 10 lat
Czas gry: od 20 minut w górę
Cena: 79,99 zł
Ocena recenzenta: 5,5/10

^{Redakcja merytoryczna: Marcin Tunak
Korekta: Jagoda Marek}