„Cena przysięgi. Francuski Batalion Szturmowy SS w bitwie o Berlin” – T. Borowski – recenzja |
Powszechna wiedza o zaangażowaniu wojennym Francuzów podczas II wojny światowej skupia się głównie na żartach z ich klęski w 1940 r. Mało mówi się o fanatycznym zaangażowaniu 33. Dywizji Grenadierów Waffen SS „Charlemagne” w ostatnich bojach Trzeciej Rzeszy. A jest to temat frapujący.
Tomasz Borowski jest pasjonatem historii. W kręgu jego zainteresowań znajdują się przede wszystkim cudzoziemskie formacje ochotnicze Waffen SS, szczególnie skandynawskie, francuskie i walońskie. W 2013 r. przedstawił czytelnikom książkę dotyczącą 28. Ochotniczej Dywizji Grenadierów SS „Wallonien„. Tym razem sięgnął do ostatniej, najważniejszej bitwy stoczonej przez niedobitki Francuzów z ”Charlemagne”.
33. Dywizja Grenadierów Waffen SS sformowana 1 września 1944 r. na bazie wcześniejszych formacji francuskich, takich jak Legion Ochotników Francuskich przeciw Bolszewizmowi, dała wiele dowodów męstwa i fanatycznego wręcz oddania. To właśnie z tą formacją musieli zmierzyć się żołnierze 1. Armii Wojska Polskiego podczas walk o Kołobrzeg. Podczas ciężkich walk Francuzi zostali zmuszeni do chaotycznego odwrotu, czego skutkiem było unicestwienie jednostki.
Z kilkuset niedobitków, którym udało się przedostać do punktu zbornego w Neusterlitz, spróbowano sformować kolejny oddział. 300 ochotników stało się Batalionem Szturmowym SS, który następnie został włączony do ostatecznej walki w stolicy III Rzeszy. Francuzi odznaczali się podczas bitwy o Berlin fanatycznym uporem i niezłomnością. Można powiedzieć, że niejednokrotnie byli bardziej zdeterminowani niż żołnierze niemieccy. Tym, którym udało się przeżyć, nie było dane zaznać kombatanckiej chwały. Przez lata milczeli o swoim wojennym zaangażowaniu.
Cena przysięgi ma wiele zalet. Choć jest to praca popularyzatorska, napisana bardzo przystępnym językiem, to nie uchybia rzetelności naukowej oraz posiada solidną bibliografię. Szczegółowe omówienie powstania oraz walk cudzoziemskich ochotników Waffen SS, aż do ostatecznej klęski w Berlinie, niewątpliwie zaciekawi każdego pasjonata dziejów II wojny światowej, nawet jeśli nie jest on historykiem. Pozycja jest tym bardziej cenna, że większość literatury dotyczącej francuskich ochotników wydano wyłącznie w języku francuskim.
Pasjonująca opowieść uzupełniona została bardzo ciekawymi zdjęciami oraz szkicami. Ponieważ nie zachowały się żadne fotografie Francuzów z bitwy o Berlin, w książce umieszczono czarno-białe ujęcia z sesji Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Die Freiwilligen. Razem z ilustracjami Erika Hawary w niesamowity sposób oddają atmosferę ostatnich dni stolicy Trzeciej Rzeszy. Bardzo dobrym pomysłem jest również umieszczenie wkładek z zachowanymi oryginalnymi oraz współczesnymi kolorowymi zdjęciami. Te ostatnie pokazują umundurowanie i uzbrojenie oddziałów cudzoziemskich oraz ich przeciwników w ostatnich dniach wojny. Opisy do fotografii z kolorowej wklejki można znaleźć w aneksie.
Recenzowana pozycja niewątpliwie zrealizowała zamierzenie autora. Przywróciła pamięć o młodych Francuzach, którzy choć opowiedzieli się po niewłaściwej stronie, to jednak dotrzymali złożonej przysięgi.
Plus minus:
Na plus:
+ fotografie i szkice
+ aneks
+ cytowanie wspomnień francuskich ochotników
Na minus:
- brak
Tytuł: Cena przysięgi. Francuski Batalion Szturmowy SS w bitwie o Berlin
Autor: Tomasz Borowski
Wydawca: Replika
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-7674-620-3
Liczba stron: 318
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena: 39,90 zł
Ocena recenzenta: 10/10
Redakcja merytoryczna: Marcin Petrynko
Korekta językowa: Aleksandra Czyż
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.