„Zmierzch Tudorów” – P. Gregory – recenzja |
Zła wiadomość dla wszystkich fanów Philippy Gregory i jej cyklu poświęconego dynastii Tudorów. Przedstawiam Wam bowiem recenzję najprawdopodobniej ostatniej książki autorki opowiadającej losy królowych Anglii.
Jane Grey była królową, ale nie każdy o niej słyszał – jej rządy trwały zaledwie dziewięć dni. Będąca ofiarą decyzji starszych od siebie, została osadzona na tronie po śmierci kuzyna, Edwarda VI, który w ostatniej chwili wyznaczył ją na swą następczynię, ponieważ nie chciał pozostawić kraju siostrze, Marii Tudor, zagorzałej papistce. Schorowany i zmanipulowany przez opiekunów zaledwie piętnastoletni chłopiec zapewne nie był świadom, do czego może doprowadzić taka decyzja…
W swojej powieści Philippa Gregory przedstawia sylwetkę młodziutkiej Joanny, ambitnej i wykształconej, lecz także przerażonej tym, że ma zostać władczynią. Zasiadała na tronie krótko, gdyż Maria Tudor, prawowita następczyni, zdecydowała się walczyć o swoje i szybko przejęła władzę przy poparciu zarówno katolików, jak i niektórych protestantów. Co stało się z Joanną? Jaki los czekał ją i jej rodzinę? Autorka oddaje głos nie tylko Joannie Grey, ale także jej młodszym siostrom, Katarzynie i Marii, którym przyszło żyć w ciężkich czasach, w dodatku z piętnem swojego zdradzieckiego nazwiska.
Zmierzch Tudorów to historia walki o władzę, ale także miłości, namiętności i nienawiści. Przedstawiona jest tu nie tylko szalona miłość Katarzyny Grey do mężczyzny, którego poznała, będąc ledwie dzieckiem, ale także romans Elżbiety I i jej ukochanego Roberta Dudleya – związek tyleż nierozważny, co gorący; budzący zgorszenie i jednocześnie współczucie dla zakochanych, którzy nigdy nie mogli być naprawdę razem.
Philippa Gregory umiejętnie łączy swą najnowszą powieść z tymi, które ukazały się już wcześniej. Osoby, które mają już za sobą lekturę m.in. Błazna królowej czy Kochanka dziewicy odnajdą w niej wiele interesujących smaczków. Największą zaletą jej wszystkich książek jest to, że bezproblemowo przedstawia w nich różne perspektywy tych samych historii, opowiada o tych samych wydarzeniach w sposób, w który mogłyby to zrobić bohaterki owych książek. Postać, która w jednej powieści wzbudza sympatię i współczucie, w kolejnej opisywana jest z perspektywy osoby, którą krzywdzi, przez co nic nie może wydawać się już czarno-białe. Przy tym wszystkim Gregory wydaje się lubić i cenić wszystkich swoich bohaterów i nie przedstawia jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jacy oni mogli być naprawdę.
Gregory nieodmiennie wciąga czytelnika akcją, interesującymi bohaterami i wspaniałą narracją. I chociaż w jej książkach musi znaleźć się sporo fikcji, to tam, gdzie jest to możliwe, autorka trzyma się faktów historycznych, tworząc tym samym wspaniały obraz dworskiej rzeczywistości XVI w.
Plus minus:
Na plus:
+ ciekawa historia
+ intrygujący bohaterowie
+ lekka narracja
+ spora zgodność historyczna
Na minus:
- brak
Tytuł: Zmierzch Tudorów
Tytuł oryginalny: The Last Tudor
Autor: Philippa Gregory
Tłumaczenie (z jęz. ang.):
Wydawca: Książnica (Publicat S.A.)
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-245-8305-8
Liczba stron: 528
Okładka: miękka broszurowa
Cena: 47,00 zł
Ocena recenzenta: 10/10
Redakcja merytoryczna: Malwina Lange
Korekta: Agata Polte
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
Do Klaudii Kobylańskiej - postanowiłam Pani pomóc i poinformować, kto przetłumaczył tę książkę. Wyżej podpisana. Pozdrawiam.