„On, Strejlau” – A. Strejlau, J. Chromik – recenzja |
O tym, że Andrzej Strejlau jest nietuzinkową postacią w świecie polskiej piłki nożnej powinien wiedzieć każdy kibic. O godzinie 18 potrafi skomentować jeden mecz, by już o 21 pojawić się w innym studiu i analizować zupełnie inną rozgrywkę. Teraz wraz z Jerzym Chromikiem zabiera czytelnika do prywatnego świata, by uchylić rąbka tajemnicy o swoim życiu.
Książka On, Strejlau ma formę wywiadu-rzeki. Jerzy Chromik, ceniony publicysta sportowy, zadaje pytania, na które pan Andrzej odpowiada dość zwięźle i precyzyjnie, chociaż znana jest jego skłonność do długich wywodów i barwnych dygresji. Już na samym początku czytelnik dowie się, iż pozycja powstawała całe trzy lata i jest zbiorem rozmów pomiędzy dziennikarzem a samym zainteresowanym. Komentator i były sportowiec opowiada niemal o całym swoim życiu. Urodzony podczas wojny, doświadczył biedy w okresie dzieciństwa, a wspomnienia dotyczące okupacji wywołują u niego przerażenie i rozpacz. Z wypowiedzi można wywnioskować, że jego ojciec, który także uprawiał sport (trenował bokserów), był wobec niego i jego siostry bardzo wymagający i surowy. Niestety zmarł kiedy pan Andrzej był jeszcze dzieckiem. Były selekcjoner piłkarskiej kadry opowiada o początkach swojej relacji z żoną, która była jego studentką kiedy pracował w Akademii Wychowania Fizycznego, wspomina o tym, jak o mały włos nie spóźnił się na swój ślub, czy też przedstawia barwne historie związane z pracą z młodzieżowymi reprezentacjami Polski. Rodzina, a także relacje pozasportowe przewijają się w książce dosyć często. Wniosek z tego nasuwa się jeden – Andrzej Strejlau to silnie związany ze swymi najbliższymi człowiek. Doczekał się dwóch synów, a z żoną jest od ponad 50 lat.
W rozmowach dotyczących trudnych tematów jest jednak bardzo powściągliwy – widać jak próbuje trochę wymijająco odpowiadać na pytania stawiane przez redaktora Chromika. Najbardziej kontrowersyjnym wątkiem jest jego relacja (a właściwie jej brak) z Jackiem Gmochem. Ludzie zorientowani w środowisku piłkarskim doskonale wiedzą, iż ta dwójka nie przepada za sobą, choć ich drogi krzyżują się przez całe życie. Temat Jacka Gmocha przewija się w książce cały czas, w pewnym momencie można nawet wywnioskować, iż istniał okres, kiedy mogli być nawet przyjaciółmi. Jeden z rozdziałów w publikacji został w całości poświęcony ich stosunkom, i wtedy to Andrzej Strejlau rozwiewa wszelkie nadzieje, choć daje sobie jeszcze szansę. O co jednak tak naprawdę w ich konflikcie chodzi, tego czytelnik się nie dowie.
W książce znajduje się zbiór tweetów komentatora i byłego selekcjonera, okraszonych jego komentarzami. Trzeba powiedzieć, iż są one barwne i często dosyć wesołe. Jerzy Chromik zdradza, iż to on namówił pana Andrzeja na założenie konta. Widać jednak w jak dobrych relacjach są obaj panowie. Panu Chromikowi nie raz udaje się „wpuścić w maliny” swojego rozmówcę, a dzięki temu wydobywa z niego bardzo zaskakujące i cenne informacje.
Książka jest ciekawa i czyta się ją bardzo szybko. Jej objętość może trochę zmylić czytelnika, gdyż ma formę wywiadu, a pytania, choć często dość długie, jednak nie są monotonne. Publikacja została okraszona fotografiami, które pochodzą zarówno ze zbiorów prywatnych selekcjonera, jak i tych oficjalnych. Co prawda książki nie zaliczyłbym do kanonu literatury pięknej – prawdopodobnie czytelnik po przeczytaniu odłoży ją później na półkę i nie będzie do niej wracał. Jednak warto ją kupić, aby po prostu umilić sobie czas, i zrozumieć, że nawet ktoś, kogo przede wszystkim zna się z relacji sportowych, bo w tym obecnie specjalizuje się Andrzej Strejlau, jest takim samym człowiekiem jak każdy. Też ma swoje wady, ale jest bardzo wesoły i elokwentny. Ma olbrzymi szacunek do drugiego człowieka. Polecam!
Plus minus:
Na plus:
+ zwięzły, prosty język
+ wiele fotografii
+ forma wywiadu-rzeki
+ ciekawość pytającego
+ brak monotonii
Na minus:
- niechęć trenera do odpowiedzi na trudne pytania
Tytuł: On, Strejlau
Autor: Jerzy Chromik, Andrzej Strejlau
Wydawca: Sine Qua Non
Rok wydania: 2018
ISBN: 978-83-8129-304-4
Liczba stron: 412
Okładka: miękka
Cena: 39,99 zł
Ocena recenzenta: 7/10
Redakcja merytoryczna: Marcin Petrynko
Korekta: Agata Polte
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.