„Polacy i Żydzi: problemy z historią” – E. Kurek – recenzja |
Naiwnie sądziłem, że znam historię II wojny światowej. Ale ta książka wywraca moje dotychczasowe wyobrażenie o Żydach, żydowskich gettach i holokauście w ogóle. Najciekawsze jest to, że przez lata Żydzi skutecznie zaszczepili na całym świecie swój punkt widzenia wojny i zagłady, częstokroć niezgodny z tym, jak rzeczywiście wyglądała prawda historyczna.
Zacznijmy od pierwszego lepszego przykładu. W Polsce, jak również na świecie, funkcjonuje dogmat, że po zajęciu Polski to Niemcy wybudowali getta i siłą zamknęli w nich polskich Żydów. Przynajmniej tak mi się wydawało do momentu lektury książki Ewy Kurek. Prawda jest jednak inna. Po zakończeniu kampanii wrześniowej Niemcy dali polskim wyznawcom religii mojżeszowej namiastkę władzy (Judenraty czy samodzielne terytoria autonomiczne – getta), o której śnili przez cały czas II RP. Żydzi dobrowolnie zamknęli się w gettach (dopominali się takiej izolowanej autonomii w czasie II RP), własnoręcznie zbudowali mury gett i zapłacili za materiały budowlane. Sami przenieśli się i zamieszkali w tych miejscach. W gettach rządził żydowski burmistrz, za murami porządku pilnowała ich policja, mieli tysiące urzędników i funkcjonariuszy, działały więzienia, lokale rozrywkowe, jeździły specjalne żółte tramwaje „Tylko dla Żydów„. Może się wydawać, że za niemieckim przyzwoleniem w latach 1939–42 polskim Żydom (a przynajmniej pracującej dla Niemców elicie) wiodło się lepiej niż w czasach przedwojennej Polski. Jeden ze świadków życia w warszawskim getcie zapisał: ”Niemcy chwalili się, że nigdy Żydom tak dobrze nie było, jak w okresie ich rządów!”1. Według burmistrza Adama Czerniakowa „mury są po to, aby Żydów bronić przed ekscesami”2. Inny żydowski świadek życia za murami zanotował: „Getto tańczy. Żydzi tańczą tam jak przed wojną. Mimo iż karnawał dawno się skończył, w getcie otwierają coraz więcej lokali rozrywkowych”3.
To tylko jeden z przykładów, jak naiwne jest wyobrażenie o II wojnie światowej, o stosunkach polsko-żydowskich, o życiu w gettach i o ostatecznej zagładzie, której Niemcy nie mogli przeprowadzić bez pomocy żydowskich wykonawców ich rozkazów. To Żydzi sporządzali listy osób do wywózki do obozów zagłady, to policjanci z gwiazdą Dawida na ramieniu i pałkami w ręku zaganiali ludzi, odnajdowali ukrytych i ładowali ich do pociągów. To wreszcie semici pracujący w obozach pod nadzorem Niemców sortowali zagrabiony dobytek pomordowanych i palili zwłoki zagazowanych braci. Autorka wylicza, że w każdym getcie ok. 6–10% Żydów pracowało na rzecz okupanta, wykonując skrupulatnie niemieckie rozkazy. Grupa ta jest współodpowiedzialna za wymordowanie swoich rodaków. Zresztą około 150 tys. Żydów służyło w niemieckiej armii Hitlera. Zanim Niemcy zaczęli eksterminację narodu żydowskiego, najpierw zajęli się likwidacją Polaków. Wylicza się, że w pierwszych latach wojny (1939–1942), na 10 mordowanych przez Niemców Polaków przypadał 1 zamordowany przez okupantów Żyd.
Po przeczytaniu książki E. Kurek Jedwabne. Anatomia kłamstwa postanowiłem zapoznać się z innymi publikacjami tej autorki. Na początku mój wybór padł na recenzowaną właśnie pozycję. I nie zawiodłem się – pisarka w sposób przejrzysty kreśli historię stosunków polsko-żydowskich i funkcjonowania równolegle dwóch różnych światów. Przedstawia skąd w Polsce wzięli się Żydzi, których polskich władców uważali za swoich „królów” oraz dlaczego zaborcze-okupacyjne wojska witali bramami triumfalnymi i uroczystościami na cześć nowej, niepolskiej, władzy. Autorka uświadamia czytelnikom, że istniały różne wzajemne animozje i stereotypy, ale przez lata można było żyć razem, a raczej obok siebie. Wszystko zmieniło się wraz z wybuchem II wojny światowej i rozpoczęciem na ziemiach polskich niemieckiej okupacji. I to jest najistotniejsza część książki – opowieść o Polakach, Żydach, ale też Niemcach w latach 1939–1945. A rzeczywistość nakreślona przez Ewę Kurek na łamach jej książki faktycznie może budzić grozę i odrazę w stosunku do żydowskich pomagierów Hitlera.
Książka Polacy i Żydzi została wydana w poręcznym formacie, a kartki sklejono i oprawiono w miękką okładkę. Pomimo tego wolumin wygląda solidnie i nie „rozchodzi się” po pierwszych czytaniach. Nie mam żadnych uwag do wielkości czcionki, pracy redakcji i korekty. Treść recenzowanej książki, pomimo tego, że porusza ważne i drastyczne tematy, w żaden sposób nie nuży.
Praca Ewy Kurek jest ważnym głosem w dyskusji o stosunkach polsko-żydowskich. Polecam zainteresowanym II wojną światową, historią Polski oraz holokaustem. Autorka pisząc swoją książkę, opiera się najczęściej na wspomnieniach i relacjach samych Żydów. Stawia również garść bulwersujących, ale jakże celnych pytań: „jak było to możliwe, że w sercu Europy, minimalnym nakładem finansowym i militarnym, udało się Niemcom wymordować trzy miliony polskich Żydów i drugie tyle Żydów z innych krajów okupowanej Europy? Dlaczego znaczna część Żydów, zwłaszcza żydowska inteligencja, w czasie drugiej wojny światowej przyjęła rolę kata własnego narodu? Dlaczego Żydzi walczyli i umierali za Hitlera, mimo iż mordował ich naród? Dlaczego żydowscy kaci w państwie Izrael nigdy nie zostali ukarani za popełnione przez nich na innych Żydach zbrodnie?” (Tamże, s.133.)).
Plus minus:
Na plus:
+ nieznane aspekty stosunków polsko-żydowskich
+ bulwersujące fakty historyczne
+ opieranie się w głównej mierze na relacjach żydowskich świadków
+ ważny głos w dyskusji o polskich Żydach
+ ciekawy styl autorki
Na minus:
- brak
Tytuł: Polacy i Żydzi: problemy z historią
Autor: Ewa Kurek
Wydawca: Clio
Rok wydania: 2015
ISBN: 9788393099887
Liczba stron: 212
Okładka: miękka
Cena: 35 zł
Ocena recenzenta: 9/10
Redakcja merytoryczna: Marcin Tunak
Korekta: Agata Polte
- E. Kurek, Polacy i Żydzi: problemy z historią, Lublin 2015, s. 94. [↩]
- Tamże, s. 96. [↩]
- Tamże, s. 103. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.
No i korespondentka amerykańskiej TV w Warszawie mówi o walce Żydów podczas powstania w getcie w 1943 r. „z polskim nazistowskim reżimem”. Ręce opadają. Walka z wiatrakami, a raczej z debilami.
Za kilka lat dowiem sie ‚że nazistowskie Niemcy uderzyły na Polskę w 1939 r ‚żeby ratować żydów przed represjami i holokaustem
„Roszczenia żydowskie do mienia bezspadkowego” - to kluczowe słowa które pomagają zrozumieć te głupoty rozpowszechniane na temat Polski i Polaków. Kiedy opinia publiczna na świecie uwierzy w te brednie, nie będziemy mieli nikogo po naszej stronie.
Mam potężne wątpliwości co do rzetelności i prawdy !Podana liczba Żydów w Armii, bliższe prawdy jest określenie Żydów, którzy nie utożsamiali się ze swoim pochodzeniem a wręcz uważali się za Niemców.Ten, który czytał może odnieść wrażenie że Niemcy BRONILI Żydów przed Polakami czyli byli obrońcami ? wreszcie określenie iż z własnych pieniędzy budowali getta , nic nie pisząc iż te środki im odebrano
Przeczytaj książki M. Rigga, Żydowscy żołnierze Hitlera oraz Losy żydowskich żołnierzy Hitlera. Postawy ich były różne ale w znacznej mierze utożsamiali się z Niemcami.
Anonimowa recenzja, widać że autor wstydzi się wypisywanych bredni.
Nacjonalistyczna bajkopisarka Kurek kłamie i przeinacza historię pod dyktando swojej spaczonej ideologii, jej beznadziejny aparat naukowy sprawił że gdyby nie polscy faszyści zamiast udawać naukowca zbierała by śmieci.
Cała książka to stek półprawd i przekłamań mających uwiarygadniać tezę że żydom pod okupacją żyło się dobrze.
Wstyd mieć to na półce.
Problemem dla ciebie jest to, że ma dowody. Wiele z tych informacji pochodzi od samych Zydów. Zatem nie ma tam bajkopisarstwa. To jest prawda.
Zreszta prawda jest trudna tez dla samych Zydow bo przez wiele lat byla niszczona przez zydowskich ideologistów. np. brak dokumentów o prawicowych organizacjach zydowskich bo materialy te byly niszczone i mamy o nich tylko slady w polskich i niemieckich dokumentach.
Nowomowa kolego. Bełkoczesz jak komunista.
szacunek za książkę ale bez niej wiedziałem o tym od moich dziadków ale przedsiębiorstwo holokaust pilnuje by rządy były w rękach ich marionetek dlatego nigdy nie uda się nic z tym zrobić książka artykuł opowieści tych co widzieli i przeżyli tak naprawdę nie interesuje ludzi z papką w mózgu a ich jest większość i na nieszczęście mają prawo głosu w wyborach