Siła pamięci. Jak ciężar historii oddziałuje na współczesność i w jaki sposób się z tym zmierzyć |
Przeszłość wpływa na każdego człowieka w stopniu znacznie większym, niż można sobie wyobrazić. Wizja świata zależna jest od obecnej koniunktury, stereotypów, ludzkiej mentalności, jak również od postrzegania historii. Zwykle nikt nie zdaje sobie sprawy z tego ciężaru, który odgrywa wielką rolę w życiu każdego człowieka.
Dziedzictwo przeszłości jest widoczne, gdy podejmowane są próby wytłumaczenia obecnych problemów jedną przyczyną, wynikającą z analizy historii, np. co łączy wskaźnik mieszkań bez łazienek, wielkość gospodarstw rolnych i polityczne poglądy Polaków? Czym uwarunkowany jest fakt, iż więcej ludzi w podeszłym wieku mieszka na wschodzie Polski, gdzie gęstość sieci kolejowej jest kilkukrotnie mniejsza niż na zachodzie? W opinii wielu osób prostym wyjaśnieniem są rozbiory Polski z XVIII w. Zaborców już nie ma, ich wpływ jest jednak dalej zauważalny, co widać chociażby w oddziaływaniu na pamięć zbiorową.
Czym jest pamięć zbiorowa i jak się kształtuje?
Pamięć zbiorowa – nazywana również pamięcią kolektywną – jest całokształtem poglądów członków społeczności dotyczących: przeszłości, wydarzeń, które miały miejsce dawniej, oraz sposobów przekazu wiedzy, uważanej za obowiązkowe mienie członka wspólnoty. Pamięć jest czynnikiem w rozmaity sposób wpływającym na współczesność. Kształtuje pojmowanie siebie jako części państwa, narodu, a poza tym rzutuje na stosunek do sąsiadów i partnerów. Państwa, które w swojej historii przeszły okres komunizmu, mają często uszkodzoną pamięć zbiorową, ponieważ przez długi czas system sowiecki propagował odpowiednią dla określonych standardów ideologię. Do podręczników wkroczyły pojęcia internacjonalizmu, walki klas i komunizmu. Konstruowała się nowa rzeczywistość, a wraz z nią zupełnie inne pojmowanie przeszłości.
Jak zatem wygląda proces kształtowania się pamięci kolektywnej i dlaczego np. komunistom czy nazistom tak bardzo zależało na tym, aby ją szybko zmienić? Pamięć zbiorowa to nic innego jak odzwierciedlenie mitów historycznych będących jej podstawą, dzięki którym ona się formuje. Mity są zakorzenionymi w społeczeństwie sposobami rozumienia świata, często opartymi na emocjonalnych i osobistych odczuciach pewnych zdarzeń lub zjawisk. Podstawą pamięci zbiorowej są wyselekcjonowane „zmitologizowane„ wydarzenia z przeszłości, odgrywające w opinii przedstawicieli społeczności kluczową rolę w kształtowaniu teraźniejszości. Pamięć staje się dla danej osoby rodzajem „pryzmatu„, przez który postrzega wszystkie skierowane do niej informacje. Zatem w celu uformowania pewnego światopoglądu (np. komunistycznego) władze często tworzyły nowe mity, rozumiejąc ich znaczenie dla ludzkiej świadomości. Dziś wiele krajów próbuje na nowo ukształtować swoją pamięć zbiorową. Przykładem może być Ukraina, gdzie od 2014 r. aktywnie odbywa się dekomunizacja. Jednym z celów jest akurat przerabianie komunistycznych mitów i jednoczesne tworzenie i uzyskanie sprawiedliwości historycznej. Stopniowo pojęcia takie jak „Wielka Wojna Ojczyźniana” czy ”wielka rewolucja październikowa” znikają z publicznego dyskursu, przez co okazuje się, że rząd komunistyczny był bezwzględniejszy, niż wcześniej uważano. Hołubieni dotąd bohaterowie nagle stają się zabójcami, a byli przywódcy odpowiadają za tysiące przestępstw.
Jak pokonać ciężar przeszłości?
Jarosław Czubaty zauważył, iż podziały z końca XVIII w. nadal są widoczne w polskim społeczeństwie. Socjolodzy podkreślają ciężką pracę i solidarność poznaniaków, co było uwarunkowane wpływem kultury niemieckiej, czy skłonność mieszkańców zaboru rosyjskiego do przeciwstawiania się wszelkim autorytetom i sprzeciw wobec decyzji podejmowanych przez władze. Są to tezy na granicy stereotypu i anegdoty, wpływają one jednak na świadomość Polaków. Jakie zagrożenia z tego wynikają? Po pierwsze, jest to nieświadome odtwarzanie uprzednio narzuconych stereotypów. Przykładem jest funkcjonujący w opinii społecznej umowny podział państwa na Polskę „ziem odzyskanych„, czyli społeczeństwo bardziej otwarte, nowoczesne, i Polskę „kongresową„, czyli ziemie wchodzące w skład niepodległego państwa polskiego. W mediach i wśród opinii publicznej często można spotkać też takie porównania, jak: „Polska prawdziwa„, ”Polska bogata” kontra ”Polska biedna”, czy jeszcze wiele innych sztucznie narzuconych podziałów społeczeństwa. Po drugie, wynika z nich widoczna różnica siatki wartościowej. Patrząc na wyniki wyborów z ostatnich lat, widzimy, że wschód woli konserwatystów, a wartości mają tam charakter narodowy, zachód zaś jest bardziej skłonny do liberalizmu. Po trzecie, prowadzi to do zahamowania rozwoju cywilizacyjnego. Zamiast walczyć z różnicami w rozwoju, wynikającymi z okoliczności historycznych, wielu ludzi po prostu spekuluje na ten temat i próbuje zaostrzyć konflikt między wschodem a zachodem, chociaż wiadomo, że podtrzymywanie antagonizmów nie jest najlepszym wyjściem. Aby przezwyciężyć historyczne konsekwencje rozbiorów, trzeba je neutralizować.
Pomimo widocznego wpływu przeszłości na teraźniejszość pamięć zbiorowa jest ciągle zmieniającym się procesem. Dzisiejsze wydarzenia mają także ogromny wpływ na postrzeganie przeszłości, co niekiedy utrudnia jej prawidłowe zrozumienie.
Jeśli społeczeństwo nie chce, by pamięć zbiorowa stała się w nim jabłkiem niezgody, państwo i obywatele powinni przerabiać ciemne karty historii. Można to zrealizować na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest polityka państwowa (kierunek odgórny). Impuls do zmian daje państwo poprzez podporządkowane sobie kanały, np.. media (prasa, telewizja), oświata, specjalne organy władzy państwowej (np. IPN). Drugi sposób to inicjatywa oddolna (w zakresie działalności organizacji pozarządowych, w mediach społecznościowych, kulturze). Te dwa sposoby refleksji nad pamięcią zbiorową działają lepiej, gdy polityka państwowa współgra ze społecznymi oczekiwaniami, ale nie zawsze tak się dzieje. W każdym razie niezależnie od tego, czy inicjatywa zmiany ma charakter oddolny, czy odgórny, narzędzia pozostaną takie same i mogą dotyczyć trzech elementów: nauki, dialogu i „pozytywnej mitologizacji”. Nauka obejmuje zarówno proces poznawczy, jak i działalność naukową w wąskim znaczeniu – pisanie artykułów, monografii. Jest ważnym elementem w postrzeganiu przeszłości, ponieważ pomaga zaktualizować studium problematycznych stron historii, zmniejszyć ilość białych plam, o których często się spekuluje, i stworzyć wiarygodną podstawę do dalszego tworzenia mitologii. Pozytywna mitologizacja oznacza tworzenie nowych, społecznie użytecznych mitów, aby przeciwdziałać starym stereotypom. Poszukiwanie zjednoczeniowych stron przeszłości i ich promowanie stworzy nowe mity historyczne, które będą w stanie przezwyciężyć stare. Kolejnym narzędziem jest dialog. Co więcej, odgrywa on ważną rolę nie tylko w stosunkach wewnętrznych, lecz także w stosunkach z innymi krajami. Dialog w państwie zapewnia wymianę poglądów i daje podstawę do niszczenia stereotypów, prowadząc zaś go z krajami sąsiadującymi, możemy przemyśleć trudne wspólne aspekty przeszłości, zmienić dyskurs stosunków dwustronnych. Tak więc synergia tych wszystkich instrumentów ułatwia społeczeństwu postrzeganie przeszłości i pozwala wpłynąć na przyszłość, wywołując antagonizm.
Podsumowując, warto zauważyć, że przeszłości nie można zmienić, ale zawsze można zmienić swoje nastawienie do niej i postrzeganie jej poszczególnych aspektów.
Bibliografia:
- Polska – zarys dziejów, red. W. Mędrzecki, J. Bracisiewicz, Warszawa 2015.
- Szacka B., Czas przeszły: pamięć – mit, Warszawa 2006.
- Zinczenko O., Polski ołeni. Obama ta kolektyvna pamjat ukraїnciv. Jak podołati tjažinnja minułogo, Charkiv 2016.
Redakcja merytoryczna: Malwina Lange
Korekta: Edyta Chrzanowska
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.