Traktat wiedeński z 1515 roku, czyli jak Zygmunt Stary rozerwał niemiecko-moskiewski sojusz


Zawarcie przez Zygmunta I Starego traktatu wiedeńskiego z cesarzem Maksymilianem I Habsburgiem to jeden z niewielu przykładów skutecznego przeciwdziałania antypolskiemu sojuszowi niemiecko-rosyjskiemu. Polski król za cenę ustępstw w Czechach i na Węgrzech, zyskał wycofanie się cesarza z ingerowania w kwestie lenna pruskiego oraz z jego sojuszu z Moskwą.

Sytuacja polityczna na początku panowania Zygmunta I Starego

Zygmunt I Stary

Zygmunt I był najmłodszym synem Kazimierza Jagiellończyka. Jego szanse na koronę były minimalne. Jednakże krótkie rządy jego braci, którzy nie pozostawili potomków, umożliwiły mu objęcie władzy w Polsce. Na króla został koronowany 24 stycznia 1507 roku.

Państwo, które odziedziczył było rozległe tak, jak jego problemy. Polskie interesy były zagrożone od zachodu przez Habsburgów, od południa przez Turków, a od wschodu przez Moskwę. Dodatkowe zagrożenie na północy stanowiły wrogo nastawione krzyżackie Prusy Zakonne.

Rywalizacja z Habsburgami w Europie Środkowej

Maksymilian I Habsburg na portrecie Petera Paula Rubensa z 1618 roku

Szczególnie niebezpieczna była rywalizacja z Habsburgami o wpływy w Europie Środkowej. Tam, zarówno w Czechach, jak i na Węgrzech, królem był Władysław II Jagiellończyk, brat króla Polski. Habsburgowie chcąc rozszerzyć swoje imperium chcieli uzyskać panowanie w Pradze i Budapeszcie (wówczas jako Buda i Peszt). Stąd szukali sojuszników wśród wrogów Polski.

Zagrożenie takim sojuszem było realne, a antypolski układ pozwalał uzyskać wymierne korzyści dla jego uczestników. Dla Moskwy ważna była perspektywa zagarnięcia terytoriów litewskich. Z kolei Habsburgowie chcieli przejąć władzę w Czechach i na Węgrzech. Natomiast krzyżakom zależało na zerwaniu lennej podległości od Królestwa Polskiego, która wynikła z postanowień II pokoju toruńskiego. Tym samy ten antypolski sojusz realnie groził rozbiorem Polski i Litwy.

Antypolski sojusz

Złym zwiastunem dla sytuacji międzynarodowej Polski była wojna moskiewsko-litewska, rozpoczęta w 1512 roku. Dodatkowo tego samego roku wielki mistrz krzyżacki, Albrecht Hohenzollern, spotkał się z cesarzem Maksymilianem, który polecił elektorowi brandenburskiemu oraz księciu pomorskiemu udzielania zakonowi zbrojnej pomocy.

Walki wojsk polskich i moskiewskich, grafika z 1514 roku

W 1514 roku sytuacja stała się jeszcze gorsza. Bowiem wtedy wielki książę moskiewski, Wasyl III, zawarł z cesarzem Maksymilianem I Habsburgiem sojusz przeciwko Polsce i Litwie. Cesarz zobowiązywał się do pomocy moskwiczanom w zdobyciu Kijowa, Smoleńska i Połocka.

Polski król dobrze ocenił zagrożenie wynikające z zawiązania sojuszu złożonego z zachodniego i wschodniego sąsiada Polski. Zarówno w przeszłości (sojusz niemiecko-ruski w 1032 roku), jak i w przyszłości brak przeciwdziałania takim układom (traktat Ribbentrop-Mołotow z 1939 roku) sprowadzało na Polskę katastrofę.

Toteż wobec takiej sytuacji Zygmunt I rozpoczął rozmowy dyplomatyczne z Maksymilianem I. Jego głównym celem było rozerwanie sojuszu niemiecko-moskiewskiego oraz zagwarantowanie sobie neutralności cesarza w kwestii polskich sporów z krzyżakami.

Zjazd i traktat wiedeński 1515

Zjazd królów Jagiellonów z cesarzem Maksymilianem pod Wiedniem, obraz Jana Matejki

Do konkretnych rozmów doszło w 1515 roku. Najpierw w Bratysławie, a następnie w dniach 15-26 lipca w Wiedniu. W rozmowach brali osobiście udział Zygmunt I Stary, Maksymilian I Habsburg oraz Władysław II Jagiellończyk.

Do podpisania układu wiedeńskiego doszło 22 lipca. Zgodnie z jego postanowieniami w razie wygaśnięcia linii Jagiellonów w Czechach i na Węgrzech te przypadną Habsburgom.

Natomiast cesarz zobowiązał się do zerwana sojusz z Moskwą oraz nieudzielania pomocy zakonowi krzyżackiemu w sporze z Polską. Tym samym krzyżacy zostali pozbawieni swojego największego sojusznika. Dodatkowo cesarz zobowiązał się do zaprzestania sądom Rzeszy wzywania miast pruskich przed swe oblicze oraz do ściągnięcia banicji z Elbląga i Gdańska.

By potwierdzić sojusz monarchowie zaaranżowali dwa małżeństwa. Ludwik Jagiellończyk, syn Władysława, miał poślubić wnuczkę cesarza, Marię Habsburg. Natomiast Anna, córka Władysława Jagiellończyka, miała wyjść za mąż za wnuka cesarza Ferdynanda Habsburga. Wreszcie Maksymilian przyrzekał zaadoptować Ludwika II Jagiellończyka i mianować go swoim następcą.

Z powodu śmierci Władysława II w 1516 roku, a następnie Ludwika w 1526 roku, Jagiellonowie utracili Czechy i Węgry. Aczkolwiek w momencie podpisania układu trudno było przypuszczać, że tak szybko obaj Jagiellonowie umrą nie pozostawiając następcy. Udało się natomiast zażegnać niebezpieczeństwo sojuszu niemiecko-moskiewskiego. Efektem traktatu wiedeńskiego był także traktat krakowski i hołd pruski. Bowiem cesarz rzeczywiście nie występował w 1525 roku przeciwko sekularyzacji Prus i nie negował złożenia hołdu lennego przez Albrechta Hohenzollerna.

Bibliografia:

  1. M. Bogacka, Hołd Pruski, Warszawa 1982.
  2. K. Górski, Zakon Krzyżacki a powstanie państwa pruskiego, Warszawa 1977.
  3. A. Nowak, Dzieje Polski. 1468-1576. Trudny złoty wiek tom 4, Kraków 2019.
  4. J. Topolski, Rzeczpospolita Obojga Narodów, Poznań 2015.
  5. S. Szostakowski, Hołd Pruski, Warszawa 1986.
  6. Dzieje Warmii i Mazury. Od pradziejów do 1870 roku, pod red. J. Sikorski, S. Szostakowski, Warszawa 1981.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

4 komentarze

  1. bewu pisze:

    dzięki!

  2. Anonim pisze:

    Należy pamiętać że Księstwo Moskiewskie nie było wtedy tak potężne ani Habsburgowie, więc sojusz moskiewsko-habsburski nie stanowił by takiego zagrożenia. W razie konfliktu można by liczyć na pomoc Władysława II Jagielończyka, dom jagielloński wtedy mógłby mierzyć się z tym sojuszem (moskiewsko-habsburskim). Stwierdzenie, że „w momencie podpisania układu trudno było przypuszczać, że tak szybko obaj Jagiellonowie umrą nie pozostawiając następcy” nieusprawiedliwia tej decyzji, można było wyciągnąć wnioski z układu z Andegawenami.

  3. ... pisze:

    Ale nie istniało wtedy coś takiego jak „Budapeszt”, była Buda, był Peszt, była Óbuda, ale nie Budapeszt. On powstał dopiero w XIX wieku. (fuzja wymienionych wyżej miast)

Zostaw własny komentarz