Bitwa na Łuku Kurskim. Największa bitwa pancerna w dziejach wojen


Bitwa na Łuku Kurskim była głównym starciem II wojny światowej pomiędzy siłami niemieckimi i sowieckimi na froncie wschodnim. Składała się z wielu pancernych bitew. Częścią bitwy o Kursk była także bitwa pod Prochorowką, będąca jedną z największych bitew pancernych w dziejach świata. Zwycięstwo Armii Czerwonej pod Kurskiem pozwoliło jej przejąć inicjatywę strategiczną, której nie oddała do zakończenia wojny.

Atak Niemiec na ZSRR

Atak Niemiec na ZSRR rozpoczęty 22 czerwca 1941 r. zmieniał diametralnie sytuację w Europie. Ciężar wojny został przeniesiony na Wschód. Niemcy liczyli, że odniosą podobne sukcesy jak na Zachodzie i szybko uda im się zająć Moskwę i opanować europejską część Rosji. Początkowo rzeczywiście Niemcy w niezwykle szybkim tempie parli na wschód, mocno goniąc uciekające oddziały Armii Czerwonej. Wehrmacht nawet podszedł niemal pod samą Moskwę. Na pewnych odcinkach frontu wojska niemieckie dzieliło od Kremla ledwie 30 km. Niemniej wyczerpani Niemcy nie byli zdolni do zdobycia miasta. Podobnie ich siły ugrzęzły w oblężeniach wielkich miast takich jak Stalingrad (dziś Wołgograd) i Leningrad (dziś Petersburg).

Czołgi Tygrys I na Łuku Kurskim

W lutym 1943 r. Stalingrad był przez Sowietów oswobodzony, a niemieckie wojska kompletnie rozbite. Odbicie Stalingradu pozwoliło Armii Czerwonej na wyprowadzenie kontrofensywy. Toteż zimą wojska radzieckie odzyskały Ostrogożsk, Rossosz i Woroneż. To z kolei pozwoliło im na atak w kierunku Kurska i Charkowa. 8 lutego Sowieci wkroczyli do Kurska, 9 lutego do Biełgorodu, a 18 lutego do Charkowa. Dodatkowo Armia Czerwona próbowała także odbić Orła.

Czym był Łuk Kurski?

Taka ofensywa, w której Armia Czerwona wyzwoliła obszar od Stalingradu po Izum, Biełgorod i Kursk miała jednak swoje granice. Zwłaszcza odbijanie Charkowa spowodowało wyczerpanie sowieckiego impetu. Wykorzystali to Niemcy, którzy 19 lutego ruszyli do kontrofensywy. 15 marca ponownie zajęli Charków, a 18 marca Biełgorod. To osłabiło radzieckie natarcie na Orła, który pozostał w niemieckich rękach.

Łuk Kurski / fot. Gdr, CC BY-SA 3.0

W efekcie na tym odcinku frontu powstały dwa niemieckie wybrzuszenia. Jedno w rejonie Orła, a drugie w rejonie Charkowa i Biełgorodu. Pomiędzy tymi wybrzuszeniami znajdował się Kursk. Toteż Niemcy planowali połączenie obu krańców wybrzuszeń stanowiących Łuk Kurski. W ten sposób zaplanowano operację „Cytadela” przewidującą jednoczesny atak z północy i południa w kierunku Kurska. Dawało to Niemcom możliwość połączenia obu frontów, zdobycia Kurska i okrążenia wojsk radzieckich w tak utworzonym kotle.

Przez następne miesiące, do lipca, żadna ze stron jednak nie podejmowała poważniejszych działań zbrojnych. Niemcy na północy utknęli w Leningradzie, w centrum front zatrzymał się na linii Witebsk - Smoleńsk - Orzeł, a na południu Biełgorod - Charków - Izum - ujście rzeki Miusu.

Niemieckie i radzieckie przygotowania do bitwy na Łuku Kurskim

Niemcy od kwietnia 1943 r. rozpoczęli silną koncentrację wojsk na Łuku Kurskim. Ściągano rezerwy i najnowocześniejsze uzbrojenie jakim dysponowała armia niemiecka, jak czołgi PzKpfw VI Tiger i PzKpfw V Panther oraz działa jak Panzerjäger Tiger(P) (zwany Ferdinandem lub Elefantem), Marder III i Leichte Feldhaubitze 18/2 auf Fahrgestell Panzerkampfwagen II (Sf) SdKfz 124 (zwany Wespe). Te ruchy były znane radzieckim dowódcom, dzięki zwiadowi lotniczemu, szpiegom, a wreszcie dzięki informacjom rozszyfrowanym przez Brytyjczyków. Część niemieckich dowódców, jak feldmarszałek Erich von Manstein, chciała zaatakować już w maju. Hitler jednak uznał, że należy ściągnąć jak najwięcej czołgów, zwłaszcza nowych Panther na front wschodni. W jednym z rozkazów stwierdził, że „Zwycięstwo pod Kurskiem będzie sygnałem dla całego świata”. Miał być to sygnał o niezachwianej potędze Niemiec.

Niemiecki oficer wydaje rozkaz czołgom PzKpfw V Panther do ruszenia do ataku

Tymczasem Sowieci nie tylko wiedzieli o niemieckich planach, co doskonale się na nie przygotowywali. W rejonie Łuku Kurskiego wykorzystano ok. 300 tys. cywili do fortyfikowania linii obrony. Tych ostatecznie Sowieci stworzyli osiem. Na każdej z nich znajdowały się rowy przeciwpancerne, okopy, schrony, pola minowe, zasieki itd. Dodatkowo przy Łuku Kurskim Armia Czerwona zmobilizowała potężny odwód strategiczny zwany Frontem Stepowym pod dowództwem gen. Iwana Koniewa. Liczył przeszło 575 tys. żołnierzy. Wraz z Frontem Centralnym pod dowództwem gen. Konstantego Rokossowskiego i Frontem Południowym pod komendą gen. Rodiona Malinowskiego Sowieci zgromadzili prawie 1,9 mln żołnierzy.

Natomiast siły niemieckie wynosiły ok. 800 tys. żołnierzy. Zatem szykujący się do ataku Niemcy mieli siły dwuipółkrotnie mniejsze niż obrońcy, gdy wszelkie arkana sztuki wojennej mówią, że do ataku należy wykorzystywać większe siły niż dysponują nimi obrońcy. Dodatkowo Wehrmacht miał problemy z zaopatrzeniem, a pośpiesznie zmontowane czołgi psuły się nader często. Mimo to Hitler nie odwołał ataku, co było na rękę Sowietom, którzy liczyli, że w trakcie obrony uda im się wykrwawić jak najwięcej niemieckich wojsk.

Walki na północy Łuku Kurskiego

Mapa działań wojsk niemieckich i radzieckich od 4 lipca do 1 sierpnia 1943 r. / fot. wikipedia.org

W noc z 4 na 5 lipca Niemcy wysłali w bój saperów, mających oczyścić drogi natarcia czołówek swoich wojsk. W trakcie tej operacji Sowieci schwytali jednego z saperów, który wyjawił im, że niemiecki atak rozpocznie się o godz. 3:00 rano 5 lipca. Informację przekazano do gen. Rokossowskiego, który zdecydował się, tuż przed planowanym atakiem, na ostrzał niemieckich pozycji wyjściowych.

Sowieci próbowali także zniszczyć samoloty Luftwaffe na lotniskach, ale te zdołały za wczasu wystartować. Zatem doszło do wielkiej bitwy powietrznej między obiema flotami samolotów. Niemieckiemu lotnictwu udało się zadać znaczące straty siłom powietrznym ZSRR.

Niemieckie czołgi na pozycjach bojowych

Niemcy o godz. 5:30 siłami 9 Armii pod dowództwem gen. Waltera Modela zaatakowali w kierunku Małoarchangielska, ale zostali tam zatrzymani poważnym ogniem artylerii rosyjskiej. W kolejnych godzinach po ciężkich walkach i utracie kilkudziesięciu pojazdów Niemcy zajęli miejscowość Podoljań.

Nocą niemieckie pozycje ponownie zostały ostrzelane przez artylerię. Dodatkowo Armia Czerwona przeprowadziła kontratak siłami 16 i 19 Korpusu Pancernego wspieranymi korpusem i trzema dywizjami strzelców. Jednak Niemcy go przetrzymali i ruszyli oddziałami liczącymi ok. 200 czołgów i dział szturmowych w kierunku Olchowatki. Armia Czerwona odparła atak, ale próba kontrataku siłami 19 Korpusu Pancernego zakończyła się jego porażką.

Kolejny dzień przyniósł walki o Ponyry, gdzie przechodziła linia kolejowa łącząca Kursk z Orłem. O miejscowość toczyły się zacięte i wielodniowe boje z udziałem Tygrysów i Ferdynandów. Siły zaangażowane w tym rejonie walk mogły liczyć nawet 1 tys. czołgów. Na krótki czas Niemcom udało się zająć Ponury, ale wkrótce znowu zostali odparci.

Walki toczyły się także na odcinku Kutyrki – Tiepłoje. Tutaj również przeciwnicy toczyli krwawe walki pancerne. Te w szczególności odbywały się na linii Tiepłoje - Mołotyczy. Po długich bojach i sporych stratach Niemcom udało się zająć Kaszarę, Kutyrki, Pogorielcę i Samodurowkę. Jednak samo Tiepłoje broniło się nadal. 11 lipca Niemcy siłami sześciu dywizji pancernych podjęli jeszcze jedną próbę przełamania radzieckiej obrony. Armia Czerwona dysponująca większymi odwodami wzmocniła swoje wojska na linii Ponyry - Olchowatka - Mołotyczy. Atak został odparty, a Niemcy ponieśli spore straty. Więcej prób, ze względu na oczekiwane radzieckie kontrnatarcie w kierunku Orła, Niemcy na tym odcinku już nie podejmowali.

Walki na południu Łuku Kurskiego

PzKpfw VI Tiger otwiera ogień do radzieckiego czołgu w czasie walk na południowym skrzydle łuku kurskiego

Na południowym froncie Niemcy początkowo postanowili dokonać rozpoznania walką i nocą 4 lipca z pozycji wyjściowych z rejonu Tomarowki wysłali  do ataku dywizję piechoty wspieraną prze setkę czołgów. Jednakże i tutaj Sowietom udało się wziąć jeńców, którzy wyjawili godzinę ataku. Podobnie jak na północy, radziecka artyleria ostrzelała niemieckie pozycje. Toteż niemiecki atak zamiast o godz. 2:30 rozpoczął się o godz. 6:00. Na południowym froncie walczyła niemiecka 4 Armia Pancerna gen. Hermanna Hotha i Grupa Operacyjna „Kempf” gen. Wernera Kempfa.

Niemcy za cel obrali obszar pomiędzy Biełgrodem a Obojanem. Na tym odcinku Niemcy zaangażowali ponad 700 czołgów. Tutaj także Sowieci byli doskonale przygotowani do obrony i niemieckie natarcie, mimo początkowo dużego tempa, załamało się. Dużym problemem dla niemieckich czołgów były przede wszystkim pola minowe, które mocno spowalniały postępy ich wojsk i uniemożliwiały sprawne manewrowanie siłami.

Sowiecka kolumna czołgów na Łuku Kurskim, lato 1943 r.

Niemcy wówczas postanowili zaatakować Butowo i Czerkasskoje. Atakowi wojsk pancernych towarzyszył nalot ciężkich bombowców. Niemcom udało się rozbić radziecką piechotę i zmusić ją do ucieczki. Sowieckich pozycji heroicznie broniła artyleria, ale ponosiła ogromne straty.

6 lipca z Czerkasskoje Niemcy ruszyli na północ i zajęli Aleksejewkę, Luchanino, Olchowkę i Tririecznoje. Impet natarcia osłabł dopiero pod miejscowością Obojań. Niemieckim wojskom udało się zająć Łuczki. Kolejnego dnia Niemcy zaatakowali w liczbie ok. 400 czołgów i dział szturmowych. Te jednak wpadły w zasadzkę na odcinku Biełgorod - Obojań, która kosztował ich utratę kilkudziesięciu czołgów i dzieł szturmowych. Niemcy  widząc, że Obojań jest świetnie broniony, postanowili obejść najsilniej bronione punkty kierując się do Prochorowki.

Bitwa pod Prochorowką

Pojazdy II Korpusu Pancernego SS zbliżające się do Prochorowki 11 lipca 1943 r.

Atak na Prochorowkę zakończył się niemieckim sukcesem, co pozwoliło im na forsowanie rzeki Psioł. Niemcom w dalszej kolejności udało się zająć Rżawiec, Rydlinkę i Wypołzowkę. Toteż w ten rejon Sowieci skierowali swoje rezerwy.

Pod Prochorowką walczyły trzy dywizje pancerne SS: „Das Reich”, „Leibstandarte Adolf Hitler” i „Totenkopf” mające do dyspozycji ok. 500 czołgów i dział samobieżnych, w tym 42 Tygrysy. Duże walki toczyły się o sowchoz Oktiabrskij. Krwawe walki doprowadziły do pierwszych oznak załamywania się niemieckiego natarcia.

11 lipca Niemcy zajęli Prochorowkę, co dawało im nadzieję na okrążenie części sił radzieckich i następnie zaatakowanie Kurska. Jednakże przygotowana na to sowiecka 5 Gwardyjska Armia Pancerna zaczęła w tym rejonie przygotowywać się do kontrataku. Następnego dnia pod Prochorowką stoczono jedną z największych bitew pancernych w dziejach świata (prawdopodobnie większa była bitwa w rejonie Dubno - Łuck - Brody).

Wojska radzieckie Frontu Woroneskiego kontratakujące za czołgami T-34 pod Prochorowką podczas bitwy pod Kurskiem

12 lipca o godz. 8:00 Armia Czerwona otworzyła artyleryjski ogień, a następnie sowieckie czołgi ruszyły do ataku na froncie o szerokości ok. 35 km. Na przeciwko siebie stanęło ok. 300-450 niemieckich czołgów i dział walczących z ok. 600-900 czołgami i działami sowieckimi. W walce brały udział takie rodzaje broni pancernej jak niemieckie: Tygrys I, Panzer IV oraz sowieckie: T-34, T-70 i będące podarowane przez Wielką Brytanię czołgi ciężkie Churchill. Straty po obu stronach były znaczące. Niemcy stracili ok. 60-90 czołgów i dział, a Sowieci ok. 300-400 czołgów i dział.

T-34 z fabryki 112. zniszczony w trakcie bitwy pod Prochorowką, 1943 r.

Trudno wskazać zwycięzcę tej bitwy. Jednakże pod względem strategicznym sukces odnieśli Sowieci, którym udało się skutecznie zatrzymać postępy armii niemieckiej w tym rejonie frontu.

Czytaj także5 najważniejszych bitew pancernych II wojny światowej

Przerwanie operacji Cytadela

Po bitwie pod Prochorowką stawało się jasne, że Niemcom nie uda się osiągnąć zasadniczego celu operacji, jakim było zdobycie Kurska. Dodatkowo Sowietom, dysponującym większymi odwodami, udało się znacząco wykrwawić wrogie wojska pancerne, których Niemcy nie byli w stanie szybko odtworzyć.

Już 13 lipca na spotkaniu niemieckich dowódców z Hitlerem w Wilczym Szańcu podjęto decyzję o przerwaniu operacji Cytadela. Przede wszystkim Hitler zdał sobie sprawę, że niemiecki atak nie osiągnął zakładanych celów, a dodatkowo w rejonie Orła siłom niemieckim groziło okrążenie i zniszczenie. Podobnie dowództwo niemieckie wiedziało, że ZSRR udało się zgromadzić znaczące siły na południe od Charkowa, co zagrażało wojskom gen. Hotha. Dodatkowo 10 lipca alianci dokonali inwazji na Sycylię, a Hitler obawiał się ataku na Bałkanach, co zmuszało go do przerzucenia części sił na południe Europy.

Kontrofensywy Armii Czerwonej

Czołg Mk IV Churchill używany przez Rosjan podczas walk na Łuku Kurskim

Załamanie się niemieckiej ofensywy na północy stworzyło dla Armii Czerwonej dogodne warunki do podjęcia próby zlikwidowania niemieckiego wybrzuszenia w rejonie Orła. 12 lipca Sowieci rozpoczęli operację orłowską i szybko odnieśli pierwsze sukcesy. Udało im się przerwać niemiecki front na głębokości ok. 25 km. W kolejnych dniach ofensywa postępowała. Niemcom w Orle groziło zamknięcie w kotle. Toteż 31 lipca rozpoczęli odwrót. Przez co już 5 sierpnia Armia Czerwona wkroczyła do niebronionego już Orła.

Podobnie na południu wojska Niemieckie zaczęły wycofywać się do pozycji wyjściowych z początków lipca. Stwarzało to Sowietom możliwość wyprowadzenia kontrataku i podjęcia próby odbicia Biełgorodu i Charkowa. 3 sierpnia od ataku artylerii na pozycje niemieckie rozpoczęła się operacja biełgorodzko-charkowska. Armia Czerwona na odcinku pomiędzy miastami Sumy i Wołczańsk sforsowała rzekę Worsklę i wdarła się głęboko w niemieckie pozycje obronne, wyzwalając obszar między Tomarowką a Biełgorodem. 5 sierpnia Armia Czerwona zajęła Biełgorod.

Żołnierze 2 Dywizji Pancernej SS „Das Reich” z czołgiem PzKpfw VI Tiger

Niemcom udało się zatrzymać radzieckie postępy, gdy na ten odcinek frontu przybyły dwie dywizje SS: „Das Reich” i „Totenkopf”, które zaatakowały Sowietów stacjonujących w Bogoduchowie. W kilku bitwach Niemcy zniszczyli kilkaset radzieckich czołgów. Jednocześnie części niemieckich wojsk udało się wejść na tyły Armii Czerwonej powodując uwięzienie fragmentu ich sił. Te boje jednak nie miały wpływu na odbicie przez Sowietów Charkowa.

11 sierpnia wojska radzieckie znalazły się na przedmieściach tego miasta. Hitler nie zamierzał oddawać miasta bez walki, gdyż było ono bramą do uprzemysłowionego Zagłębia Donieckiego. Mimo obrony miasta za wszelką cenę 21 sierpnia zaczęły się wycofywać z niego niemieckie oddziały. W nocy z 22 na 23 sierpnia Armia Czerwona przypuściła udany szturm na miasto. Toteż 23 sierpnia Charków był opanowany przez Sowietów. Był to ostatni akord bitwy na Łuku Kurskim.

„Niech żyje wojenny sojusz państw ZSRR, Anglii i USA” – baner wiszący w mieście po wejściu Armii Czerwonej do Charkowa

Jeszcze tego samego roku Armia Czerwona wyzwoliła Smoleńsk i Kijów.

Straty stron na Łuku Kurskim i w radzieckich kontrofensywach

Straty sowieckie w bitwie na Łuku Kurskim szacowane są na ok. 254 tys. zabitych i ok. 608 tys. rannych, a także zniszczenie ok. 6 tys. czołgów, 5,2 tys. dział i 1,6 tys. samolotów. Dodatkowo w operacji orłowskiej i biełgorodzko-charkowskiej Armia Czerwona straciła ok. 184 tys. żołnierzy, a ok. 501 tys. było rannych. Natomiast Niemcy w bitwie na Łuku Kurskim stracili ok. 57 tys. żołnierzy, a ok. 187 tys. zostało rannych. Wehrmacht stracił  ok. 750-1200 czołgów i dział.

Kolumna mijająca zniszczoną armatę podczas bitwy na Łuku Kurskim / fot. Kipper, Bundesarchiv, Bild 101I-022-2924-15, CC-BY-SA 3.0

Zatem straty sowieckie były wielokrotnie większe niż niemieckie. Jednakże Armia Czerwona dysponowała gigantycznymi odwodami, które mogły wkroczyć na front i uzupełnić utracone jednostki. Tymczasem Niemcy straty uzupełniali znacznie wolniej, a ich odwody były wielokrotnie mniejsze.

Następstwa bitwy na Łuku Kurskim

Bitwa na Łuku Kurskim zakończyła się strategicznym zwycięstwem Armii Czerwonej. Sowieci przetrwali niemiecką ofensywę i mimo znacznych strat przejęli inicjatywę na froncie wschodnim, której nie oddali do końca wojny. Zwycięstwo było dla Sowietów ważnym symbolem, który w znaczący sposób podniósł morale żołnierzy Armii Czerwonej.

Bibliografia:

  1. A. Beevor, Druga wojna światowa, Kraków 2013.
  2. E. Czapiewski, J. Tyszkiewicz, Historia powszechna. Wiek XX, Warszawa 2022.
  3. T. Konecki, Operacja „Cytadela”. Największa bitwa w dziejach. Warszawa 2005.
  4. P. Johnson, Historia świata XX wieku. Od Rewolucji Październikowej do „Solidarności”, Warszawa 2016.
  5. Encyklopedia II wojny światowej nr 49 – Wielkie bitwy: Kursk 1943, Warszawa 2008.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

5 komentarzy

  1. jacek pisze:

    gówno prawda

  2. TOR pisze:

    Po lekturze wspomnień D. I. Riabyszewa „W bitwach przygranicznych” i ‚Pierwszy rok wojny” skłaniał bym się do stwierdzenia ‚że największą bitwą pancerną na froncie wschodnim była siedmiodniowa bitwa wojsk pancernych w rejonie Łuck; Brody; Równe w 1941 roku

  3. TOR pisze:

    Zaiste dobór bibliografii poraża

  4. bojko pisze:

    artykul, to sciema.same bzdury oparte ‚kilkoma przeczytanymi ksiazkami

  5. KP pisze:

    Powielanie mitu Prochorowki”...

Zostaw własny komentarz