Polska zamówiła 672 koreańskich haubic K9 wraz z wozami amunicyjnymi i wozami dowodzenia


Polska zakontraktowała dostawę 672 południowokoreańskich haubic samobieżnych K9A1 i jej spolonizowanej wersji rozwojowej K9PL wraz z wozami towarzyszącymi, tj. wozami amunicyjnymi K10 i wozami dowodzenia K11 oraz polskimi elementami, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta.

K9 w trakcie ostrzału / fot. 육군포병학교, CC-BY-SA 2.0

Umowa w pierwszym etapie zakłada się pozyskanie 48 haubic, z czego część trafi do Polski jeszcze w tym roku (uzupełnienie luki po przekazaniu sprzętu Ukrainie). K9 od początku będą wyposażone w polskie systemy łączności oraz zostaną wpięte w zintegrowany system zarządzania walką Topaz.

Pakiet szkoleniowy obejmuje wyposażenie symulatorowe oraz szkolenie personelu w Polsce. Wykonawca zapewni również wsparcie serwisowe na terenie Polski, od chwili przybycia pierwszych haubic samobieżnych K9A1. Umowa przewiduje również transfer technologii, w efekcie którego zostaną utrzymane zostaną oraz rozwinięte istniejące zdolności przemysłowe w obszarze techniki artylerii lufowej, co pozwoli na pozyskanie kompetencji serwisowych w I etapie oraz docelowe uruchomienie produkcji haubic K9PL w Polsce, a tym samym polonizację łańcuchów dostaw części zamiennych.

Terminy dostaw pierwszych 48 haubic K9A1 zostały zaplanowane w latach 2022-2023, natomiast dostawy 624 haubic K9PL rozpoczną się w 2024 r., z czego uruchomienie produkcji haubic w Polsce zaplanowane zostało na 2026 r. Pierwsze 48 haubic zostanie także zmodernizowana do standardu K9PL.

W dalszej perspektywie planowane jest opracowanie we współpracy polsko-południowokoreańskiej haubicy samobieżnej nowej generacji.

Więcej o wojsku i uzbrojeniu przeczytasz klikając na poniższą grafikę:

Źródło: wojsko-polskie.pl

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

10 komentarzy

  1. Rotomaniak pisze:

    Nic z tego nie rozumiem. Mamy podobno wyjątkowe Kraby a tu ściągamy obcą technologię.

    • qwertz pisze:

      Zakupy na szybko, bez ładu i składu, bo Putin zaskoczył polski rząd wojną trwającą od 2014 roku.

  2. Dariusz pisze:

    Jaki sens było uruchamianie produkcji hybrydy jakim jest Krab?

  3. Jacek pisze:

    A dlaczego nie można było zamówić naszych krabów ciekawe kto i ile na tym zarobi

  4. Piotr pisze:

    Po co kupować kogoś jak można rozwijać rodzimy przemysł i podatki zostają w Polsce

  5. Litwa pisze:

    King Dzong Un zaciera pewnie ręce... Taki kontrakt - a co z prawami człowieka w Królestwie Korei?

  6. Andrzej pisze:

    Polska powinna inwestować we własną produkcję armatohaubic Krab, unowocześniając je do czołówki światowej.

  7. Anonim pisze:

    Brawo

  8. rarek pisze:

    cos mi sie zdaje ze te haubice i czolgi są nie tylko przeciw rosji

  9. Mirek pisze:

    Czy to oznacza wygaszenie konstrukcji Kraba? Utrzymywanie dwóch porównywalnych ze sobą konstrukcji wydaje się być kosztowne pod względem wielu aspektów. 1. Utrzymywanie linii produkcyjnych. 2. Zapewnienia zapasu amunicji (chociaż pewnie obie konstrukcje będą używały tę samą amunicję). 3. Szkolenie obsług. 4. Zabezpieczenie logistyczne - części zamienne, przeszkoleni mechanicy, zaplecze towarzyszące, itp.
    Rozsądnym rozwiązaniem wydaje się, aby zabrać z Kraba co jest lepsze i włożyć do K9PL i na kilka dekad mamy porządną haubicę. Ważne aby razem z tym zapewnić dużo dobrej amunicji do tych haubic. Nie tylko zwykłe HE ale też SMART.
    W wojsku ma być prosto i skutecznie...

Zostaw własny komentarz