MSZ Ukrainy: Wołyń był tragedią obu narodów. Potrzebny wspólny dialog historyczny |
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. W dokumencie podkreślono wolę kontynuowania ekshumacji, współpracy historyków i unikania polityzacji trudnych tematów z przeszłości.
Ukraińskie MSZ zabiera głos w sprawie Wołynia
Na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy opublikowano oficjalne stanowisko władz w Kijowie dotyczące trudnych kart w historii relacji polsko-ukraińskich. Komunikat został opublikowany 10 lipca - na dzień przed 81. rocznicą tzw. krwawej niedzieli na Wołyniu, czyli kulminacyjnego momentu ludobójstwa na ludności polskiej dokonanego przez OUN-UPA w 1943 r.
„Ukraina odnosi się z szacunkiem i głębokim uznaniem do historii narodów ukraińskiego i polskiego„ - czytamy we wstępie oświadczenia. Jak podkreślono, oba narody przeszły drogę od konfliktów historycznych do dzisiejszego etapu ”bliskiego partnerstwa strategicznego”.
Wspólna pamięć, wspólna odpowiedzialność
Władze w Kijowie uznały w dokumencie wrażliwość tematu rzezi wołyńskiej zarówno dla Polaków, jak i dla Ukraińców. „Nasze narody mają moralny obowiązek wobec pamięci ofiar, ale także wobec obecnych i przyszłych pokoleń - zachować dziedzictwo współpracy, wzajemnego zaufania i partnerstwa strategicznego”.
Ukraińskie MSZ zadeklarowało gotowość do kontynuacji „prawdziwego, odpowiedzialnego i wyważonego dialogu historycznego, wolnego od polityzacji i jednostronnych interpretacji”. Zwrócono się także z apelem o rozwagę do strony polskiej przy ocenach wydarzeń z przeszłości.
Dalsze ekshumacje i forum historyków
W komunikacie przypomniano, że Ukraina wznowiła proces ekshumacji oraz prowadzi dialog dotyczący trudnych kart wspólnej historii. „Odbyły się dwa ogólnokrajowe okrągłe stoły z udziałem historyków i ekspertów od relacji polsko-ukraińskich„ - poinformowało MSZ. Zaznaczono, że spotkania te potwierdziły potrzebę ”wspólnych, obiektywnych ocen opartych na profesjonalnych badaniach”.
Władze w Kijowie podkreśliły również dobrą współpracę z Polską przy pracach poszukiwawczych i ekshumacjach, jak również przy godnym upamiętnieniu ofiar. Zaproponowano wznowienie działalności Ukraińsko-Polskiego Forum Historyków oraz Forum Partnerstwa jako przestrzeni otwartego dialogu.
Pamiętamy o wszystkich ofiarach, niezależnie od narodowości
Ministerstwo zapewniło, że Ukraina podziela ból i żal Polaków związany z rocznicą tragicznych wydarzeń, ale jednocześnie przypomniało o własnych ofiarach przemocy międzyetnicznej, represji politycznych i deportacji. „Ukraina oddaje cześć pamięci wszystkich, którzy zginęli - niezależnie od ich narodowości, religii czy miejsca pochówku”.
W dokumencie zwrócono również uwagę na działania Federacji Rosyjskiej, która - zdaniem MSZ - aktywnie próbuje skłócić Polaków i Ukraińców, wykorzystując najbardziej wrażliwe momenty wspólnej historii. „Niestety, niektórzy polscy politycy - świadomie lub nie - grają na korzyść agresora”.
Wspólnota losów wobec zagrożenia ze Wschodu
Oświadczenie kończy się apelem o jedność wobec wspólnego zagrożenia ze strony Rosji. „Tylko razem możemy pokonać wspólnego wroga - państwo-agresora Rosję - i obronić wolność zarówno Ukrainy, jak i Polski” - podkreślono.
MSZ Ukrainy wyraziło też wdzięczność Polsce za wsparcie od pierwszych dni pełnoskalowej rosyjskiej inwazji oraz zadeklarowało dalszą chęć wzmacniania dobrosąsiedzkich relacji opartych na wspólnych interesach, historii i europejskiej przyszłości.
Kontekst historyczny
11 lipca 1943 r., podczas tzw. krwawej niedzieli, oddziały UPA przeprowadziły skoordynowane ataki na 99 polskich miejscowości w województwie wołyńskim. Tego dnia doszło do apogeum zbrodni ludobójstwa, w wyniku którego w latach 1943-1945 zginęło - według szacunków IPN - ok. 100 tys. Polaków. Rzeź Wołyńska uznawana jest za jedną z największych tragedii w relacjach polsko-ukraińskich i przedmiotem debat historyków oraz polityków po obu stronach granicy.
Lubisz czytać nasze historie?
Na historia.org.pl codziennie opowiadamy dzieje Polski i świata tak, jak na to zasługują - rzetelnie, pasjonująco, z szacunkiem do faktów. Ale żadna opowieść nie przetrwa bez tych, którzy chcą jej słuchać i ją wspierać.
Postaw nam wirtualną kawę - to darowizna, która realnie pomaga nam działać dalej. To dzięki takim gestom możemy nadal pisać o zwycięstwach, bohaterach i wydarzeniach, które zbudowały naszą tożsamość.
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Ale o czym tu mowa , o jakim pojdnaniu gdy pomniki oprawców polskich rodzin rosną , jak grzyby po deszczu w każdym miescie UA. I to jest właśnie takim napluciem w twarz Polakom. Pojednanie może być jedynie wtedy gdy ekshumacje odbędą się wszedzie i aby Polacy byli przy tym.A, także, aby oprawcy polskich rodzin z tych pomników powinni być zdjęci. Wtedy może być jakieś pojednanie.