„Inferno” – D. Brown – recenzja


Dana Browna nie trzeba przedstawiać nikomu. Amerykański pisarz, dziennikarz i publicysta, Autor zekranizowanego Kodu Leonarda Da Vinci oraz Aniołów i demonów, twórca takich tytułów jak Cyfrowa twierdza czy Zaginiony symbol. Jest jednym z najpoczytniejszych, a zarazem najlepiej sprzedających się autorów świata. Miłośnik kultury, historii sztuki i historii w ogóle, symboliki i tajemnic, szczególnie związanych z templariuszami i masonerią. W drugiej połowie ubiegłego roku w polskich księgarniach pojawiła się jego najnowsza książka.

inferno dan brownInferno, bo o tę pozycję chodzi, wydana została nakładem Wydawnictwa Sonia Draga i już po kilku dniach stała się absolutnym bestsellerem, książką czytaną przez wszystkich, mających nieodpartą chęć zagłębienia się w jej lekturze, a także, z racji momentu jej pojawienia się, doskonałym upominkiem pod choinkę… Jest początek wiosny, a przynajmniej wszystko na to wskazuje patrząc na aurę za oknem, chcemy więc przyglądnąć się najnowszej pracy Dana Browna licząc na to, że fale euforii już dawno ostygły, iż rzesze czytelników przetrawiło treść i już od dawna snują domysły o przyczynach takiego, a nie innego ujęcia przez Autora najnowszych przygód profesora Roberta Longdona.

Najnowsza książka Browna to kontynuacja historii profesora z Uniwersytetu Harvarda, który został wplątany w nietuzinkową przygodę, gdzie łącznikiem jest średniowieczny włoski humanista, Dante Alighieri, a w zasadzie jego dzieło Boska komedia i najbardziej znana część, Piekło. Fabuła powieści rozgrywa się w trzech miastach: Florencji, Wenecji i Istambule, a motywem wiodącym są tragiczne wieści dla świata - atak biologiczno-genetyczny zafundowany przez genialnego acz obłąkanego uczonego, Bertranda Zobrista.

Narracja toczy się zaskakująco szybko, mimo iż natknąć się możemy na dokładne i rzetelne opisy poszczególnych miejsc, budynków i obiektów wpisanych na listy zabytków UNSCO, które z kolei przewijają się w trakcie czytania książki. Autor niemalże jak z atlasem, mapą i kompasem w ręku kieruje nas po miastach i w zasadzie ma się nieodparte odczucie, że sama książka jest swojego rodzaju przewodnikiem, przewodnikiem o tyle ciekawym, że nakierowanym na szlak, który wymyślił sam piszący. Ci z czytelników, którzy odwiedzili wymienione w powieści miasta i ich zakamarki będą sobie je wizualizowali, tak jak by byli tam jeszcze raz. Z pewnością będzie to dla nich doskonała wręcz możliwość powrotu w te miejsca. Niech nie martwią się ci z czytelników, którzy nie mieli dotychczas okazji zwiedzać opisanych przez Browna miejsc. Język jest wyjątkowo barwny, czytelny, wyczuć można dbałość o szczegóły, to wszystko zrekompensuje luki w podróżach, a nawet zmobilizuje to do planowanie tychże. Taki jest Dan Brown, to jego znak rozpoznawczy i chyba między innymi dlatego tak duże jest zainteresowanie jego książkami.

To zainteresowanie wynika też z innego powodu. Otóż czytelnicy nauczeni, że amerykański pisarz sięga po tematykę wyjątkowo bliską niejednemu człowiekowi, jak wiara i podstawowe doktryny kościelne, a także po motywy, które szokują, oburzają, wzbudzają dyskusję nie od dziś, a od dziesiątków, jeśli nie od setek lat. To wszystko mieliśmy szczególnie w dwóch Jego wspomnianych, a zekranizowanych powieściach. Brown stał się tam poważnym dyskutantem, niekiedy poddając w wątpliwość podstawowe założenia, jakie stworzyli „Ojcowie Kościoła” względem wiary. Wzbudził też dużą dysputę, w którą zmuszeni byli interweniować poważni przedstawiciele kościelni. Polemika ta otarła się o prawdziwą burzę argumentów i kontrargumentów uchwytnych w prasie, radio, telewizji i internecie. Ale prawda jest taka, że była to wyjątkowo zmyślnie skonstruowana narracja, wynik piorunująco dokładnie opracowanej treści, w mistrzowski sposób wzbogacony o to, co najważniejsze w rękach pisarza – licentia poetica.

Tymczasem w recenzowanej tutaj książce, aż tak szokujących treści nie wychwycimy. Zresztą, to też zależy od odbiorcy, bowiem dla jednego szokiem będzie z pozoru negowanie podstaw wiary, dla drugiego z kolei szokiem będzie globalne zagrożenie wywołane przez szaleńca mieniącego się genetykiem światowej sławy. Być może ci z czytelników, którzy sięgną, bądź sięgnęli już, po Inferno, będą mieli pewien niedosyt, bowiem „piekielna„ książka Dana Browna, mimo iż ociera się bardzo mocno o historię Kościoła i dzieje wiary chrześcijańskiej na kontynencie europejskim, szoku jako powieść obrazoburcza nie wywoła. Widocznie Autor zrezygnował już z kłucia ludzi w bok, ”bok” jakim jest ich kultura duchowa, tradycja, przyzwyczajenie i rytuały wprowadzane w czyn co niedzielę lub w ściśle określone dni w roku.

Czym zatem jest Inferno? Jest to przede wszystkim dobrze i z rozmachem napisana książka. Ma w sobie coś z kryminału, thrillera, sensacji, dramatu, miejscami nawet horroru, jest tam też domieszka powieści historycznej, a nawet, jak chcą niektórzy takie teksty określać, „powieści rekonstrukcyjnej”. Wbrew pozorom, jest to również wcale niezłe kompendium wiedzy przewodnikowej po ulicach miast, w których toczy się akcja. Niektórzy też będą czerpali z najnowszej pracy Browna informacje iście encyklopedyczne, bowiem nie da się zarzucić Autorowi niewiedzy i braku rozeznania w temacie, zwłaszcza jeśli chodzi o historię sztuki, architekturę i dzieje ogólne. Książka przede wszystkim spełnia w pełni swoją podstawową rolę jako rozrywki, czytadła (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), od którego nie możemy się oderwać, szczególnie wtedy, kiedy zżywamy się z postaciami i śledzimy z napięciem przebieg fabuły, która wiruje wokół Dantejskiej mrocznej i przerażającej wizji piekła. Pod tym względem Inferno jest też jak najbardziej godne polecenia.

Plus minus:
Na plus:
+ tematyka i główny Dantejski motyw
+ wartka i wciągająca akcja
+ dopracowane profile psychologiczne postaci
+ rzetelność opisów gdzie toczy się akcja
+ ocieranie się o problematykę dziejów Kościoła, symboliki, wiary, filozofii i innych dziedzin
Na minus:
- motyw z globalnym zagrożeniem genetycznym może niektórym wydać się obcy u Browna, którego najbardziej znane książki oscylują tematycznie wokół doktryn wiary

Tytuł: Inferno
Autor: Dan Brown
Wydawca: Sonia Draga
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-7508-712-3
Liczba stron: 592
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: 39-45 zł
Ocena recenzenta: 8/10

 

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz