„Plan Andersa” – P. Langenfeld – recenzja


Ostatnia część doskonałej trylogii opowiadającej alternatywną historię Europy i świata po II wojnie światowej wgniata w fotel. Poprzedzona „Czerwoną ofensywą„ i ”Kontrrewolucją” wciąga i nie wypuszcza dzięki doskonałej mieszance akcji i intrygi.

plan-andersa-b-iext28246719Osią akcji powieści jest zwrot w brutalnej wojnie pomiędzy Związkiem Radzieckim a wolnym światem, której początki opisują poprzednie części trylogii. Pierwszy tom, „Czerwona ofensywa„ opowiada o przygotowaniu i początkowych fazach wojny zinicjowanej przez Stalina w celu zdobycia dominacji nad Europą. Armia Czerwona w ciągłym natarciu na rozprzężone armie alianckie odnosi kolejne wielkie zwycięstwa, ale także pokazuje swoją mroczną, zbrodniczą twarz. ”Kontrrewolucja” mówi o antykomunistycznym zrywie jednostek polskich podporządkowanych Sowietom i wysyłanym na najcięższe odcinki. Brawurowe akcje wywiadów i mordercze walki są podstawą do sojuszu polsko-amerykańskiego, którego głównymi postaciami są generałowie Anders i Patton. Wydarzenia toczą się błyskawicznie kosztem milionów ofiar wojskowych i cywilnych, tworząc niesamowicie złożoną całość.

„Plan Andresa” opisuje zaledwie kilka tygodni wojny, ale niemal czterysta stron mieści tyle akcji, że nie można się oderwać od lektury. Wydarzenia dzieją się na rozległych przestrzeniach, a akcja błyskawicznie przenosi się od Czechosłowacji, przez Bawarię, Francję, Danię, Polskę i Amerykę. Głównymi bohaterami są politycy i dowódcy, których decyzje kształtują rzeczywistość dla milionów ludzi. Na pierwszy plan wybijają się jednak generałowie Anders i Patton, których porywcze charaktery połączył zajadły antykomunizm w celu zniszczenia państwa robotników i chłopów. Opracowują oni plan, jak sukcesy Sowietów przekuć w ich klęskę. Anders i Polacy mają również inny cel – wrócić do Polski i wyzwolić ją spod jarzma Stalina.

Chociaż to generałowie i politycy podejmują decyzje, to większość akcji ukazana jest z perspektywy liniowych żołnierzy obu stron. Ich zawężona perspektywa, osobiste rozterki i bogata psychologia pokazują wojnę taką, jaką jest w swej istocie. Subiektywne postrzeganie jest szczególnie ważne w przypadku żołnierzy radzieckich, spętanych przez indoktrynację i działania aparatu bezpieczeństwa, bojących się samodzielnego myślenia i wyrażania własnego zdania.

Autor pokazuje mordercze bitwy, których opisy ogłuszają hukiem, oślepiają blaskami eksplozji i pachną prochem i krwią. Potrafi jednak również w interesujący sposób przedstawić gabinetowe intrygi i działania wywiadów, zwykle toczące się pośród nudnych urzędników. Pojawiają się jednak sceny, których nigdy nie chcielibyśmy być świadkami i uczestnikami. Mowa o bardzo realistycznych momentach ukazujących proces zdobywania i utrwalania władzy radzieckiej na zajętych terenach – rozstrzelaniach, masowych egzekucjach, rabunkach i gwałtach. Wszystko to opisane jest bardzo przejmująco i sugestywnie i ma wyraźny wydźwięk antykomunistyczny.

Dużym atutem dla miłośników wojskowości będzie wielka ilość fachowo opisanego sprzętu i uzbrojenia uczestniczącego w walkach. Niesłychanie ciekawe są pojedynki wozów, które nigdy nie miały okazji zetrzeć się w rzeczywistości, jak np. IS-3 z Pershingiem. Analiza potencjałów wojskowych, taktyki i wartości poszczególnych oddziałów jest bardzo realistyczna i trafna. Widocznym jest, że P. Langenfeld nowicjuszem w tematyce nie jest.

Mimo wielu plusów książki znalazłem też spory minus. Związany jest ze zbytnim optymizmem, jaki jest wyczuwalny w tym co i jak pisze Autor. Wydaje się, że „dobra strona mocy” ma fory – sukcesy przychodzą jej łatwiej, a otrząsanie się z porażek trwa krócej. Zawsze w krytycznym momencie dobry los uśmiechnie się i wyciągnie pomocną dłoń wyciągając bohaterów z największych tarapatów. Złe charaktery mają za to zawsze pod górkę, a ich działania utrudnia pasmo sukcesów Aliantów, potrafiących nawet klęskę obrócić w sukces.

Pomimo tego faworyzowania „Plan Andresa” można szczerze polecić, podobnie jak całą trylogię. Wartka akcja i duża doza optymizmu i marzeń o innej, lepszej rzeczywistości, gdzie Sowiety dostają baty, a Polska jest wyzwalana przez Pattona i Andersa, wywołują emocje i uśmiech na twarzy. Ten nieuzasadniony optymizm jest moim zdaniem największym walorem tej książki.

Plus Minus:

Na plus:

+ wartka akcja

+ fachowe opisy sprzętu i walk

+ optymizm

Na minus:

- narracja nie jest obiektywna

- w rzeczywistości Anders i Patton nie wyzwolili Polski

Tytuł: Plan Andersa

Autor: Piotr Langenfeld

Wydanie: 2015

Wydawca: War Book

ISBN: 978-83-64523-29-8

Stron:  397

Oprawa: miękka

Cena: 36,90 zł

Ocena recenzenta:  7,5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz