Co warto zobaczyć w… Gdańsku? Część 2


W 2005 r. gdańscy badawcze odkryli podczas wykopalisk zachowaną w doskonałym stanie podziemną budowlę, która okazała się refektarzem najstarszego klasztoru Dominikanów. Ukryta przeszło 700 lat przed oczami ciekawskich „Piwnica Romańska” odsłania dziś swoje tajemnice. Amatorów dawnej architektury zapraszam do zwiedzania – zobaczymy piękny refektarz położony pod Placem Dominikańskim. A zaraz obok – jedyny zachowany podczas wojennych zniszczeń gotycki kościół – p.w. św. Mikołaja.

fot. Dariusz Wierzański

Piwnica Romańska /fot. Dariusz Wierzański

Piwnica Romańska

Oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku

Plac Dominikański 1, 80-844

Od roku 2001 do 2012 ekspedycja Muzeum Archeologicznego w Gdańsku prowadziła badania na Kępie Dominikańskiej. W pierwszym sezonie były to badania ratunkowe w piwnicach Hali Targowej. W ich trakcie odsłonięto relikty osady z XI i XIII w., cmentarzysko datowane od drugiej połowy X w. do 1813 r. oraz relikty gotyckiego klasztoru oo. Dominikanów. Największym odkryciem okazały się jednak fundamenty nawy i prezbiterium kościoła p.w. św. Mikołaja wraz z jego trzynastowieczną przebudową.

Kolejną okazję do pogłębienia wiedzy o najstarszej monumentalnej zabudowie gdańskiej Kępy Dominikańskiej przyniosła planowana na 2005 i 2006 r. modernizacja placu targowego leżącego pomiędzy Halą a gotyckim kościołem św. Mikołaja. Badania ratunkowe, oprócz przygotowania planowanej inwestycji, miały na celu rozpoznanie reliktów najstarszego klasztoru dominikańskiego z XIII w. Jego lokalizacja została wykluczona podczas badań w 2001 i 2003 r. w obszarze na zachód, wschód i północ od odkrytego pod Halą kościoła.

Prace mające za zadanie próbę odnalezienia trzynastowiecznego klasztoru podjęte zostały jesienią 2005 r. Odkryto fragment muru na przedłużeniu południowego skrzydła kościoła oraz fragment sklepień kondygnacji podziemnej, starszej od gotyckiego klasztoru. Po roku przerwy prace kontynuowano. Odgruzowana została kondygnacja podziemna do poziomu wtórnej ceglanej posadzki. Odsłonięto również w całości mur interpretowany jako pozostałość dormitorium. Przy ulicy Pańskiej odkryto kamienną studnię czerpalną oraz dalszą część średniowiecznego cmentarzyska. W kolejnych sezonach odgruzowano i zadokumentowano krużganki gotyckiego klasztoru, a także poprowadzono wykop w poprzek wirydarza, gdzie odkryto relikty głęboko fundowanego budynku związanego z pierwszym założeniem kościelno-klasztornym. Po przebadaniu całej kondygnacji podziemnej stwierdzono, że obiekt jest zachowany w 3/5 pierwotnej kubatury włącznie ze znacznymi partiami sklepień.

W 2009 r. podjęto decyzję o udostępnieniu odkrytych reliktów szerszej publiczności. W związku z koniecznością stworzenia podziemnej konstrukcji betonowej, okalającej najcenniejsze relikty, niezbędne stało się przeprowadzenie archeologicznych badań wyprzedzających na obszarze pokrywającym się z przyszłą inwestycją. Przebadana została przestrzeń wokół refektarza, fragment południowego, gotyckiego krużganka, fragment południowo-zachodni wirydarza i ossuarium.

W trakcie badań odkryto dalsze relikty pierwszego klasztoru: dostawioną do refektarza kuchnię z ceglanym piecem, klatkę schodową prowadzącą na piętro refektarza połączoną z „wieżą” oraz wejście od strony południowej. Prace związane z wykonaniem betonowej konstrukcji i towarzyszące im badania archeologiczne zakończono na początku 2012 r. Ostatni jak do tej pory wykop badawczy wykonany został w części ossuarium, gdzie odkryto warstwę destrukcyjną pierwszego założenia kościelno-klasztornego. Otwarcie wystawy stałej miało miejsce 30 grudnia 2014.

Wystawa stała w oddziale muzeum pt. „Najstarsze dzieje Kępy Dominikańskiej” prezentuje wyniki wieloletnich prac wykopaliskowych, których efektem było odkrycie reliktów XIII-wiecznej architektury położonych pod Placem Dominikańskim, a także osady i cmentarza użytkowanego od X do XIX w. Wystawa prezentowana jest w niepowtarzalnej scenerii odrestaurowanych piwnic romańskich, najstarszym zachowanym wnętrzu w Gdańsku. Jest to absolutny must see dla każdego fana średniowiecznej architektury.

Podstawowym założeniem ekspozycji jest prezentacja odkrytych na Placu Dominikańskim reliktów architektury romańskiej. W tym celu wykonane zostały animacje komputerowe, które w sposób dynamiczny ukazują zrekonstruowany na podstawie badań archeologicznych, architektonicznych i źródłowych wygląd budowli, z których do dziś zachowały się jedynie partie podziemne. Animacje stanowią część filmu prezentowanego w pomieszczeniu dobudowanym do piwnicy romańskiej, od którego rozpoczyna się zwiedzanie. Film na pewno nie nudzi, ciekawie przybliża najdawniejsze dzieje Gdańska i jego mieszkańców (w tym spiski i przewroty rady miejskiej, najazd krzyżacki czy fazy budowy kościoła św. Mikołaja). Zwiedzanie części ekspozycji prezentującej relikty architektury odbywa się w formie spektaklu audiowizualnego. Poszczególne detale architektoniczne podświetlane są pojedynczo specjalnie zaprojektowanym, kolorowym oświetleniem, w miarę przesuwania się zwiedzających. Podświetlaniu towarzyszy komentarz merytoryczny lektora. Uzupełnieniem ekspozycji są postery prezentujące zagadnienia związane z prowadzonymi na Placu Dominikańskim pracami archeologicznymi. Spektakl świateł w muzeum (coraz popularniejszy w Polsce, mający swych zwolenników i wrogów) na pewno jest efektowny, ale też kontrowersyjny. Pewien doktor historii sztuki uczył mnie, że historyk powinien każdy detal oglądać w naturalnym świetle. Tu jest to niemożliwe z uwagi na to, że refektarz znajduje się pod ziemią, ale i tak – wielobarwne oświetlenie, szybko naświetlające dany detal i skaczące na następny – nieco męczy. Zanim przyjrzałem się danemu fragmentowi murów, lektor i światło wskazywało mi już następny „cel”. Całe szczęście, że po pokazie mogłem na spokojnie zwiedzić refektarz. Czy jednak pozostali ciekawscy miłośnicy architektury będą mieli tyle szczęścia?

Wystawie architektonicznej w piwnicy towarzyszy ekspozycja zabytków w gablotach, prezentacja multimedialna oraz ekspozycja ossuarium za szklaną kurtyną. Wśród zabytków w gablotach mamy np. mosiężne okucia narożnika książki czy oprawę okularów z XVII-XVIII w., okładzinę noża (XVI-XVIII w.), świetną brązową kłódkę z XIII w., brązowy naparstek z XV w., mosiężne ramię składanej wagi szalkowej z XII-XIII w. i tym podobne przybory codziennego użytku odnalezione na terenie wykopalisk.

Sama piwnica romańska nie jest duża – jej całe zwiedzenie zajmie wraz gablotami i filmem jakieś pół godziny. Jednak warto się wybrać, by zobaczyć najdawniejsze zachowane pomieszczenie w mieście, a same prezentowane na wystawie odkrycia są świadectwem roli Gdańska jako centrum kulturowego Pomorza Wschodniego na długo przed przybyciem rycerzy szpitalików.

PS. Warto odwiedzić piwnice podczas obecności kierownika placówki – gwarantuję, że znajdzie odpowiedź na wszystkie dręczące was pytania odnośnie architektury Gdańska!

fot. Dariusz Wierzański

Bazylika św. Mikołaja w Gdańsku /fot. Dariusz Wierzański

Bazylika św. Mikołaja w Gdańsku

ul. Świętojańska 72, 80-840 Gdańsk

Muzeum sąsiaduje z bazyliką św. Mikołaja i klasztorem dominikanów – jedną z najstarszych świątyń w Gdańsku, powstałą u schyłku XII wieku, do której obowiązkowo trzeba zajrzeć.

Historia kościoła rozpoczyna się w XII w. Został on zbudowany na skrzyżowaniu dwóch ważnych szlaków handlowych: starożytnej drogi kupców (via mercatorum) i traktu wiodącego z gdańskiego zamku do książęcych posiadłości na Pomorzu. Świątynia od początku służyła zarówno ludności miejscowej, jak i przybywającym tu licznie ze wszystkich stron świata kupcom i żeglarzom (św. Mikołaj był w średniowieczu właśnie ich patronem).

22 stycznia 1227 r. książę pomorski Świętopełk przekazał kościół braciom Dominikanom dopiero co przybyłym na tereny Polski. Natychmiast rozpoczęli oni intensywną działalność duszpasterską zarówno na terenie miasta, jak i w pobliskich Prusach. Przy rozbudowanym kościele powstał klasztor, w którym wkrótce mieszkało już prawie dwustu braci.

Przejście Gdańska pod panowanie Krzyżaków w 1308 r. to początek nowego rozdziału w historii kościoła św. Mikołaja. Dla intensywnie rozwijającego się i coraz bogatszego miasta dotychczasowa świątynia okazała się zbyt mała. Dominikanie obok starego zbudowali więc nowy kościół – zachowany do dziś (pozostałości pierwotnego romańskiego założenia znajdują się pod Halą Targową.) Swoją kaplicę ufundowali w nim rycerze zakonu krzyżackiego (zachowała się płyta grobowa jednego z nich – pochodzącego z Turyngii – Kaspra Wulfsteina).

Bazylika św. Mikołaja jest trzynawową halą. Fasada zachodnia zakończona jest szczytem ozdobionym wnękowaniem i sterczynami. Kościół przykryty został potrójnym dachem, nad każdą nawą z osobna.

Wewnątrz sklepienia wspierają się na 10 ośmiobocznych filarach. Nawa północna przechodzi ku wschodowi w kaplicę św. Jacka, zaś południowa – w kaplicę św. Józefa pod wieżą i dalej w zakrystię. W podziemiach znajdują się krypty.

We wnętrzu zachowane jest bogate wyposażenie gotyckie, renesansowe, barokowe i rokokowe. Mimo że patronem kościoła jest opiekun żeglarzy, wewnątrz świątyni nie ma zbyt wielu elementów marynistycznych.

Najwcześniejsze gotyckie zabytki to Pietà z pocz. XV w. w kaplicy św. Jacka i malowidła na północnej ścianie prezbiterium z ok. 1430 r. przedstawiające Mękę Pańską. Poza tym do gotyckiego wyposażenia należy tablicowy obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem (ok. 1466 r.), krucyfiks z belki tęczowej (ok. 1520 r.) i nieco późniejsze, cenne artystycznie stalle, ustawione po obu stronach prezbiterium, składające się z gotyckich siedzisk z ok. poł. XVI w. i późniejszych, rokokowych zaplecków z poł. XVIII w., ozdobionych girlandami i ornamentami typu rocaille oraz 22 wypukłymi reliefami. Reliefy te, dzieło nieznanego artysty, przedstawiają sceny z życia Jezusa na tle architektury i krajobrazów.

W świątyni zachowała się płyta nagrobna pochowanego tu rycerza krzyżackiego. Do dzieł barokowych i renesansowych zaliczyć należy epitafia katolickiej szlachty pomorskiej, m.in. Jana Konopackiego (1594-1605), Johanna Joachima Posseliusa (przed 1625), Johanna Ernesta Schefflera (1663), Piotra Wyhowskiego (epitafium inskrypcyjne z okresu 1705-1713) czy Józefa Hercyka (epitafium inskrypcyjne z 1733). W 1896 r. w związku z remontem świątyni usunięto 15 z 25 istniejących dotąd ołtarzy.

Kościół pod wezwaniem św. Mikołaja to jedna z najstarszych świątyń Gdańska, jak również świadek jego burzliwej historii. Jest to pozycja obowiązkowa na gotycko-romańskim szlaku!

W artykule wykorzystano informacje pochodzące z oficjalnej strony muzeum: http://www.piwnicaromanska.org/ oraz http://gdansk.dominikanie.pl/

Szczególnie dziękuję Panu Doktorowi Maciejowi Szyszce za oprowadzenie po romańskich piwnicach.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz