Ealien jedyny Polak w mistrzostwach w World of Tanks [wywiad] |
World of Tanks to jedna z najpopularniejszych gier online. Grają w nią miliony osób na świecie, w tym wielu Polaków. W trakcie mistrzostw, które odbył się w Warszawie jedynym Polakiem w stawce dwunastu drużyn i blisko stu graczy był Piotr „Ealien” Peschke.
WD: Mimo, iż World of Tanks jest w Polsce bardzo popularne, to w Grand Finals jesteś jedynym reprezentantem naszego kraju...
Piotr „Ealien” Peschke: Jest kilka polskich drużyn grających w lidze, a także wielu Polaków w zagranicznych zespołach. Moja drużyna zajęła trzecie miejsce w europejskich eliminacjach, z których pewnych udział miały tylko dwie drużyny. Jednak dostaliśmy się dzięki dzikiej karcie. Otrzymaliśmy ją prawdopodobnie poprzez nasze poprzednie wyniki oraz popularność.
W jaki sposób można się dostać do finałów?
- Dziewięć zespołów zakwalifikowało się dzięki swojej grze, a trzy otrzymały dziką kartę przyznaną przez organizatora. Nie zapraszano byle kogo, są to zespoły, które wiele potrafią i pokazały poprzez grę swój wysoki poziom. Jest 5 lig. Po jednej w Europie, Azji i Pacyfiku, Wspólnocie Niepodległych Państw, Ameryce Północnej oraz Chinach. Z pierwszych czterech dostawały się dwie drużyny, a z Chin jedna. Polskich drużyn w eliminacjach było kilka, ale żadna nie zakwalifikowała się do europejskich finałów.
Czy interesujesz się historią? Czy może za grą w World of Tanks nie idzie do niej żadna pasja?
- Nie jestem specjalistą, ale interesuje się stroną historyczną gry.
A wśród graczy, są tacy pasjonaci?
- Myślę, że większość jest tutaj mocno wkręcona w temat historyczny. Wielu z nich naprawdę pasjonuje się czołgami i ich historią.
Brakuje Ci w grze polskiego drzewka czołgów?
- Od dawna się o niej mówi. Myślę, że chcą ją wprowadzić chociażby ze względów marketingowych, ale problem jest z czołgami IX i X tieru. Z powodów historycznych brak takich polskich maszyn, musieliby coś wymyślić na siłę. Inaczej sytuacja ma się z lightami niższych poziomów, ale to za mało.
Finały w World of Tanks po raz trzeci odbywają się w Warszawie, jak oceniasz tę imprezę?
- Z roku na rok jest coraz lepiej, zawsze są jakieś niedociągnięcia ale Wargaming naprawdę organizuje finały coraz lepiej.
W ubiegłym roku zajęliście czwarte miejsce, w tym roku przegraliście zdecydowanie w ćwierćfinale..
- Tak, co tu powiedzieć. Przeciwnicy, którzy potem wygrali mistrzostwa byli od nas lepiej przygotowani, a my nie graliśmy tego, co powinniśmy. Ciężko powiedzieć, co się stało, na pewno przed turniejem graliśmy dużo lepiej. W sparingach nasza gra wyglądała dobrze.
Ile musisz trenować, by osiągnąć poziom dający miejsce w finałach?
Trenuję wyłącznie drużynowo. Przed mistrzostwami były to dwa treningi dziennie po trzy godziny plus dwie godziny na taktykę, razem osiem. Do tego sparingi z innymi drużynami, które grają w ligach, także z drużynami, które są teraz w Warszawie.
Powodzenia w przyszłym roku.
- Obyśmy się zobaczyli za rok jako finaliści.
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.
Dzieciak spełnił marzenie rówieśników gra w grę i dostaje hajs, a także jeździ po świecie na turnieje.
Dzieciak?
Piotrek ma 21 lat ;D
Ealien to moim zdaniem najlepszy czołgista, podziwiam go od lat
Wygląda na młodszego! 🙂
zdobył
Ta komenda pokaże się więcej