Artykuły z tagiem:: "ocena – 7"
„Warszyc. Wyklęty bohater” - T. Toborek - recenzja
Spośród wielu odważnych i niezłomnych dowódców tzw. drugiej konspiracji (wymierzonej przeciw Sowietom i komunistom), z pewnością wyróżnia się postać kpt. „Warszyca” Stanisława Sojczyńskiego. Ten bezkompromisowy nauczyciel, żołnierz września 1939, oficer antyniemieckiej konspiracji i dowódca stworzonej przez siebie antykomunistycznej organizacji Konspiracyjne Wojsko Polskie, został w czasach PRL przedstawiany jako krwawy samozwańczy watażka.
„Tryzna” - T. Mikiciuk - recenzja
Tryzna to słowiański obrzęd pogrzebowy, którego celem jest godne pożegnanie zmarłego w ściśle określonym rytuale. Podczas tego obrzędu żałobnicy uczestniczyli w rytualnej uczcie wyprawianej na cześć zmarłej osoby. Odprawiano gusła w iście teatralnym uniesieniu, w maskach, przy wtórze gier i zabaw. Nieboszczyka palono na stosie, a szczątki pozostałe po kremacji deponowano w urnach, które następnie […]
„Działanie komunistycznego aparatu represji wobec środowisk kombatantów wileńskiej AK 1945-1980” - P. Niwiński - recenzja
Recenzowana książka historyka Piotra Niwińskiego, stanowi wnikliwą analizę zakulisowej działalności komunistycznych struktur wobec konspiratorów wywodzących się z Wileńskiego Okręgu AK. Dla mnie jest taki oczywisty ciąg dalszy monografii P. Niwińskiego Okręg Wileński AK 1944-1948 oraz dopowiedzenie znakomitej pracy K. Krajewskiego i T. Łabuszewskiego „Łupaszka„, „Młot„, ”Huzar”.
„Miasto 44” - M. Mastalerz - recenzja
Chociaż pierwszy uroczysty pokaz filmu Miasto 44 w reżyserii Jana Komasy już się odbył, to ogólnopolska oficjalna premiera ma nastąpić 19 września. Tak więc powieść autorstwa Marcina Mastalerza spisana na podstawie scenariusza, wyprzedza kinowe pokazy filmu i jest jakby awangardą tego obrazu.
„Miecz Salomona” — M. Orłowski — recenzja
Miecz Salomona to I tom nowego cyklu Samotny Krzyżowiec. Marek Orłowski, jak można domyśleć się po tytule, zabiera nas na krucjatę do Ziemi Świętej. A raczej do tego co zostało po krucjacie. Jest rok 1187, najczarniejszy rok w historii Królestwa Jerozolimskiego. Pod Hittin armia krzyżowców zostaje unicestwiona przez sułtana Saladyna. Nad Jeruzalem nastał Dzień Sądu…
„Wyspy greckie. Przewodnik historyczny. Kontrowersyjne dzieje Hellady” - J. Molenda - recenzja
Grecja niezmiennie jest jednym z najpopularniejszych kierunków wypraw turystycznych. Wyjeżdżają tam zarówno ci, którzy o historii mają dość mizerne pojęcie, jak i ci, dla których każde miejsce, każda usłyszana nazwa będzie kojarzyć się z jakimś wydarzeniem z zamierzchłych epok. Jarosław Molenda z pewnością należy do tej drugiej grupy, a najlepszym na to dowodem najnowsza książka: […]
„Obława Augustowska lipiec 1945 r. Wybór źródeł” - red. J. J. Milewski, A. Pyżewska - recenzja
W roku 2010 Instytut Pamięci Narodowej wydał cały szereg niezwykle wartościowych publikacji. Jedną z takich książek jest Obława Augustowska lipiec 1945 r. Wybór źródeł, opublikowana przez IPN-owski Oddział w Białymstoku, przypominająca - być może nieznane ogółowi rodaków - wydarzenie jakie miało miejsce latem 1945 roku w rejonie Augustowa.
„Potyczka pod Lipinkami 3 czerwca 1946 r.” - opr. M. Kruk - recenzja
Walka, która 3 czerwca 1946 r. rozegrała się pod niewielką wsią Lipinki na Pomorzu, stała się inspiracją dla Marzeny Kruk z gdańskiego Oddziału IPN do napisania niewielkiej objętościowo książki. W potyczce tej poakowski oddział „Małego” próbował odbić pojmanych przez UB i MO więźniów, w tym przede wszystkim księdza Kończala i leśniczego Sikorskiego.
„Pomorskie Orlęta” – Z. Gołaszewski - recenzja
W tym roku, nakładem szczecińskiej oficyny wydawniczej „Triglav„, ukazała się nowa pozycja autorstwa historyka, tłumacza i publicysty Zenona Gołaszewskiego zatytułowana Pomorskie Orlęta. ”Triglav” przyzwyczaił nas, że wydaje prace, które tematycznie i merytorycznie ulokowane są wokół wczesnego średniowiecza, archeologii i rekonstrukcji historycznej. Mimo że tytuł może nieco mylić, bowiem przypomina swym brzmieniem te dotyczące XX wieku, […]
„1913. Rok przed burzą” - F. Illies - recenzja
Ostatni rok XIX w. jak czasem się mówi. Ostatnie chwilą przed wielkimi kataklizmami tego następnego, XX w. Florian Illies rysuje obraz świata który nieuchronnie się kończył i pokazał jak często współcześni podskórnie ten koniec przeczuwali. Był to moment w którym rodziła się nasza współczesność, otoczenie które nam jest już zdecydowanie bliższe.