Północnokoreański Dzień Słońca – 101. rocznica urodzin Kim Ir Sena


15 kwietnia jest jednym z najważniejszych dni państwowych w Korei Północnej. Tego dnia bowiem, w 1912 roku, we wsi Mangyongde nieopodal Pjongjangu, na świat przyszedł pierwszy wódz komunistycznej Korei Północnej - Kim Ir Sen.

Kim Ir Sen / fot. yeowatzup, CC-BY-SA-2.0

Dzięki zabiegom propagandowym, Kim Ir Sen okrzyknięty został przydomkiem „stający się Słońcem”. Jego urodziny obchodzone są obowiązkowo przez wszystkich obywateli kraju z niebywałym rozmachem i pompą. Pod groźbą zesłania do obozu pracy lub kary śmierci, każdy niezależnie od wieku, płci oraz klasy społecznej do której przynależy, musi tego dnia oddać należytą cześć zmarłemu przed dziewiętnastoma laty wodzowi.

Obchody święta rozpoczęły się już w ubiegły poniedziałek dziesięciodniowym pokazem filmowym, którego główne uroczystości odbyły się w Pjongjańskim Międzynarodowym Domu Kina. Podczas jego trwania obejrzano klasykę propagandowego północnokoreańskiej kinematografii, a także filmy przedstawiające polityczną drogę Kim Ir Sena.

Kolejnym wydarzeniem był Maraton o Nagrodę Mangyongde. Ceremonia otwarcia imprezy odbyła się z wielkim rozmachem w minioną niedzielę na Stadionie im. Kim Il Sena. W maratonie wzięli udział zawodnicy z ponad 10 krajów, w tym między innymi z Ukrainy, Włoch i RPA.

Odsłonięto także kolejny z wielu pomników Kim Ir Sena, a także zorganizowano wystawę czerwonych storczyków, które na jego cześć nazwane zostały Kimirsenią.

Cały północnokoreański naród oddaje hołd

Urodziny Kim Ir Sena to nie tylko święto państwowe. Północnokoreańczycy zmuszeni są obchodzić je również w gronie rodzinnym, czego pilnują członkowie wspólnot inminban, które tworzą rodziny zamieszkujące na przykład jedną klatkę schodową w bloku. Społeczeństwo północnokoreańskie działa bowiem w rzeczywistości opisanej przez Orwell‚a w książce „Rok 1984”. Na czele inminbanu stoi najczęściej kobieta w średnim wieku, niepracująca w pełnym wymiarze godzin, a najważniejszym z jej obowiązków jest kontrolowanie każdego aspektu życia wspólnoty, pilnując by jej członkowie nie dopuszczali się czynów ściganych przez Północnokoreański Aparat Bezpieczeństwa.

Pośmiertny kult Kim Ir Sena osiągnął w Korei Północnej niebywałe rozmiary, przekraczając nawet te które otaczały go za życia. Uroczyste obchodzenie dnia jego urodzin, w połączeniu z budową setek pomników wodza, nadaniu obiektom publicznym jego imienia oraz zmianą kalendarza, według którego lata liczy się od dnia narodzin Kim Ir Sena, tylko w niewielkiej części obrazują potęgę kultu Wielkiego Wodza.

Uroczystości z udziałem Kim Ir Sena:

Czy 15 kwietnia będzie dniem przełomu?

Część ekspertów uważa, że w dniu urodzin Kim Ir Sena koreański konflikt wejdzie w nową fazę, kiedy to Korea Północna zademonstruje światu swoją potęgę militarną.

Władze w Pjongjangu odrzuciły propozycję rozpoczęcia rozmów z Południem, wystosowaną kilka dni temu przez prezydent Park Geun Hye, traktując ją jako podstęp wymierzony w obchody urodzin Wiecznego Prezydenta. W ubiegłą środę władze Korei Południowej oraz Stanów Zjednoczonych podniosły poziom alertu w związku z sygnałami, iż Pjongjang szykuje się do kolejnej próby rakietowej.

Pojawiły się także informacje o tym, iż północnokoreańscy uciekinierzy zamierzają wykorzystać uroczystości oficjalnych urodzin Kim Ir Sena do wypuszczenia nad terytorium KRLD balonów zawierających antykomunistyczne ulotki oraz amerykańskie jednodolarówki. Władze w Pjongjangu ostrzegły, że jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, pociągnie ona za sobą poważne konsekwencje.

Czyta także:

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Even pisze:

    Wyobraźćie sobie, że Koree się łączą i mamy jedną Koreę (Południową). Szok dla ludzi i problemy dla Południa... To chyba nie do ogarnięcia by było.

  2. Sylwia Szyc pisze:

    I tego Seul się najbardziej boi. 22 mln ludzi którzy będą mieli problemy w odnalezieniu się w XXI wieku....

Zostaw własny komentarz