„Walka o Hiszpanię 1936-1939. Pierwsze starcie totalitaryzmów” - A. Beevor - recenzja


W zeszłym roku na półkach naszych księgarń pojawiło się sporo dobrych książkę historycznych, Walka o Hiszpanię 1936-1939. Pierwsze starcie totalitaryzmów jest jedną z tych, które cieszą się największym zainteresowaniem czytelników, m.in. dlatego postanowiłem zapoznać się z tą obszerną monografią hiszpańskiej wojny domowej.

Walka-o-Hiszpanie-1936-1939Pierwsze na co zwróciłem uwagę sięgając co Walkę… to jej grubość, liczy ona bowiem niemal 700 stron. Z jednej strony obawiałem się, że przeczytanie tej „cegły” zajmie mi dużo czasu, z drugiej zaś miałem nadzieję, że świadczy to o szczegółowym omówieniu wojny domowej. O ile obawy okazał się płonne, ponieważ książka napisana jest dobrze i czyta się ją szybko to moje oczekiwania zostały spełnione nawet z nawiązką.

Tutaj czytelnikowi recenzji należy się kilka słów wyjaśnienia, otóż osoby które interesuje głównie aspekt militarny wojny mogą po przeczytaniu pracy Beevora czuć pewien niedosyt. Po pierwsze Autor czasami dosyć skąpo opisuje niektóre kwestie związane z działaniami zbrojnymi, jak np. obronę Alkazaru. Po drugie w tekście znajdują się błędy merytoryczne. Autor np. twierdzi, że radzieckie czołgi T 26 były ostrzeliwane z działek pokładowych Heinkeli 51, gdy tymczasem samoloty te nigdy takowych nie posiadały. Mamy też „krążownik kieszonkowy„, czy czołgi „Panzer Mark„, jednak być może to ”zasługa” tłumaczenia, o którym później.

W takim razie ktoś może zapytać czego oczekiwałem po tej książce? Prawdę powiedziawszy mnie osobiście mnie interesował aspekt militarny, a bardzie społeczny, polityczny czy ekonomiczny wojny. Pod tym względem książka jest naprawdę dobra. Szczególnie do gustu przypadły mi rozdziały poświęcone „białemu„ i „czerwonemu„ terrorowi, gdzie autor rzetelnie prezentuje okrucieństwa jakich dopuściły się obie z walczących stron. Interesujące są również opisy stosowanych przez obie strony technik propagandy i ich wpływu na postrzeganie wojny przez opinię publiczną innych krajów. Przygnębiającą jest analiza ”polityki nieinterwencji”, która tak naprawdę była fikcją. Ciekawie w tej kwestii wygląda postawa III Rzeszy, która poza wspieraniem gen. Franco sprzedawała materiał wojenny również republikanom, co prawda kiepskiego sortu, ale pokazuje to, że interesy często stają ponad ideologią. Autor w doskonały sposób zaprezentował również cynizm Stalina, który wykorzystał wojnę do swych partykularnych i zbrodniczych celów. Interesujące są również rozważania na temat tego co mogło się wydarzyć, gdyby nacjonaliści ponieśli porażkę. Obraz jaki rysuje Beevor nie napawa optymizmem, uważa on, że po władzę z dużym prawdopodobieństwem sięgnęliby komuniści, co oznaczałoby terror nie mniejszy niż frankistowski, a być może znacznie większy.

Mocną stroną książki jest dążenie Autora do jak najbardziej obiektywnego ukazania tragizmu wojny. Z kart książki wyłania się wojna w której nie ma dobrych i złych, naprawdę ciężko identyfikować się z którąś z walczących stron, ponieważ wszyscy, w mniejszym czy większym stopniu są ukazani w negatywnym świetle.

No a teraz przyjrzyjmy się owemu tłumaczeniu do którego wielu ma zastrzeżenia, również piszący te słowa przyłącza się do chóru malkontentów. Tłumaczka z niezrozumiałych przyczyn uznała, że w polskiej terminologii wojskowej nie ma odpowiedników dla porucznika-pułkownika (czyli po prostu podpułkownika), albo kto to jest porucznik-generał?, jak już to generał porucznik, lub jeszcze lepiej po prostu generał broni. Również owe czołgi „Panzer Mark” dają do myślenia. Zastrzeżenia można mieć również do bibliografii i przypisów, a raczej do tego, że nikt nie wpadł na to aby umieścić w nich pozycje które ukazały się w polskim tłumaczeniu, w związku z czym osoby które chciałby poszukać w nich polskojęzycznych pozycji muszę obejść się smakiem.

Resumując książkę szczerze polecam, co prawda tłumaczenie mogłoby być lepsze, jednak Walka… moim zdaniem zasługuje na 8,5/10.

Tytuł: Wala o Hiszpanię 1936-1939. Pierwsze starcie totalitaryzmów
Autor: Antony Beevor
Wydawca: Wydawnictwo Znak
Data wydania: 2009
ISBN/EAN: 978-83-240-1159-9
Liczba stron: 688
Cena: ok. 50 zł
Ocena recenzenta: 8,5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz