„Absurdy Polski międzywojennej” - M.S. Fog - recenzja


Każdą epokę cechuje swoiste poczucie humoru, tak jak i każda pełna jest kuriozów i absurdów zarówno w życiu publicznym jak i prywatnym. Właśnie tą tematyką zajął się Marek S. Fog w swej książce Absurdy Polski międzywojennej. Przyznam, że przystępowałem do jej lektury z wielkim zaciekawieniem, ale i pewną dozą obaw, o to czy obraz, który wyłoni się z jej kart nie będzie jednostronny i przesadnie krytyczny.

Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że książka nie należy do tych najcieńszych, liczy bowiem niemal 500 stron, co prawda niezbyt dużego formatu. Otwiera ją przedmowa Autora, w której wyjaśnia On czym książka na pewno nie jest oraz czym jest, lub miałaby być. Po jej przeczytaniu część moich obaw została rozwiana, ponieważ dowiedziałem się, że nie znajdę w niej obozu II RP takim jakim malowała go propaganda PRL. Zapoznawszy się z tym, co Autor chciał zawrzeć w książce, zabrałem się za lekturę, no i jak usiadłem, to oderwać się od niej nie mogłem przez kolejne kilka godzin.

Absurdy… podzielono na 22 rozdziały- bloki tematyczne, poświęcone m.in. wojnie polsko-bolszewickiej, modzie, kobiecie i mężczyźnie, kabaretowi, dowcipom, nie zabrakło oczywiście anegdot o znanych osobach. Jednak mnie najbardziej do gustu przypadły Ogłoszenia drobne oraz Camera obscura, czyli autentyczne ogłoszenia z prasy przedwojennej oraz cykl felietonów z Wiadomości Literackich w których wyśmiewano różne absurdalne teksty zamieszczane w innych gazetach. Jednakże w książce znalazły się nie tylko wesołe czy absurdalne historyjki, porusza ona także kwestie trudne, tak jak np. wzrost nastrojów antysemickich w ostatnich latach poprzedzających wojnę, czy nasze nie do końca posiadające realne podstawy zapędy mocarstwowe, również rozdział dotyczący polityki i propagandy nie nastraja do śmiechu.

Wszystkie rozdziały mają układ chronologiczny, a większość tekstów w nich zawartych pochodzi z prasy międzywojennej, jednak Autor wykorzystał także wspomnienia oraz książki poświęcone dwudziestoleciu. Skorzystał również z zasobów portalu Historia.org.pl o czym przekonałem się przeglądając wykaz źródeł (w książce część tekstów opatrzono podpisem Internet), za który Autorowi również należą się pochwały, tak samo jak i za słowniczek, oraz przypisy w tekście objaśniające pewne kwestie.

Bez wątpienia atutem książki jest także szata graficzna, gdzie poza wieloma czarnobiałymi reprodukcjami plakatów reklamowych i propagandowych, okładek czasopism, zdjęć etc. znalazła się również kilkunastostronicowa wkładka z kolorowymi fotokopiami na kredowym papierze, które cieszą oko, to samo można powiedzieć o okładce, która jednak jest niestety miękka, a zważywszy na grubość książki i to, że Czytelnik będzie często po nią sięgać, ponieważ jest to olbrzymie źródło ciekawostek i anegdot dotyczących II RP, obawiam się, że może nie wytrzymać ona próby czasu, wszelako na razie wszystko trzyma się dobrze.

Oczywiście nie wszystko mi się podobało, do tekstów i podpisów wkradło się kilka nieścisłości (np. Tadeusz Wittlin został Jerzym), jednakże nie ma to większego wpływu na całościowy odbiór książki.

Podsumowując mogę powiedzieć, że moje początkowe obawy były raczej bezpodstawne i szczerze polecam Absurdy… zarówno miłośnikom II RP, jak również osobom, które nie interesują tym okresem naszej historii. Sądzę, że nawet Ci, którzy z historią nie żyją za pan brat z prawdziwą przyjemnością przeczytają tę książkę, ponieważ śmiech to zdrowie, a przy jej lekturze naprawdę można nieźle się pośmiać, a czasami i zadumać nad tym co było i już nigdy nie wróci.

Plus minus:
Na plus:
+ treść pełna naprawdę pierwszorzędnego humoru
+ wykaz źródeł, słowniczek oraz przypisy
+ szata graficzna
Na minus:
- miękka okładka
- drobne błędy

Tytuł: Absurdy Polski międzywojennej
Autor: Marek S. Fog
Wydawca: Wydawnictwo Vesper
Data wydania: 2008
ISBN/EAN: 978-83-61524-12-0
Liczba stron: 488 + 16 stron wkładki ze zdjęciami
Cena: ok. 30 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz