„Trzecia Rzesza” - G. Forty - recenzja


Albumów poświęconych Trzeciej Rzeszy wydano już wiele, dlatego też, gdy widzę kolejne tego typu wydawnictwo nie mogę powstrzymać się od myśli, że głównym, o ile nie jedynym celem pojawienia się go na rynku, jest chęć łatwego zarobienia na zainteresowaniu tą tematyką wśród czytelników. Na szczęście zdarzają się wyjątki, takim bez wątpienia jest album Georga Forty’ego pt. Trzecia Rzesza wydany w Polsce nakładem poznańskiego Wydawnictwa Vesper.

Jeżeli już mowa o tytule to jego polskie tłumaczenie ma dosyć luźny związek z angielskim oryginałem Germany at war (czyliNiemcy w stanie wojny). Na dodatek album, wbrew temu co może sugerować podtytuł Unikatowe fotografie z okresu drugiej wojny światowej zawiera sporo fotografii z wcześniejszych lat. Jest to chyba jeden z niewielu przypadków, kiedy w momencie czytania, a właściwie oglądania zostaniemy zaskoczeni in plusspostrzegłszy rozbieżność treści z tym co zapowiada tytuł.

Pozostawmy jednak dywagacje dotyczące tytułu i przyjrzyjmy się treści albumu. Składa się on z czterech rozdziałów, a otwiera go przedmowa G. Forty’ego, którego imię na okładce poprzedza dosyć zagadkowy skrót Lt Col. Muszę przyznać, że dopiero po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że chodzi o Lieutenant Colonela (czyli naszego podpułkownika), gdybym był czepialski mógłbym zapytać dlaczego tego nie przetłumaczono, jednak taki nie jestem.

Po zapoznaniu się z przedmową czeka na nas kalendarium Trzeciej Rzeszy, którego skrajne daty to 30 stycznia 1933 r. (Hitler zostaje kanclerzem) oraz 20 listopada 1945 r. (początek procesu norymberskiego). Sam pomysł bardzo dobry, jednak mały zgrzyt stanowią błędy, które się do niego wkradły i tak na przykład Anschluss Austrii zapisano pod datą 11 marca 1938 r. (powinno być 12 marca), zaś początek wojny zimowej między Związkiem Radzieckim a Finlandią przesunięto z 30 listopada 1939 r. na 30 września tegoż roku.

Po lekturze kalendarium (do czego zachęcam) przechodzimy do wspomnianych już czterech rozdziałów (Naziści przejmują władzęBlitzkrieg! Lata zwycięstw, Sytuacja zaczyna się zmieniać oraz Upadek Trzeciej Rzeszy), gdzie część ikonograficzną poprzedzają krótkie trzy-stronicowe wprowadzenia w których omawiane są najważniejsze zagadnienia związane z ich tematyką. Każdy rozdział podzielono z kolei na bloki tematyczne, które również rozpoczyna, tym razem kilkuzdaniowa notka.

Teksty czyta się szybko i przyjemnie, ponieważ napisano je lekkim i przystępnym językiem, ich wartość merytoryczną należy ocenić pozytywnie, aczkolwiek i do nich wkradły się pomyłki, jak ta ze strony 12, gdzie pisząc o drugiej rzeszy stwierdzono, że została utworzona przez Bismarcka w 1918 r. (miało być 1871 r.). Jednak to nie słowo pisane jest tutaj najważniejsze a fotografie, tak więc przyjrzyjmy się szacie graficznej albumu.

Nie jest on bardzo gruby, bo liczy nieco ponad 250 stron, jednak znacząca większość z nich została zadrukowana unikatowymi, kolorowymi fotografiami związanymi z historią Trzeciej Rzeszy, od jej narodzin w 1933 r. aż po upadek w 1945 r. Każdy z czterech rozdziałów zawiera dziesiątki zdjęć, których wyborem zajęła się Jaonne King, zaś opisami opatrzył je wspomniany już podpułkownik G. Forty. Pochwalić również należy dobrej jakości papier na jakim go wydrukowano, oraz solidne szycie stron, dzięki temu wszystko sprawia porządne wrażenie (i takie jest).

Pomysł ukazania historii jednego z dwóch najbardziej zbrodniczych systemów totalitarnych XX w. za pomocą kolorowej fotografii powoduje, że wszystko wydaje się realniejsze, bardziej namacalne, przez co i groza jaką niosła ze sobą Trzecia Rzesza jest jeszcze bardziej odczuwalna. Bogactwo i różnorodność materiału ikonograficznego powoduje, że każdy znajdzie w nim coś co go zaciekawi, zarówno osoby, które interesują się działaniami militarnymi na lądzie, morzu czy w powietrzu, tajnymi broniami Hitlera, ale również i ci dla których ważniejsze od kwestii militarnych jest życie codzienne w Rzeszy i na okupowanych przez nią terenach, czy prześladowania przez nazistów innych narodów. Wszystko to jest ukazane w taki sposób, że nie mamy wątpliwości, że to co niosła ze sobą ideologia hitlerowska było złem wcielonym i nigdy nie powinno się powtórzyć.

Warto również wspomnieć o aneksach w których znalazły się najważniejsze dane dotyczące strat jakie poniosła ludność Niemiec w wyniku II wojny światowej, oraz wykaz miejsc zarówno w Niemczech jak i poza ich granicami związanych z wojną, które warto odwiedzić. Nie mogę również nie napisać o świetnym indeksie, w którym znalazły się nie tylko osoby i miejsca, ale również konkretne zagadnienia, dzięki czemu możemy bardzo szybko i łatwo odnaleźć informacje i zdjęcia które nas interesują, bez konieczność wertowania całego albumu.

Na zakończenie kilka słów o cenie albumu. Może wydawać się ona wysoka, jednak zważywszy na unikatowość fotografii które się w nim znalazły wydaje się w pełni uzasadniona.

Podsumowując album Trzecia Rzesza mimo pewnych niedociągnięć szczerze polecam, zarówno osobom, które interesują się państwem hitlerowskim i drugą wojną światową, jak również tym wszystkim, którzy cenią sobie pięknie wydane książki. Bez wątpienia jest to jedna z ciekawszych pod względem ikonograficznych pozycji jakie miałem okazję ostatnio widzieć, dlatego też warto pomyśleć o wzbogaceniu o nią swej domowej biblioteczki.

Plus minus:
Na plus:
+ bardzo ciekawe i unikatowe kolorowe fotografie
+ doskonałej jakości papier
+ szyte wydanie w twardej oprawie z obwolutą
+ lekki styl jakim napisano teksty poprzedzające część ikonograficzną
+ kalendarium Trzeciej Rzeszy
+ indeks
Na minus:
- błędy które wkradły się do kalendarium i tekstów

Tytuł: Trzecia Rzesza
Autor: George Forty
Wydawca: Wydawnictwo Vesper
Data wydania: 2009
ISBN/EAN: 978-83-61524-67-0
Liczba stron: 256
Oprawa: twarda z obwolutą
Cena: od ok. 70 do 120 zł
Ocena recenzenta: 9.5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz