„Królestwa Merowingów. Władza - społeczeństwo - kultura 450-751” - I. Wood - recenzja |
Pod egidą Wydawnictwa Naukowego PWN w serii Korzenie Europy ukazała się w 2009 r. pozycja autorstwa Iana Wooda zatytułowana Królestwa Merowingów 450-7511. Redaktorem naukowym polskiego wydania został dr Jerzy Pysiak z Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Cała seria, a więc i ten tytuł dotowany był finansowo przez Ministra Nauk i Szkolnictwa Wyższego i potraktowany został jako podręcznik akademicki do studiów nad wczesnośredniowieczną Europą, w tym przede wszystkim historią Francji.
Książka I. Wooda prezentuje się bardzo korzystnie pod kątem technicznym. Twarda, ładna wizualnie oprawa w kolorze pomarańczowo-złotym, przedstawia miniaturę pochodzącą z Żywota św. Omera datowaną na końcówkę XI stulecia. Papier użyty do druku książki jest najwyższej jakości, co powoduje, że czyta się ją niezwykle wygodnie. Dodatkowo ułatwia to wyraźna czcionka, a całość dopełnia czytelny układ oraz podział na rozdziały i podrozdziały. Strony są szyte, co daje pewność solidnej i odpornej na urazy książki.
Na łącznie 396 stronach zamieszczono przedmowę autorską, wstęp oraz 18 rozdziałów wraz z zakończeniem, spisem bibliograficznym, genealogią i prozopografią rodu Merowingów. Książkę kończą cztery mapy oraz indeks nazwisk. Ostatnie półtorej strony całej pozycji poświęcone jest reklamie serii Korzenie Europy, a także zapowiedź pozycji książkowej Cywilizacje Felipe Fernándeza-Armesto.
Przechodząc do treści Królestw Merowingów..., prezentuje się ona w następujący sposób. Jak wspomniano wyżej otwiera ją przedmowa, w której Autor zdradza nam, że pracując nad książką prowadził stale konsultację z europejskimi i amerykańskimi badaczami doby wczesnego średniowiecza. Wśród konsultantów naukowych pojawiają się m.in. takie nazwiska jak Herwig Wolfram, Walter Goffart, Peter Brown, Michael Wallace-Hadrill, Kathleen Mitchell, czy ot choćby Alain Dierkens i Patrick Périn. Należą oni do czołówki światowych znawców problemu kształtującej się Europy po upadku Cesarstwa Rzymskiego oraz wczesnośredniowiecznych państw sukcesyjnych, które wykrystalizowały się na gruzach klasycznej cywilizacji. Dodatkowo otrzymujemy ważną informację, że I. Wood pisał długo swą książkę, gdyż zależało Mu bardzo, by w ręce czytelników oddać wartościowe studium. Już sam fakt przeglądania spisu bibliograficznego z pewnością utwierdzi w przekonaniu, że jest to naprawdę bardzo dobrze napisana książka pod kątem metodologicznym. Wood jak prawdziwy historyk powoływał się głównie na źródła historyczne, a tylko w drodze wyjątku, by np. przedstawić różne koncepcje badaczy na aktualnie omawiany problem, zapisywał w przypisie tytuł pozycji, i co warto podkreślić, zawsze te najlepsze i najbardziej rozpoznawalne w światku mediewistycznym. Aby unaocznić pracę jaką wykonał Autor, należy wspomnieć o tym, iż na same źródła historyczne w spisie bibliograficznym zarezerwowano pięć i pół strony, a na opracowania sześć i pół.
Pierwszy rozdział książki I. Wooda traktuje o rozmieszczeniu terytorialnym plemion barbarzyńskich w przeddzień upadku Imperium Rzymskiego, a także pierwszych latach po tym wydarzeniu. Omówione zostały takie plemiona jak Wizygoci, Burgundowie, Alemanowie oraz rzecz jasna Frankowie. Dodatkowo rozdział ten wzbogacony został podrozdziałem omawiającym kwestię relacji między obywatelami rzymskimi, a barbarzyńcami oraz intrygujący problem ostatnich cesarzy zachodniorzymskich.
Kolejny rozdział poświęcony został kwestii literatury doby V-VI stulecia, w którym dowiemy się o działalności Sydoniusza Apolinarego, Grzegorza z Tours, Rurycjusza z Limoges, Awitusa z Vienne, czy też Ferreolusa z Uzès. Już we wstępie Autor informuje, że pierwsze lata funkcjonowania na arenie dziejowej Merowingów spotkały się z rzadkim wzmiankami w źródłach z tego okresu. Tutaj należą się wyjątkowe słowa uznania dla Autora, który podjął się bardzo trudnego zadania wyboru źródeł i ich analizy, by nakreślić w czytelny sposób najdawniejszy okres monarchii frankijskiej.
Rozdział trzeci dotyczy niezwykle interesującego problemu pochodzenia plemienia Franków, usadowienia się ich w Galii, rychłego wzrostu w siłę, a w ślad za tym idące poszerzenie terytorialne kosztem sąsiednich królestw barbarzyńskich Wizygotów, Ostrogotów, Burgundów, Turynów oraz Duńczyków. W tym też rozdziale I. Wood podjął się też wyjaśnienia kwestii tzw. Reges Criniti, czyli długowłosych królów, pierwszego z rodu Merowingów – Meroweusza2, a także kolejnych znanych monarchów dynastii merowińskich, Childeryka I, a zwłaszcza Chlodwiga za panowania którego Frankowie przyjęli chrzest3.
Rozdziały od czwartego do siódmego omawiają cechy charakterystyczne państwa Merowingów, czyli kwestię króla i królestwa, politykę kościelną w państwie, lata wojen domowych doby VI w. oraz najbardziej rozpoznawalne „prawa” frankijskie, w tym Lex Salica, Lex Ribvaria, Lex Baiwariorum i Lex Alamannorum.
Niezwykle interesująco przedstawia się rozdział ósmy, gdzie Autor podejmuje się przedstawienia roli jaką pełniły królowe i księżniczki z rodu Merowingów. Jest to o tyle interesująca kwestia, gdyż ta tematyka zdominowana jest praktycznie w całości przez pierwiastek męski.
Rozdziały dziewiąty, dziesiąty i jedenasty traktują o królestwie Merowingów z okresu VII stulecia. Omawiane są czasy panowania Chlotara II, Dagoberta I, Sigiberta III oraz Chlodwiga II. W tej części Wood podejmuje się też przedstawienia sytuacji między sąsiadami frankijskich Merowingów, czyli ziemie bretońskie, fryzyjskie oraz na wschód od Renu, następnie terytoria wizygockie, italskie, baskońskie oraz te, należące do Anglów. W bardzo klarowny sposób Autor omawia też sprawę duchowieństwa, w tym i roli klasztorów.
Kolejne rozdziały omawiają kwestie gospodarki merowińskiej, polityki lat 656-680 oraz ponownie sprawę duchowieństwa, w tym też edukacje, teologię oraz twórczość literacką pod koniec VII w.
Następne rozdziały traktują już o okresie przełomu VII-VIII w., gdzie na arenie dziejowej pojawia się znany ród frankijski Karolingów, który w przyszłości sięgnie po władzę w tej części Europy. Podrozdziały dodatkowo wzbogacone są o informacje źródłowe dotyczące Karolingów, a także ziemie, z których bezpośrednio się wywodzili, a w krótkim czasie sukcesywnie opanowywali kolejne. Na uwagę zasługuje przedostatni rozdział, który w głównej mierze poświęcony jest sprawom gospodarki, w tym przede wszystkim na gospodarce opartej na monetach typu sceatta. W zakończeniu I. Wood wylicza osiągnięcia Merowingów na arenie dziejowej, w tym ich wkład w rozwój gospodarczy, kulturalny (chrześcijaństwo) oraz militarny w Zachodniej Europie jako jedno z pierwszych państw sukcesyjnych, które wykształciło się na gruzach Cesarstwa Rzymskiego.
Treść Królestw Merowingów… należy z cała pewnością ocenić wysoko. Pierwsze co rzuca się w oczy, to nieprzeciętny styl Autora, który w jasny i klarowny sposób przedstawia dzieje pierwszego barbarzyńskiego rodu monarszego, który przyczynił się walnie do zarysowania podwalin państwowości w średniowiecznej Europie. Treść wydaje się być bardzo przemyślana, co widać po układzie rozdziałów, a w nich podrozdziałów widocznych w spisie treści. Warto tutaj przy tej okazji wyróżnić tłumacza polskiego wydania, Mateusza Wilka, którego praca okazała się bardzo owocna.
Kolejna wypierająca wpływ na całokształt pozycji kwestia, dotycząca treści, a koniecznie warta zasygnalizowania, to erudycja jaką charakteryzuje się Autor. Wspomniana wyżej częsta praca na źródłach historycznych oraz na najlepszych pozycjach opracowaniach, to jeden z dowodów owej erudycji Wooda. Doskonała orientacja w materiale źródłoznawczym i publikacjach, a na dodatek świetne wyczucie Badacza, powoduje, że szereg podejmowanych w książce problemów jest wyjaśniany w sposób wystarczający. Przy tej okazji warto wspomnieć, że polski wydawca, za pośrednictwem opiekuna merytorycznego dra Pysiaka, wzbogacił spis bibliograficzny książki, o pozycje wydane w języku polskim.
Pozycja I. Wooda Królestwa Merowingów. Władza – społeczeństwo – kultura 450-751 jest jak najbardziej godną polecenia. Jest to doskonałe kompendium wiedzy na temat jednej z najważniejszych dynastii europejskiej doby wczesnego średniowiecza, a także sytuacji społecznej, kulturalnej i tej będącej odnośnikiem do władzy w Europie Zachodniej V-VIII w. Po Królestwa Merowingów… powinni sięgnąć przede wszystkim studenci historii. Już we wstępie Wood informuje, że bibliografia zawarta w książce ma przybliżyć do problemu studiujących wczesnośredniowieczne dzieje przodków, przede wszystkim Francuzów. Do lektury książki Autor zaprasza również badaczy, a zwłaszcza do studium nad źródłami i ich interpretacją. I tutaj należy zgodzić się z Autorem. Recenzujący ma jednak zdanie, że do pozycji Wooda mogą jak najbardziej sięgnąć ci, którzy chcą poszerzyć swe horyzonty o Merowingach, a którzy traktują to jako czysto hobbistyczne działanie. Wszystkie trzy grupy, do których kierowana jest książka mogą mieć pewność, że się nie zawiodą.
Plus minus:
Na plus:
+ wartość merytoryczna
+ erudycja Autora
+ bogata bibliografia, w tym przede wszystkim spis źródeł
+ czytelny i przemyślany układ książki (chronologiczny)
+ styl Autora
+ genealogia Merowingów
+ prozopografia Merowingów
+ mapy
+ ładne wydanie z twardą oprawą
Na minus:
- skromnie jeśli chodzi o ukazanie symboliki władzy wśród Franów pod katem antropologicznym.
- skromnie też w kwestii pochodzenia Franków
Tytuł: Królestwa Merowingów. Władza – społeczeństwo – kultura 450-751
Autor: Ian Wood
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania: 2009
ISBN/EAN: 978-83-01-15981-8
Liczba stron: 396
Oprawa: twarda
Cena: ok. 50 zł
Ocena recenzenta: 9/10
- Oryginalny tytuł to „The Merovingian Kingdoms 450 – 751” wydany w 1994 r. [↩]
- Analiza źródłoznawcza wykazuje, że początek dynastii Merowingów powinno datować się na drugą połowę V w.; zob. s. 50 – 51. [↩]
- I. Wood jest zdania, że stało się to w 508 r.; zob. s. 62 [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.