„Bitwa pod Grunwaldem 15 VII 1410” - K. Dowgiało - recenzja |
Wydawnictwo Wielkiebitwy.pl powstało w 2009 r. Jak sami o sobie piszą: z potrzeby wyobrażenia sobie przebiegu bitwy. Swoją pierwszą publikacją Bitwa pod Grunwaldem rozpoczęło wydawanie nowej serii wydawniczej Zobaczyć historię - bitwy oręża polskiego. Propozycja ta wpisuje się w nowe trendy w edukacji historycznej.
Wydawca w swej ofercie stawia na przekaz multimedialny. Z jego strony internetowej, która stanowi ważną część marketingu, widoczną już choćby przez samą obecność w nazwie, dowiemy się, że ofertę adresuje do konkretnych odbiorców jakimi są przede wszystkim młodzież, a następnie placówki edukacyjne tj. szkoły i muzea, a także władze samorządowe. Jeśli myślimy o edukacji to wykorzystanie nowoczesnych technik do prezentacji wiedzy historycznej jest już dziś koniecznością. Stale dąży się do wprowadzania nowych form, prezentacji wiedzy w sposób maksymalnie atrakcyjny. Niekórzy przez to narzekają na zanik kultury pisanej kosztem kultury obrazkowej, lecz prawdą jest, że w natłoku informacji przekaz powinien się wyróżniać, a obraz i dźwięk jest dla człowieka zawsze atrakcyjniejszy. Pod tym względem publikacja wydawnictwa Wielkiebitwy.pl te warunki spełnia.
W ramach serii Zobaczyć historię - bitwy oręża polskiego jako pierwszą wybrano do przedstawienia chyba najsłynniejszą z nich - zwycięstwo Grunwaldzkie. Z jednej strony jest ona w miarę dobrze znana zarówno pod względem okoliczności jak i przebiegu. Z drugiej odległość czasowa, niedostatek źródeł czy brak jednoznacznych ustaleń mogą powodować trudności w próbie jej ścisłego odwzorowania. Jak sobie z tym poradzono?
Bitwa pod Grunwaldem słada się z dwóch elementów. Książki - dającej ogólny wstęp do bitwy, opisujący jej przebieg i konsekwencje oraz płyty z animowanym przebiegiem bitwy. Myli się jedak ten, kto myśli, że płyta jest dodatkiem do książki. Ta bowiem jest pracą niewielką, liczącą zaledwie 38 stron w formacie, zapewne nieprzypadkowo, przypominającym filmy DVD. Wydana na ładnym kredowym papierze, bogato ilustrowana, cieszy oko. Jednak całość sprawia wrażenie bycia jedynie okładką czy też pudełkiem na płytę i w pewnym sensie jest ono słuszne. Tekst jest tutaj jedynie wstępem do tego, co możemy zobaczyć w programie - animacji komputerowej. W tym przypadku można zatem śmiało powiedzieć, że to książka stanowi dodatek do płyty. Sam tekst pracy autorstwa Karola Dowgiało krótko przedstawia nam genezę konfliktu, zasadniczą część poświęcając oczywiście przebiegowi samej bitwy. Bibliografia oparta jest na podstawowych źródłach z epoki i najważniejszych opracowaniach. Cennym uzupełnieniem są ilustracje.
Program zawierający animację bitwy instaluje się bez problemu. Po uruchomieniu pojawia się nieco mało estetyczna plansza z logo wydawnictwa i prośbą o cierpliwość. Oczywistym jest, że program musi się załadować, ale jednak w tym miejscu lepiej umieścić atrakcyjną grafikę przedstawiającą np. rycerstwo. Dobrym wzrorem mogą być choćby gry komputerowe. Większość użytkowników ma świadomość konieczności poczekania tej chwili i nie trzeba tak nachalnie o tym informować.
Menu główne programu zawiera kilka opcji: start - pod którą mieści się zasadnicza zawartość, informacje o bitwie, wydawca - strona o wydawnictwie. Całości towarzyszy muzyka. Kiedy czytamy o animacji bitwy wydać się może, że oto ujrzymy „prawdziwych” rycerzy walczących na komputerowym polu walki. Myli się jednak kto spodziewa się wizualizacji bitwy na miarę znanych z serii gier Total War. Od wydawcy otrzymujemy animowaną mapę z zaznaczonymi ruchami wojsk. Możemy nią nawigować poprzez przybliżanie interesującego nas fragmentu czy zmianę upływu czasu - na górze ekranu znajduje się pasek z zaznaczoną godziną bitwy. Jest to bardzo dobre rozwiązanie pozwalające łatwo „przemieścić” się do interesującego nas fragmentu batalii. Animacji towarzyszy głos lektora omawiający to, co się dzieje w danej chwili na ekranie. Jednocześnie obok treśc ta wyświetlana jest w postaci tekstu.
Interfejs programu jest intuicyjny i prosty w obsłudze. Gdyby ktoś miał wątpliwości znajdzie w książce jego dokładne objaśnienie. Jedynym mankamentem jest obecność górnego paska w przypadku użycia opcji „pełny ekran”. W paskach bocznych znajdziemy legendę do prezentowanej mapy. Co ciekawe zdecydowano się na odwrócenie klasycznych kolorów czerwonego i niebieskiego oznaczających zwykle wojska sojusznicze i wrogie. Tutaj „nasi” przedstawieni są na niebiesko. Cóż, może to kwestia gustu i przyzwyczajenia, ale zastanawiał mnie taki dobór barw.
Jeśli można coś zasugerować to w przyszłych produktach serii dobrze byłoby urozmaicić przedstawiane wydarzenia poprzez pojawiające się w odpowiednim momencie grafiki czy dodatkowe animacje. Ideałem byłoby mieć możliwość przejścia z poziomu mapy do trójwymiarowej wizualizacji terenu z modelami walczących stron niczym w Google Earth. Sam program przedstawiający mapę i ruchy wojsk, choć atrakcyjny pozostawia pewnien niedostyt.
Animacja oparta jest na tekście książki, pokazuje zatem taki przebieg wydarzeń i ich interpretację jaki opisano w pracy. Co prawda autor zaznacza niekiedy w tekście, że istnieją odmienne wersje zdarzeń czy że prezentowany pogląd jest jedynie domysłem, jednak animacja już o tym nie mówi podając jedną, ustaloną wersję. Warto zatem pamiętać, że przedstawiony przebieg bitwy jest jedynie jedną z interpretacji.
Muzyka towarzysząca programowi jest niestety monotonna i po pewnym czasie nuży. Można ją co prawda wyłączyć, ale chyba nie o to chodzi. Zdecydowanie brakuje zmiany nastroju w zależności od przebiegu bitwy. Warto by było rozważyć wprowadzenie dodatkowych efektów - odgłosu walki, wymienianych haseł, śpiewanych pieśni. Pod względem dźwiękowym program jest zdecydowanie niedopracowany.
Niestety również zawartość dodatkowa płyty oprócz animacji rozczarowuje. Zawarty w opcji „infromacje o bitwie” opis przebiegu walk jest kopią książki, a cztery kolejne zakładki odsyłają nas do odpowiednich części tekstu. Dostajemy zatem ten sam materiał, co w wersji papierowej, choć menu sprawia wrażenie jakby na płycie znajdowały się dodatkowe materiały. Sprawę ratuje nieco „Galeria”, bardzo dobry pomysł i wręcz obowiązkowy element w publikacji tego typu. Znajdziemy w niej obok ilustracji z książki, materiały dodatkowe, chociaż moim zdaniem przydałoby się ich jeszcze więcej. W końcu przyjęta przez wydawcę forma prezentacji wizualnej umożliwia, ale i obliguje do zgromadzenia bogatego materiału ilustracyjnego.Chyba nic nie stało na przeszkodzie, by zamieścić również w całości teksty źródłowe mówiące o bitwie. Byłaby to doskonała pomoc dla nauczycieli historii. W planach wydawca zamierza zająć się bitwą pod Mławą - miejmy nadzieję, że fotografii czy nawet filmów z epoki nie zabraknie.
Bitwa pod Grunwaldem nie jest zwykła książką, można powiedzieć, że tekst jest tu jedynie uzupełnieniem komputerowej animacji bitwy. Mimo niedoskonałości jest to na pewno ciekawa propozycja. Trzeba pamiętać, że to pierwsza publikacja tego typu. Miejmy nadzieje, że kolejne produkcje będą doskonalsze i uzupełnione zostaną wspomniane braki.
Książkę polecałbym na pewno młodzieży, jako materiał edukacyjny sprawdzi się bardzo dobrze. Historykom czy pasjonatom może się spodobać, ale raczej jako pewna ciekawostka.
Plus minus:
Na plus:
+ nowatorski i atrakcyjny pomysł i forma;
+ przyjazny interfejs;
+ spore walory edukacyjne;
Na minus:
- niedostyt ilustracji i multimediów;
- animacja jest jedynie mapą z przedstawionymi ruchami wojsk i komentarzem lektora;
- słaba oprawa muzyczna;
Tytuł: Bitwa pod Grunwaldem 15 VII 1410
Autor: Karol Dowgiało
Wydanie: 2011
Wydawca: Wielkiebitwy.pl - Wydawnictwo Historyczno-Wojskowe
ISBN: 978-83-63117-01-2
Stron: 40
Oprawa: twarda
Cena: 29,99 zł
Ocena recenzenta: 6/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.