„Encyklopedia karabinów i karabinków” – A. E. Hartkin – recenzja


Jak tylko zobaczyłem tytuł książki i karabinek SIG na okładce to wiedziałem, że muszę się dobrać do środka! Encyklopedia… serwuje nam świetny przegląd po nowoczesnej broni sportowej. Dodatkowo świetne zdjęcia, opisy, rady... aż chce się jechać na strzelnicę.

Jak już się za coś człowiek bierze to zazwyczaj tak jest, że się na tym zna. I tak jest z Hartkinem, który ma na swoim koncie kilka publikacji dotyczących broni palnej. Oczywiście nie jest tylko teoretykiem, gdyż służył w National Police Force, gdzie miał okazję zdobyć kwalifikacje pozwalające na używanie broni. Specjalista w swojej dziedzinie bierze nas za rękę i prowadzi w skomplikowany świat broni… tylko czasami robi to tak, że nie wiadomo o co chodzi… autor posługuje się fachowym językiem, więc radzę coś poczytać przed sięgnięciem po akurat tą publikację.

Tytuł jest trochę mylący, pewnie wszyscy spodziewają się opisów M4A1 czy AK-74 tymczasem dostajemy książkę, która mówi o broni sportowej. Autor napisał również książkę Encyklopedia automatycznej broni wojskowej i tam znajdziemy informację o znanej z filmów akcji broni. Tekstu jest stosunkowo mało. Książka posiada 9 głównych rozdziałów: 1. Rozwój broni strzeleckiej. 2. Terminologia techniczna stosowana w karabinach i karabinkach. 3. Zasady bezpieczeństwa przy posługiwaniu się bronią strzelecką. 4. Mechanizmy zabezpieczające. 5. Mechanizmy zamykania i otwierania przewodu lufy. 6. Obsługa i konserwacja. 7. Amunicja. 8. Budowa przykładowych wzorów broni. 9. Karabinki i karabiny od A do Z. Z czego ostatni rozdział to, aż 240 stron, w którym znajdziemy masę zdjęć oraz informacji na temat firm produkujących broń sportową.

W pierwszym rozdziale znajdziemy trochę informacji o rozwoju broni strzeleckiej i amunicji, jednak nie jest tego zbyt wiele. Jako osoba zajmująca się historią postrzegam to jako minus, ale myślę, że fani czystego strzelania ucieszą się, że autor nie zanudza ich niepotrzebnymi informacjami. Drugi rozdział tłumaczy różnice miedzy karabinem i karabinkiem (dodatkowo taka informację podają tłumacze na końcu książki) i rozkłada broń na części pierwsze informując, co do czego służy. Trzeci rozdział przedstawia dwanaście złotych zasad przy posługiwaniu się bronią ostrą. Rzecz niezbędna, nie tylko dla początkujących, ale i dla profesjonalistów. Czwarty i piąty rozdział uzupełniają informację z pierwszego rozdziału. W szóstym rozdziale autor podaje absolutne podstawy dotyczące dbania o broń, zaznaczając jednocześnie, że pod tym względem za pierwszym razem trzeba radzić się specjalisty. Siódmy rozdział to przegląd amunicji stosowanej do broni sportowej. Ciekawa jest informacja dotycząca dotarcia pocisku do celu od momentu pojęcia decyzji o strzale, jest to tylko 0,3606 sekundy. Dacie wiarę? Ósmy rozdział to schematy, mogą się wydawać trochę chaotyczne na początku, ale po „wczytaniu się’” wszystko staje się jasne. I wreszcie ostatni rozdział, o którym już cos niecoś napisałem, w zasadzie mógłby być osobną publikacją. Znajdziemy tam informację nie tylko o firmach produkujących broń, ale i o samych karabinach i karabinkach. Nazwa karabinu/karabinku, zdjęcie, kaliber, pojemność magazynka, typ magazynka, typ i zasada działania, ryglowanie, masa broni, długość broni, długość lufy, przyrządy celownicze, mechanizmy zabezpieczające, materiał, wykończenie, kolba… i tak przez 240 stron. Na koniec znajdziemy bibliografię od autora, niestety tłumacze nie podali polskich propozycji, indeks, który pomoże nam szybko wyszukać ulubiony egzemplarz broni czy firmę oraz podziękowania

Według mnie największym atutem książki są zdjęcia. Przejrzyste, dokładne, po prostu piękne. I to nie tylko broni od zewnątrz, ale również amunicji czy wszelkiego rodzaju rygle, lufy, zamki, tłumiki. Nie przesadzę jeśli powiem, że książkę warto kupić dla samych tylko zdjęć. Wieczorem usiąść poczytać i pooglądać te fascynujące bestie, no i pomarzyć o snajperskich przygodach. Czasami zdjęcie jest „zapóźnione” np. autor pisze o mechanizmach spustowych, a pokazane jest zdjęcie łoża, ale nie kuje to jakoś strasznie w oczy.

Tłumacze wykonali kawał dobrej roboty, nie tylko przetłumaczyli książkę, ale również dorzucili swoje trzy grosze, uzupełniając informacje autora. Okładka jest twarda, książka jest szyta, a papier jest świetnej jakości.

Ah, ah, ah. Szczerze polecam fanom broni ostrej, ASG i militariów oraz osobom, które powoli wkraczają w ten skomplikowany świat.

Plus minus:
Na plus:
+ okładka (generalnie fotografie!)
+ opisy firm
+ cenne wskazówki dla początkujących
+ ciekawe informacje na temat broni
+ dobre tłumaczenie i dodatkowe wskazówki od tłumacza
+ szyta książka, papier dobrej jakości
Na minus:
- czasami trudny język
- mylący tytuł
- „tylko” 60 stron wstępu
- zapóźnione zdjęcia
- za mało historii
- brak polskiej bibliografii

Tytuł: Encyklopedia karabinów i karabinków
Autor:
 A. E. Hartink
Wydawca:
 Bellona
Data wydania:
 2010
ISBN:
 978-83-11-11911-6
Liczba stron:
 316
Oprawa:
 twarda lakierowana
Cena:
 ok. 50zł
Ocena recenzenta:
 7.5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz