„Podręcznik taktyki Rangersów. Walka, Szkolenie, Uzbrojenie” – recenzja

Prawie każdy młody chłopak marzył kiedyś o tym, żeby być żołnierzem. Strzelać, maszerować, wydawać rozkazy, no i być podziwianym rzecz jasne (‘’za mundurem panny sznurem’’). Większość z tego wyrosła, niewielki procent poszedł do wojska, a część spełnia się, pochłaniając książki o tematyce militarnej. Recenzja przybliży publikację, która przeznaczona jest dla dwóch ostatnich grup. Natomiast reszcie osób radzę omijać książkę szerokim łukiem.

Dlaczego? Ano dlatego, że informacje jakie znajdziemy w podręczniku nie są normalnymi wskazówkami dla osób, które wstały z kanapy i postanowiły trochę poćwiczyć. Szkolenie Rangersów jest piekielnie wymagające, a książka, która jestOficjalną publikacją Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonychprzeznaczona jest dla żołnierzy armii USA, którzy zostali wysłani na kurs. Ma służyć jako teoretyczna zaprawa, więc nie znajdziemy w niej opisów udanych akcji Rangersów w zbeletryzowanej formie. Za to znajdziemy jasne wymagania wobec różnych członków oddziału czy wskazówki jak przetrwać w terenie wroga (gdy już nie można wypełnić misji). Książka to 15 stron wstępu (Credo Rangersów i krótka historia) oraz XIV rozdziałów pełnych zasad dla przyszłych Rangersów. I rozdział – Zasady dowodzenia, II – Operacje, III – Wsparcie ogniowe, IV – Przemieszczanie, V – Patrolowanie, VI – Musztra bojowa, VII – Łączność, VIII – Lotnictwo armii, IX – Operacje wodne, X – Górskie operacje wojskowe, XI – Ucieczka/przetrwanie, XII – Pierwsza pomoc, XIII – Wyburzanie, XIV – Operacje Rangersów w terenie zurbanizowanym. Po samych tytułach rozdziałów widać, że książka to nie byle co. Jednocześnie język jest prosty i zrozumiały, oczywiście jeśli choć trochę siedzisz „w temacie”. No właśnie, dla osób interesujących się militariami, oddziałami specjalnymi czy nawet ASG, ta publikacja będzie stanowić cenne źródło wiedzy. Szczególnie ta ostatnia grupa będzie usatysfakcjonowana. Wiele informacji zawartych w książce można wykorzystać na wspólnych imprezach, jak np. zasady dowodzenia, patrolowania, przemieszczania się czy podpowiedzi dotyczące Czarnej Taktyki.

Jak tak się czyta, co wyrabiają żołnierze za Oceanem to, aż chce się wstać i poćwiczyć! Żeby chociaż trochę poczuć ten smak, smak braterstwa, wysiłku i siły. Siły! Dramatyzuję, ale po obejrzeniu filmiku o Rangersach i przeczytaniu książki człowieka ogarnia przekonanie, że jedyne, co do tej pory robił dla swojej kondycji to hodował mięsień piwny…

W książce brakuje znaków niewerbalnych, które są ważnym elementem cichej komunikacji oddziałów specjalnych. Tak sobie myślę, że jakby były zdjęcia i np. płyta dołączona do książki to by było jeszcze fajniej i ciekawiej, ale nie może być tak prosto. W końcu książka nie jest publikacją popularnonaukową.

Na okładce widzimy żołnierza z flagą USA na ramieniu i wojskowym maskowaniu, trzymającego M4 z podwieszonym granatnikiem. Zresztą cała książka jest zakamuflowana (wydana w różnych kolorach zieleni). Takie małe rzeczy cieszą najbardziej. Niestety książka jest tylko klejona, a papier jest słabej jakości. Cóż, coś za coś.

„Rangers Lead The Way!” takim hasłem kieruje się ta elitarna formacja. Po przeczytaniu podręcznika człowiek uświadamia sobie, że to nie jest tylko propaganda. Morderczy trening tworzy jednych z najlepszych żołnierzy na świecie. Każdy zainteresowany nie będzie żałował zakupu, polecam!

Plus minus:
Na plus:
+ możliwość podpatrzenia najlepszych
+ prosty język (dla osób będących „w temacie”)
+ skondensowana wiedza
+ interesująca okładka
+ zachęcenie do wstania z kanapy
Na minus:
- wąski krąg odbiorców
- papier słabej jakości
- brak informacji o uzbrojeniu
- szkoda, że nie ma zdjęć!

Tytuł: Podręcznik taktyki Rangersów. Walka. Szkolenie. Uzbrojenie
Autor: Oficjalna publikacja Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych
Wydawca: Bellona
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-11-11911-6
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka
Cena: ok. 45zł
Ocena recenzenta: 8/10